Tegoroczna seria Galaxy S zawitała do naszych sklepów w lutym 2023r. Czyli już kilka miesięcy temu. W moje ręce na początku wpadł średni model czyli  Samsung Galaxy S23 Plus. Teraz miałam okazję zapoznać się również bliżej z najmocniejszym z serii, czyli Samsung Galaxy S23 Ultra.

 

Samsung S23 seria 069

 

Przypomnę tylko, że nowe modele to przede wszystkim delikatny lifting niż większa rewolucja. Z istotnych zmian mamy:

  • Nowy potężny procesor: Mobilna Platforma Snapdragon® 8 Gen 2 dla Galaxy
  • Ulepszone oprogramowanie: optymalizacja aplikacji aparatu, aby zdjęcia były jeszcze lepsze – zarówno te za dnia jak i w nocy
  • Ulepszony sensor Adaptive Pixel 200MP w Galaxy S23 Ultra
  • Szybki autofokus i pierwszy aparat do selfie Galaxy Super HDR
  • Zestaw profesjonalnych narzędzi – np. aplikacja Expert RAW, dostępna wyłącznie w modelach Galaxy, umożliwia fotografowanie i edytowanie zdjęć w formatach RAW i JPEG
  • Podwójna optyczna stabilizacja obrazu(OIS) działająca w zakresie od 1,5 do 3 stopni we wszystkich kierunkach w modelu Galaxy S23 Ultra
  • Wideo 8K w 30 kl. / s.
  • Nagrywanie dźwięku 360 stopni w słuchawkach Galaxy Buds2 Pro
  • Ulepszony i ujednolicony wygląd aparatów w całej serii– brak wyspy
  • Szkło Corning® Gorilla® Glass Victus 2
  • Większa bateria w S23 (3900 mAh) oraz w s23 plus (4700 mAh)

 

Seria Galaxy S23 ma również szerszy zakres materiałów pochodzących z recyklingu niż jakikolwiek inny smartfon Galaxy, w tym aluminium i szkło pochodzące z recyklingu przedkonsumenckiego oraz tworzywa sztuczne pochodzące z recyklingu pokonsumenckiego, pozyskane z wyrzuconych sieci rybackich, butelek PET i beczek z wodą. Ponadto każdy smartfon Galaxy S23 jest dostarczany w przeprojektowanym opakowaniu wykonanym w 100% z papieru pochodzącego z recyklingu.

 

Samsung S23 seria 081

 

A jak S23 Ultra wypada w codziennym użytkowaniu? Zapraszam do recenzji.

 

Specyfikacja techniczna:

  • Wymiary (WxSxG, mm): 163.3 x 77.9 x 8.9
  • Waga (g): 228
  • Ochrona: IP68, wyświetlacz szkło – Corning Gorilla Glass Victus 2
  • Kolory: Zielony, Czarny, Kremowy, Lawendowy, Szary, Jasno-niebieski, Jasno-zielony, Czerwony
  • Procesor: Snapdragon 8 Gen 2
  • GPU:  Adreno
  • System: Android 12 z UI 4.1
  • Wyświetlacz: Infinity-O, Dynamic AMOLED 2X , 6.8″, 3088 x 1440 (QHD+),  1-120Hz, 1750 nits , 16M, 501 ppi,
  • Aparat tył:
    • 200 MP (aparat główny, F.1.7, OIS) + 10.0 MP (F2.4, tele x3) + 12.0 MP (szeroki kąt, F2.2)+ 10.0 MP (F.4.9, tele x10)
    • Auto Focus, Optyczna stabilizacja obrazu
    • Zoom optyczny 3x i 10x , zoom cyfrowy do 100x
    • Lampa błyskowa
  • Aparat przód: 12 MP, AF, F2.2
  • Rozdzielczość nagrywania wideo: UHD 8K (7680 x 4320), 30 klatek/sekundę, 4K @120 fps HEVC
  • Pamięć RAM: 8 GB lub 12 GB LPDDR5x
  • Wielkość ROM: 256 GB /512GB /1TB UFS 4.0
  • Dual SIM: SIM 1 + SIM 2 lub eSIM, brak miejsca na kartę micro SD
  • Łączność
    • USB typu C
    • WiFi 7, 802.11 a/b/g/n/ac/ax/be, do 5.8 Gb/s
    • 8-stream sounding (dla 8×8 MU-MIMO), MIMO: 2×2 (2-stream)
    • Wi-Fi Direct
    • Bluetooth 5,3
    • NFC
    • Smart Switch (wersja PC)
  • Lokalizacja: GPS, Glonass, Beidou, Galileo, QZSS
  • Czujniki: Akcelerometr, Barometr, Czytnik linii papilarnych, Czujnik żyroskopowy, Czujnik geomagnetyczny, Czujnik Halla, Czujnik światła, Czujnik zbliżeniowy
  • Bateria: 5000 mAh (Typowa), szybkie ładowanie przewodowe (do 45W)
  • Głośniki Stereo
  • Wsparcie Samsung DeX

