Podsumowanie:
Nokia Lumia 1020 to kolejny model w rodzinie który tak naprawdę poza lepszym aparatem i nieznacznie lepszym wyposażeniem nie odbiega znacząco od swoich krewniaków. Design, kolorystyka, system to wszystko łączy owy model z serią Lumia. Można by się zastanowić czy kusząc się na ten model ze względu na aparat warto wydać kwotę, która moim zdaniem jest wygórowana, a nie warto się zastanowić nad alternatywą jakim są pozostałe modele z rodziny, może troszkę uboższe ale dające tyle samo frajdy z użytkowania. Tak na prawdę po co komu tak zaawansowany sprzęt z potężnym aparatem skoro praca na baterii nie zadowala. Reasumując dla zwykłego zjadacza chleba Lumia 1020 to nie lada gratka, spełni swą rolę jako narzędzia komunikacji i urządzenia do umilania czasu, nawigacji, rejestratora jazdy czy dobrego aparatu fotograficznego – pomijając oczywiście wspomnianą już baterię.
Marcin Młocek
Jesli ktos jest zainteresowany tym telefonem i zdjeciami jakie robi polece 120 zdjec lumi 1020 roznych posiadaczy z calego swiata – http://www.esato.com/phonephotos/index.php?make=nokia&model=Lumia+1020
Super! Czekałem na jego test tutaj. Po powrocie do domu zabiorę się do czytania. 🙂
Mnie do kupna Nokii 1020 zraziła wizyta w jednej z dużych sieci gdzie bawiłem się przez godzinę tym telefonem. Telefon podczas obsługi internetu wyraźnie grzał mi się w rękach i mimo super wyświetlania na ekranie AMOLED oraz szybkości otwierania stronek niestety nie kupię go.
Do kupna zraziła WIZYTA w salonie? Nie, lecz przegrzewanie się fonu przy transferze danych. Chyba, że sama wizyta okazała się okropnym przeżyciem. Masz prawo nie rozumieć tego językowego niuansu, ponieważ jesteś Ahmed. Jak na Ahmeda pięknie się wysławiasz na piśmie po polsku, muszę pochwalić. 😎
„przerywanie połączenia przy przelogowaniu z UMTS na GSM.. problem raczej po stronie operatora” nie! Moduły 2G/3G w niektórych telefonach zrywają połączenie, tzn. szukają sieci 2G po utracie zasięgu z 3G mimo, że w danym miejscu jest sygnał 2G tej sieci. Np. Sony Xperia SP tak ma, o czym już ostrzegałem w komentarzach. Jeśli w danym miejscu, gdzie ginie sygnał 3G, sieć zapewnia pokrycie zasięgiem 2G na tyle, że jest wystarczający do łączności fonicznej i jej BTS-y 2G nie są przeciążone ilością zalogowanych terminalków, a mimo tego telefon zrywa połączenie po utracie 3G, bo szuka sygnału 2G – to wina jest tylko po stronie telefonu, a nie operatora sieci.
Nareszcie pojawił się w wykazie ostatnich 4 testów, z awatarkiem żółtej Lumii 1020 na podstr. news-ów Telixa. To dobrze.