Gigaset GS270 na pierwszy rzut oka robi pozytywne wrażenie. telefon charakteryzuje zaokrąglony wyświetlacz z odpornego szkła 2.5D z przodu oraz dobrej jakości materiały z efektem opalizującego, metalicznego koloru z tyłu. Ponadto zaokrąglone krawędzie i dosyć dobre wyważenie sprawiają, że wygodnie leży w dłoni. Sam telefon jest solidnie wykonany, wszystkie elementy są dobrze spasowane, nic nie odstaje, nic nie trzeszczy. Dodatkowo, powierzchnia anty-smugowa redukuje ślady dotykania palcami oraz efektywnie chroni przed zabrudzenie.


U góry widać głośnik do rozmów, kamerę do selfies i rozmów wideo oraz czujniki światła i zbliżeniowy. Nie zabrakło także tak przydatnej i praktycznej diody powiadomień. 5,2-calowy ekran, wykonany w technologii in-cell, pracuje z rozdzielczością Full HD (1920 x 1080 pikseli), co gwarantuje wysoką szczegółowość i wyrazistość obrazu. Gęstość upakowania pikseli wynosi 424 ppi, jest to wynik dobry, który powoduje, że trudno będzie nam zauważyć pojedynczy piksel (bez dobrego wpatrzenia się lub szkła powiększającego). Ekran wyświetla poprawnie kolory i ma przyzwoity kontrast (1000:1), a multidotyk działa precyzyjnie.


Szkoda tylko, że sporo w nim przestrzeni niewykorzystanej (ekran zajmuje 67.6% przedniego panela) nad i pod ekranem, oraz dość szerokie, jak na dzisiejszą modę ramki po bokach. Złego słowa nie można natomiast powiedzieć też o jasności (450cd/m²) zastosowanego panelu, a przy maksymalnym poziomie potrafi on wręcz razić oczy. Podświetlenie jest równomierne na całej powierzchni ekranu, a jasność nawet w słońcu pozwala na swobodne korzystanie z urządzenia. Nie najgorsza jest też widoczność kątowa.


Na minus zaliczamy producentowi, umieszczenie pod nim niepodświetlonych przycisków funkcyjnych. Głośnik rozmów, w trakcie testów spisywał się bez zarzutu. Żaden z naszych rozmówców nie zgłaszał nam problemów ze zrozumieniem, co się do niego mówi. Rozmowa brzmi zarówno po stronie telefonu jak i odbiorcy bardzo naturalnie, a w trakcie testu nie było słychać żadnych przeszkadzających szumów. Funkcje „Smart” w Gigaset GS270 powodują, że urządzenie staje się jeszcze bardziej przyjazne w użyciu. Funkcja „Smarth Draw” pozwala na otwieranie aplikacji poprzez narysowanie od jednego do ośmiu wcześniej zdefiniowanych liter na wyświetlaczu. Jeśli przeciągniemy trzema palcami po wyświetlaczu z góry na dół, wykonamy szybki zrzut ekranu.


Na górnej ramce znalazło się miejsce na gniazdo słuchawkowe 3,5mm.


Na dolnej znajdziemy gniazdo miniUSB w standardzie USB/OTG i mikrofon. Obsługa USB On-the-Go pozwala podłączyć do naszego urządzenia z Androidem peryferia w postaci np. pamięci przenośnej.


Prawa krawędź smartfona to regulacja głośności i włącznik / blokada ekranu. Przyciski, wykonane z metalu i w kolorze obudowy, są ergonomicznie zaprojektowane i łatwo się je obsługuje nawet prowadząc samochód po wyboistym terenie.


Po przeciwnej stronie producent umieścił szufladki, na karty SIM (nanoSIM i nanoSIM zamiennie na microSD). Oba złącza w standardzie Dual-SIM Standby obsługują sieci LTE.


Tylna obudowa pokryta jest specjalną powłoką przypominającą skórę, dzięki temu pozostaje długo czysta i nie widać na niej odcisków palców. Na tylnym panelu znalazło się miejsce na delikatnie zagłębiony w obudowę, i chroniony przez metalową obrączkę obiektyw aparatu, diodę doświetlającą LED, czytnik linii papilarnych oraz praktycznie niewidoczny głośnik. Warto jednak pamiętać, że umieszczony w górnym lewym rogu aparat, bardzo łatwo zasłonić ręką przy wykonywaniu zdjęcia.


Poniżej widzimy, centralnie, umieszczony czytnik linii papilarnych. Działa on w miarę szybko i poprawnie. Gigaset GS270 posiada wielofunkcyjny czytnik linii papilarnych, dzięki czemu obsługa telefonu staje się dużo prostsza. Łatwo dostępny, umiejscowiony w tylnej części smartfonu skaner rozpoznaje do pięciu różnych linii papilarnych. To oznacza, że możemy nie tylko szybko odblokować telefon, ale także przypisać różne funkcje do poszczególnych palców, takie jak przewijanie przeglądarki, odbieranie połączeń, wykonywanie zdjęć lub wyłączanie alarmu. Głośnik umieszczony na samym dole tylnego panelu, spisuje się dobrze pod względem jakości i głośności, ale słabo radzi sobie z niskimi tonami. Po podłączeniu zestawu słuchawkowego będziemy mogli natomiast rczyć się dobrą muzyką z naszego zbioru MP3.