Telefony ludzi aktywnych nie mają łatwego życia, a nie będzie odkryciem, jeśli napiszę, że większość nowoczesnych smartfonów jest z reguły dosyć delikatna. Oczywiście nikt nie planuje rzucać swoim telefonem, ale są sytuacje, gdy potrzebujemy telefonu, który wytrzyma zmienne warunki atmosferyczne oraz surowe traktowanie przez właścicieli. Producent ToughPhone S5 postanowił połączyć w nim cechy doceniane w telefonach pancernych, z tymi najczęściej wykorzystywanymi przez użytkowników smartfonów.
Czy, należący do klasy rugged ToughPhone S5 z bezprzewodową ładowarką nie zawiedzie pokładanych w nim nadziei? Przekonajmy się.
Specyfikacja podstawowa:
- procesor: MT6589 Quad Core 1.5 GHz
- system Android 4.2.2 (zawiera język polski)
- częstotliwość pracy sieci: 850/900/1800/1900MHz, WCDMA: 900/2100MHz
- wyświetlacz: 4,3 cala IPS 960 x 540 pikseli dotykowy pojemnościowy, z technologią Gorilla Glass
- komunikacja: WiFi, Bluetooth, GPS, GSM
- pamięć: 1GB RAM + 16GB ROM
- czytnik kart microSD do 32 GB
- aparat/kamera: przód 2.0 MP, tył 13.0 MP
- radio FM z RDS
- krokomierz
- akcelerometr
- rejestrator dźwięku
- E-kompas
- latarka
- wbudowany głośnik
- czujnik zbliżeniowy
- czujnik pola magnetycznego
- wbudowany klawisz SOS
- porty: Micro USB, Audio Jack 3.5
Dane techniczne
- Pojemność baterii: 2000 mAh
- Czas rozmowy: ok. 5 godzin
- Tryb gotowości: ok. 300 godzin
- Wymiary: 138 x 71 x 16 mm
- Waga: 200 g (z baterią)
Wytrzymałość:
- wytrzymałość na upadek, uderzenie i wibracje zgodnie z normą MIL-STD-810G
- test szczelności IP68
- odporny wyświetlacz z technologią Gorilla Glass
Wiele osób twierdzi, że opakowanie, w którym sprzedawane jest dany sprzęt to rzecz niewarta uwagi. Zgodzę się pod jednym względem, że mamy do czynienia ze standardowym urządzeniem. W przypadku ToughPhone S5 mamy do czynienia z telefonem do zadań specjalnych i biorąc do ręki pudełko od razu o tym wiemy. Powiem szczerze opakowanie mieszczące naszego bohatera wyróżnia się od pudełek, w których zazwyczaj kupujemy smartfony. ToughPhone S5 sprzedawane jest w czarnym, plastikowym pojemniku, który przykrywa przeźroczysta pokrywa.
W środku, poza samym smartfonem znajdziemy matę indukcyjną, ładowarkę z kablem microUSB, przeciętne słuchawki, wkrętak do śrub i podstawową dokumentację.
Super. Pancerny a z klasą
Mogli chociaż dać inna nazwę. Samsung zerżnął nazewnictwo od Apple „S” to oni mogli chociaż inaczej postąpić.
I to jest telefon do mojego hobby – wszędzie byle nie w domu 😉
Drogi ale świetny
Zdecydowanie za drogi na swoją świetność. 😎
Nie wiem po co robić benchmarka w którym porównuje się nowe urządzenia z takim starocia mi jak desire hd, nexus s czy motorola atrix. Strata czasu testera 😉 Co do urządzenia, za 2500zł wszystko w tym telefonie jest niedopracowane i jedyny plus to tylko odporność, którą jak widać, producent przeszacował(lub przy której stracił kontakt z rzeczywistością)
Fajnie przeczytać test i takiego smartfona
Nie pozwolili na crash-testy bo by sie moglo okazac, ze jest odporny tylko na papierze :p Taki Samsung np nie mial z tym problemow – dawal Solidy na lewo i prawo by ludzie je probowali rozwalic, jednym sie udalo (np wysadzenie silna petarda) innym nie (rzucanie o betonowa sciane, noc w zamrazarce i rozkuwanie mlotkiem z lodu czy sesja w betoniarce z piachem i kamieniami). Tutaj wykladamy 2500zl i musimy wierzyc, ze telefon ma podwyzszona odpornosc … a wszelkie uszkodzenia mechaniczne nie wchodza przeciez w zakres gwarancji :p
Za drogi i po co telefon odporny – wierząc producentowi jak kompletnie nie nadaje się na wypady w teren no chyba że zabierzemy ze sobą plecak powerbanków.
Powerbank SF-150. Wytrzymały power bank rugged o pojemności 15 000 mAh
http://www.rugged.zone
Ciekawe, że wszyscy chcą robić testy wytrzymałościowe np sesja w betoniarce. Przecież bez wątpienia najbardziej odporny tel;efon da się zniszczyć. Taki najbardziej odporny będzie takim klocem, że nikt nie będzie chciał go używać. Tu opisany model to idealny kompromis pomiędzy lekkim i zgrabnym telefonem a wytrzymałością na uszkodzenia w systuacjach wyjątkowych. Upraszczając do wbijania gwoździ służy młotek nie telefon 🙂
ze ile koszztuje ? 2500zl,
to lekka przesada, juz uwazalem ze catpillar sa drogie, ale tu poszaleli,
poczekam zobacze co myPhone zaproponuje w modelu Iron,
jesliu specyfikacja bedzie podobna, a tak byc chyba ma, i cena mniejsza, to temu podziekuje,
Mam ten model i uważam, że jest wart swojej ceny. Żonie kupiłem LG G3. Kosztował dużo więcej, ładowarkę bezprzewodową musiałem jej dokupić i naprawdę wolę swojego toughphona. Jest wytrzymały, elegancki i lekki jak na pancerniaka (porónywałem z catami i rugged phonami) i komfort ładowania przez ładowarkę bezprzewodową jest super. Wydamy 2500 ale warto.
Za drogi…..taniej mamy myPhone Axe LTE z dużo pojemniejszym akumulatorem
Za drogi…..taniej mamy myPhone Axe LTE z dużo pojemniejszym akumulatorem