Największym atutem urządzenia, poza możliwością obsługi dwóch kart SIM, jest jego potężna bateria. Pojemność 5000 mAh robi wrażenie nie tylko na papierze. Bateria jest niestety nie wyciągana, więc w razie awarii bądź chęci wymiany trzeba się będzie udać do serwisu.
Akumulator naładujemy do pełna w 3,5 godziny. Jedna pełna godzina oglądania filmów z sieci skutkuje spadkiem poziomu naładowania o 7% także w pełni naładowany smartfon będzie mógł wyświetlać filmy lub teledyski przez ponad 14 godzin. 24 godziny standardowego używania; tj. za dnia – ciągły dostęp do sieci: WiFi, dane komórkowe, rozmowy, wiadomości, kilkukrotnie przeglądanie stron internetowych i granie; w nocy pozostawiony w trybie czuwania – skutkuje zużyciem 21 % energii co daje nam do 5 dni na jednym ładowaniu. Jeżeli ograniczyć dostęp do sieci do minimum to opisywany smartfon wytrzymać może ponad tydzień czasu na jednym ładowaniu, a pozostawiając go w trybie czuwania może działać do miesiąca czasu. Jeżeli włączymy telefon i zostawimy go bez aktywnej karty sim to po 24 godzinach zobaczymy o 4% mniejsze wskazanie poziomu naładowania.
Podsumowanie
Philips Xenium V526
Philips Xenium V526 zapowiadał się na początku całkiem przyzwoicie. Niestety mocna bateria, dual SIM i w miarę dobry aparat to nie wszystko. Kiepski wyświetlacz, a raczej dotyk oraz problemy z systemem i częste przycinki mogą denerwować, a to sprawia, że bardziej wymagających użytkowników opisywany model nie zainteresuje. Jeżeli ktoś potrzebuje smartfona wyłącznie do rozmów i czasem do wysyłania wiadomości, czy skorzystania z nawigacji i oczekuje przede wszystkim długiego czasu pracy baterii, to opisywany model będzie strzałem w dziesiątkę.
Marcin Młocek
Philips coraz gorzej w tych smartfonach robi…
Chwalą się baterią ale jak nie smart bez LTE, to smart z LTE ale archaicznym zestawem 1/8 zamiast 2/16. I co komu po dobrej baterii, jak to działa jak mucha w smole – co widać i w tekście. I jednego i drugiego nie sprzedadzą, bo kto w 2016 roku kupi smartfona 1/8 za 750-900 zł (serio, 900 złotych w EuroRTV)?
zgadzam sie z przedmowca i jeszcze dodam, ze bateria o duzej pojemnosci to nie wszystko. trzeba ta baterie jeszcze naladowac co jakis czas. 5000mAh bez odpowiedniej ladowarki to jakies 5-6h ladowania.
Zapowiadał się fajnie ale wyszło badziewie niestety. Niecałe 4gb na aplikacje w 2016 roku? To jakieś nieporozumienie. Ten dotyk i mulenie telefonu to może być sprawa softwareowa, ale pewnie ten telefon to taka nisza że raczej będzie słabo z romami.
Co mi po dużej baterii jak używanie telefonu z takimi wadami to katorga.
No i na koniec ta cena 899zł w euro agd to jakieś nieporozumienie. Maksymalnie powinien kosztować 500zł z takimi wadami. Za 999zł mamy lenovo moto g 3gen z 2gb ramu i 16gb pamięci, wodoodporny i do tego z czystym androidem, z pewnymi aktualizacjami przez jakiś czas.
Mam go z baterią 2,96 Wh czyli ok 800 mAh i na prawdę czas czuwania u mnie to ok 12 dni, przy rozmowach i smsach 5 dni. Bardzo dobry wybór jako rezerwowy kontakt. Bardzo prosty, posiada latarkę 🙂 , kolorowy wyświetlacz i podstawowe funkcje takie jak stoper, kalendarz kalkulator, stoper, przelicznik walut…… po prostu niezbędne minimum
A tak nawiasem, czy nie o baterię chodzi?
Mam go i fakt trochę mułowaty jest, ale nie gram na smartfonie a do internetu i rozmów ok. Aparat też w dobrych warunkach i przy odrobinie wysiłku robi poprawne fotki. Sprowadziłam go i nie żałuję
Kupiłem ten telefon 5 miesięcy temu zero mulenia dotyk igiełka zdjęcia super polecam