Jedną z najmocniejszych stron modelu Zopo ZP999 jest funkcjonalność Dual SIM / Dual Standby (GSM 850/900/1800/1900 MHz; WCDMA 900/1900/2100 MHz; FDD-LTE: 800/1800/2600 MHz), która pozwala używać w telefonie równocześnie dwóch kart SIM. Warto także zwrócić uwagę na zintegrowany modem 4G LTE (Cat.4), umożliwiający pobieranie danych z prędkością do 150 Mbps. Obsługa dual SIM jest wygodna i nie sprawia żadnych nieprzewidzianych problemów.


Podczas korzystania z urządzenia zarejestrowałem dziwne zjawisko, które prawdopodobnie można wyeliminować podczas poprawek oprogramowania. ZP999 został wyposażony w obsługę dwóch kart SIM LTE na obu slotach, które bez żadnych przeszkód śmiga na tym phablecie. Przełączanie pomiędzy slotami pozwala wybierać dowolną kartę do obsługi mobilnego Internetu. Jednak podczas testu, gdy karta SIM była zalogowana w sieci LTE na drugim slocie, karta SIM z pierwszego miała problem z zalogowaniem do sieci swojego operatora. Nie było takiego problemu, gdy drugi na drugim slocie telefon był zalogowany do sieci 3G/HSDPA. Poza tym mankamentem nie odnotowałem najmniejszych problemów ze stabilnością połączenia smartfona. Poza tym telefon świetnie się sprawdził, jako mobilny hotspot, użyczając mi Internetu LTE w podróży.

Wielu użytkowników smartfonów zwraca uwagę, czy będzie on poprawnie obsługiwał nawigację. Obawy odnośnie poprawności działania GPS, są uzasadnione, ponieważ niektóre telefony z procesorami MediaTeka mają tutaj niemałe problemy. Uspokajam – recenzowany smartfon w trakcie testu nawigacyjnego sprawował się bez zarzutu. ZP999 prócz pierwszego, dość długiego (ok. 3,5 min) lokalizowania satelit, pracował stabilnie i nie gubił sygnału. Kolejne uruchomienie aplikacji GPS Test i poszukiwanie satelitów, to zaledwie kilkanaście sekund. Dokładność GPS jest na dobrym poziomie.


Nie zabrakło również modułu Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth i NFC – wszystkie te rodzaje komunikacji, w trakcie testu sprawowały się bez zarzutu. Warte podkreślenia jest to, że moduł obsługuje częstotliwości @,4 GHz i 5 GHz. Zasięg Wi-Fi można uznać za typowy dla smartfonów z wyższej półki, a zatem mogę śmiało napisać, że odbiornik Wi-Fi w sprawuje się należycie.


Parę ciepłych słów należy skierować pod adresem zaskakująco dobrej, jak na Chińczyka, kamery tylnej telefonu ZP999. 14-megapikselowy aparat główny Sony 14OM, z jasnym obiektywem F/2.0 i fizycznym spustem migawki, występuje w towarzystwie diody doświetlającej LED.


Domyślna aplikacja Androida umożliwia nam sporo opcji konfiguracji i możliwości wpłynięcia na jakość zdjęć. Zdjęcia wykonywane w świetle dziennym wyglądają naprawdę dobrze. W niektórych miejscach widoczne są jednak szumy, których przyczyną bywa, to że autofokus długo łapie ostrość.


Aparat posiada tryb HDR, który pozwala uzyskać zdjęcie o lepszej ostrości. Funkcja „Zdjęcie w zdjęciu”, pozwala na jednoczesne uchwycenie obrazu z obydwu kamer i skomponowanie ich razem korzystając z 8 ruchomych ramek. Uważać jednak trzeba, aby zbyt szybko nie odstawić aparatu od rejestrowanego obiektu, zapis zdjęcia trwa ok. 1s i często zdjęcia wychodzą poruszone. Jednak wielu użytkownikom ta kamerka wystarczy np. do tego, by na wakacje zabrać ze sobą sam smartfon i to nim uwieczniać chwile z wyczekiwanego urlopu.

Kilka przykładowych zdjęć możecie zobaczyć poniżej:





Smartfon pozwala na nagrywanie i płynne odtwarzanie filmów wideo w rozdzielczości full HD (1080p) i prędkością 30 klatek na sekundę. ZP999 robi filmy na przeciętnym poziomie. Warto pochwalić Zopo za możliwość kręcenia wideo prędkością 60 klatek na sekundę. Ten efekt można zobaczyć na poniższym wideo:

Wymienny akumulator o pojemności 2700 mAh nie zaskoczył w sposób negatywny, ale nie zrobił też na mnie bardzo pozytywnego wrażenia. Duży ekran i mocne podzespoły jednak potrzebują dużo energii i da się to zauważyć przy codziennym użytkowaniu tego smartfona.


Przeprowadzony test – godzina oglądania wideo HD na YouTube z dźwiękiem i ustawieniem jasności na maksimum – wykazał ubytek energii o około 26 %, przeciętna dla innych telefonów – około 20%. Całodzienne intensywne użytkowanie telefonu przy jednoczesnym korzystaniu z danych pakietowych skutkowało koniecznością podpięcia smartfona do ładowarki wczesnym wieczorem. Oczywiście wiele nadal zależy od ustawień poziomu jasności ekranu oraz wykonywanych czynności, mniej „hardcorowy” użytkownik, potrafi pracę urządzenia przedłużyć do 1,5 – 2 dni. Jak wiemy, niektóre smartfony mają problemy z ciągłym działaniem przez dobę, zatem bez wątpienia należy uznać ten element za plus Zopo ZP999.


Jednak, co innego mnie zaniepokoiło testując baterię telefonu – urządzenie pobierało nawet do 15% energii na 12 godz., tylko w trybie czuwania. Pod tym względem telefon wypadł gorzej od konkurencji. Warto dodać, że Zopo użył w swoim smartfonie technologii o nazwie PowerXtend – specjalna aplikacja wmontowana w system smarfona nadzoruje cały czas jego prace i optymalizuje zużycie energii.