Podsumowanie:


Nokia Lumia 1020 to kolejny model w rodzinie który tak naprawdę poza lepszym aparatem i nieznacznie lepszym wyposażeniem nie odbiega znacząco od swoich krewniaków. Design, kolorystyka, system to wszystko łączy owy model z serią Lumia. Można by się zastanowić czy kusząc się na ten model ze względu na aparat warto wydać kwotę, która moim zdaniem jest wygórowana, a nie warto się zastanowić nad alternatywą jakim są pozostałe modele z rodziny, może troszkę uboższe ale dające tyle samo frajdy z użytkowania. Tak na prawdę po co komu tak zaawansowany sprzęt z potężnym aparatem skoro praca na baterii nie zadowala. Reasumując dla zwykłego zjadacza chleba Lumia 1020 to nie lada gratka, spełni swą rolę jako narzędzia komunikacji i urządzenia do umilania czasu, nawigacji, rejestratora jazdy czy dobrego aparatu fotograficznego – pomijając oczywiście wspomnianą już baterię.

Marcin Młocek