 

Samsung Galaxy S23 ultra tel 014

 

W moim testowym opakowaniu S23 5G znalazłam:

  • Smartfon
  • kabel do transmisji danych/ ładowarki
  • szpilka do wyjmowania karty SIM
  • standardowa papierologia

 

W opakowaniu nie znalazłam ładowarki.

Samsung Galaxy S23 Ultra to praktycznie kopia poprzednika S22 Ultra z drobnymi, kosmetycznymi poprawkami, a mianowicie – ekran jest delikatnie zagięty, bardziej spłaszczono ramki i zastosowano szkło Corning® Gorilla® Glass Victus 2 na przodzie i tyle. I w sumie tyle. Gdybyśmy spotkali kogoś na ulicy z tym smartfonem w ręku, to raczej ciężko będzie nam rozróżnić czy to nowy czy stary model. Chyba żebyśmy położyli je obok siebie, to wtedy zauważymy wspomniane kosmetyczne zmiany czy przesunięcia w przyciskach oraz obiektywach. Zatem nie ma co więcej się tutaj nad tym rozwodzić.

Przypomnę tylko, że smartfon posiada odporność na wodę i kurz – IP68. Dostępny jest też w kilku ciekawych kolorach: Zielony, Czarny, Kremowy, Lawendowy oraz limitowanych wersjach specjalnych: Szary, Jasno-niebieski, Jasno-zielony, Czerwony.

Oczywiście S23 Ultra prezentuje się bardzo dobrze – nadal jednak jest bardzo duży. Jego wymiary to 163,3 mm x 77,9 mm x 8,9 mm, a waga to ok 233g.. Obsługa jedną ręką w nim odpada. Mamy za to do dyspozycji rysik, który znamy również z poprzednika czy serii Note.

Na plus zasługuje matowe wykończenie plecków, gdyż dzięki temu nie ujrzymy na nim zbyt dużo brudu i odcisków palców. Chociaż kurz zbiera się przy obiektywach i ciężko je doczyścić. Nie mniej wszystko jest dobrze dopasowane i nic się nie ugina. Przydały by się jednak dodatkowe plecki, które ochroniłyby wystające aparaty i sprawiły, że chwyt stałby się bardziej pewny (nadal smartfon jest śliski). Niestety nie znajdziemy ich w opakowaniu. Je musimy zakupić sobie osobno.

 

Samsung Galaxy S23 ultra tel 040

 

Testowany model wyposażono w płaski wyświetlacz z delikatnie zaokrąglonymi bokami o wielości 6,8” cala o bardzo minimalnych ramkach i maleńkiej dziurce, w którym umieszczono aparat do selfie 12 MP. Całość chroni wspomniany wcześniej Corning Gorilla Glass Victus 2.

 

Samsung Galaxy S23 ultra tel 041

 

Poza tym mamy podobny wyświetlacz co w poprzedniku, czyli: ekran wykonany w technologii Super AMOLED 2X o rozdzielczości QHD+ 3088 x 1440 z certyfikatem HDR10+, proporcjach 21:9, gęstości pikseli – 501 ppi, częstotliwością odświeżania 120 Hz z maksymalną jasnością sięgającą aż do 1750 nitów.

Zatem powtórzę się to co przy S22 Ultra. Ekran wygląda świetnie i wszystko prezentuje się na nim wręcz wzorowo. Jest bardzo jasny i czytelny o przyjemnych dla oka kolorach. Podświetlenie jest równomierne na całej powierzchni i bez problemu możemy na nim pracować nad różnego rodzaju dokumentami czy przeglądać strony internetowe. Standardowo też możemy dostosować go do własnych preferencji w ustawieniach poprzez regulację barw i balansu bieli. Znajdziemy tutaj również filtr światła niebieskiego oraz możliwość włączenia trybu nocnego. Dostępna jest też funkcja Always On Displey, którą możemy spersonalizować w ustawieniach.

