ToughPhone S5 działa w zakresach, GSM: 850/900/1800/1900MHz, oraz WCDMA: 900/2100MHz co w połączeniu z dość dobrą anteną pozwoliło cieszyć się zasięgiem w każdym miejscu. Co do jakości prowadzonych rozmów nie można mieć zastrzeżeń. W ich trakcie słyszałem szumów i nie doświadczyłem zerwania połączenia , w miejscach, w których nie powinno się to zdarzać. W podróży oprócz obsługi dwóch kart SIM z 3G (z funkcją hot – spot pozwalającą udostępnić łącze internetowe np. do notebooka) przydatna może być wbudowana karta WiFi 802.11 b/g/n, czy łącze Bluetooth w wersji 4.0 do komunikacji z zestawem samochodowym czy słuchawką bezprzewodową. ToughPhone S5 został wyposażony w standardową przeglądarkę internetową systemu Android, a kultura jej pracy nie pozostawia wiele do życzenia. Smartfon posiada wbudowany moduł GPS z obsługą A-GPS. Funkcja EPO przyspiesza pozycjonowanie zwiększając komfort użytkowania. Tough Phone S5 sprawdza się jako nawigacja. Jego wykorzystanie zostało przetestowane m. in. z Krokomierzem. S5 pozwala nie tylko do zapisania przebytej trasy na mapie za pomocą GPS’u w trakcie uprawiania sportów, ale także wbudowany czujnik żyroskopowy pozwala wykorzystać S5 do określenia ilości kroków, spalonych kalorii oraz przebytego dystansu, zapisując te dane w historii treningów.
„Pancerny” smartfon jest oparty na procesorze czterordzeniowym MT6589 firmy MediaTek o taktowaniu 1.5 GHz, który wsomaga oraz układ graficzny PowerVR SGX544MP. Wbudowana pamięć 1 GB + 16 GB może zostać rozbudowana kartą micro SD do 32 GB. W praktyce zastosowana konfiguracja umożliwia sprawne funkcjonowanie interfejsu, nieźle radzi sobie też z multimediami, oraz z pewnością poradzi sobie ze znaczną większością gier dostępnych w Google Play. Nie jest to jednak demon prędkości, ale też nie do bicia rekordów, ten smartfon został stworzony. Poniżej wyniki z popularnych benchmarków:
Telefon posiada system Google Android w wersji 4.2.2 (Jelly Bean), bardzo zbliżonego do czystej dystrybucji systemu Google.
Producent ograniczył swoje dodatki do minimum, co wyszło wyłącznie na korzyść. W zasadzie większość aplikacji, które znajdziemy w pakiecie oprogramowania to standardowe aplikacje Google i raczej nie wymagają one większego opisu. Oczywiście nacisk położono tu na typowo survivalowe funkcje, przykładowo Kompas przyda się podczas pieszych wycieczek.
Niestety część dodanych przez producenta aplikacji oraz specjalnych ustawień nie doczekały się tłumaczenia na język polski. Wbudowany odtwarzacz muzyczny to klasyczna aplikacja Google. Poza tym znajdziemy też radio FM.
Super. Pancerny a z klasą
Mogli chociaż dać inna nazwę. Samsung zerżnął nazewnictwo od Apple „S” to oni mogli chociaż inaczej postąpić.
I to jest telefon do mojego hobby – wszędzie byle nie w domu 😉
Drogi ale świetny
Zdecydowanie za drogi na swoją świetność. 😎
Nie wiem po co robić benchmarka w którym porównuje się nowe urządzenia z takim starocia mi jak desire hd, nexus s czy motorola atrix. Strata czasu testera 😉 Co do urządzenia, za 2500zł wszystko w tym telefonie jest niedopracowane i jedyny plus to tylko odporność, którą jak widać, producent przeszacował(lub przy której stracił kontakt z rzeczywistością)
Fajnie przeczytać test i takiego smartfona
Nie pozwolili na crash-testy bo by sie moglo okazac, ze jest odporny tylko na papierze :p Taki Samsung np nie mial z tym problemow – dawal Solidy na lewo i prawo by ludzie je probowali rozwalic, jednym sie udalo (np wysadzenie silna petarda) innym nie (rzucanie o betonowa sciane, noc w zamrazarce i rozkuwanie mlotkiem z lodu czy sesja w betoniarce z piachem i kamieniami). Tutaj wykladamy 2500zl i musimy wierzyc, ze telefon ma podwyzszona odpornosc … a wszelkie uszkodzenia mechaniczne nie wchodza przeciez w zakres gwarancji :p
Za drogi i po co telefon odporny – wierząc producentowi jak kompletnie nie nadaje się na wypady w teren no chyba że zabierzemy ze sobą plecak powerbanków.
Powerbank SF-150. Wytrzymały power bank rugged o pojemności 15 000 mAh
http://www.rugged.zone
Ciekawe, że wszyscy chcą robić testy wytrzymałościowe np sesja w betoniarce. Przecież bez wątpienia najbardziej odporny tel;efon da się zniszczyć. Taki najbardziej odporny będzie takim klocem, że nikt nie będzie chciał go używać. Tu opisany model to idealny kompromis pomiędzy lekkim i zgrabnym telefonem a wytrzymałością na uszkodzenia w systuacjach wyjątkowych. Upraszczając do wbijania gwoździ służy młotek nie telefon 🙂
ze ile koszztuje ? 2500zl,
to lekka przesada, juz uwazalem ze catpillar sa drogie, ale tu poszaleli,
poczekam zobacze co myPhone zaproponuje w modelu Iron,
jesliu specyfikacja bedzie podobna, a tak byc chyba ma, i cena mniejsza, to temu podziekuje,
Mam ten model i uważam, że jest wart swojej ceny. Żonie kupiłem LG G3. Kosztował dużo więcej, ładowarkę bezprzewodową musiałem jej dokupić i naprawdę wolę swojego toughphona. Jest wytrzymały, elegancki i lekki jak na pancerniaka (porónywałem z catami i rugged phonami) i komfort ładowania przez ładowarkę bezprzewodową jest super. Wydamy 2500 ale warto.
Za drogi…..taniej mamy myPhone Axe LTE z dużo pojemniejszym akumulatorem
Za drogi…..taniej mamy myPhone Axe LTE z dużo pojemniejszym akumulatorem