Czytnik linii papilarnych został umieszczony w ekranie i działa wystarczająco szybko i poprawnie. Poza odblokowaniem w ten sposób urządzenia, użytkownicy mogą również zabezpieczyć swój telefon za pomocą twarzy, która niestety nie jest zbyt bezpieczna i mniej zalecana.

 

 

Na dole znajdziemy szufladkę na 2 karty nanoSIM (jest też dostępny eSIM w opcjach), wyjście USB – C, mikrofon do rozmów, jeden z głośników stereo oraz schowany rysik (jak to bywało w Galaxy Note).

 

 

Na górze umieszczono drugi głośnik (w maskownicy) oraz mikrofon. Na lewej krawędzi nie znajdziemy nic, a na prawej przyciski głośności oraz włącznik/ wyłącznik.

Jeśli chodzi o same głośniki to podobnie jak w poprzedniku jest nieźle. Dokładnie tak jak się spodziewamy w smartfonie tej klasy. Muzyka płynąca z nich jest bardzo głośna, czysta i donośna, ale standardowo też bez większego basu. Jeżeli jednak chcemy znacznie lepszych doznań słuchowych, to na pewno warto wyposażyć się w dodatkowe słuchawki, które podłączymy przez USB C lub bezprzewodowo. Nie znajdziemy tutaj wyjścia mini Jack 3,5 mm.

 

Снимок экрана 2023 07 22 в 10.27.52

 

Jak na flagową serię przystało mamy tutaj również najmocniejsze wnętrze w serii. I mam od razu dobrą wiadomość dla niektórych fanów – tak doczekaliśmy się Snapdragona w Serii S na polskim rynku. Sercem Galaxy S23 Plus (podobnie jak całej serii) jest właśnie najnowszy chipset Snapdragon 8 Gen 2 dla Galaxy oraz układ graficzny Adreno 740.

Na pokładzie znajdziemy również 8 GB lub 12 GB pamięci RAM z możliwością rozszerzenia o dodatkowe 2,4,6 lub 8 GB pamięci wirtualnej oraz 256 GB, 512GB lub 1 TB pamięci na pliki (UFS 4.0). Nie znajdziemy w nim jednak miejsca na dodatkową kartę pamięci, co może zmartwić część potencjalnych użytkowników. Chociaż przy opcji 512 GB czy 1TB karta jest raczej zbędna. Możemy też na upartego podłączyć zewnętrza pamięć pod port USB C np. pendrive.

Co tu dużo mówić, smartfon poradzi sobie doskonale praktycznie z każdym zadaniem, jakie mu postawimy – również tymi bardziej wymagającymi. Tak jak na flagową półkę przystało. Benchmark AnTuTu wyświetlił ponad 1,24 mln. punktów. Zatem wymagające aplikacje czy gry dla tego smartfona nie są straszne. Wszystko działa rewelacyjnie i jest dobrze zoptymalizowane.

Smartfon bardzo szybko reaguje na polecenia użytkownika i wszystko po prostu śmiga tak, jak powinno. Jak damy mu popalić to nagrzeje się w okolicy aparatów, ale nie jest to jakieś uciążliwe jak w poprzedniku. Owszem wymagające gry, obróbka grafiki czy duża ilość zdjęć / filmów może spowodować, że temperatura wzrośnie tak do 46 stopni, ale przy takiej mocy nie jest to już niczym dziwnym. To co jednak można zauważyć przy podwyższonej temperaturze spada wydajność. Jednak przy tak dużej mocy jaką oferuje ten model w codziennym użytkowaniu raczej tego nie zauważymy.

Samsung Galaxy S23 Ultra korzysta z systemu Android 13 z nakładką One UI 5.1, w którym ulepszono i zoptymalizowano niektóre funkcje w tym aparat i algorytmy AI. Np. „Aplikacja Expert RAW, dostępna wyłącznie w modelach Galaxy, umożliwia fotografowanie i edytowanie zdjęć w formatach RAW i JPEG. Aplikacja Expert RAW dostępna w smartfonach Galaxy S pozwala również eksperymentować ze zdjęciami wykonanymi z wykorzystaniem funkcji Multi-Exposure lub uchwycić wyraźny widok Drogi Mlecznej za pomocą ustawień Astrophoto.

Po pobraniu aplikacji Expert RAW na smartfon Galaxy S23, funkcje Expert RAW mogą być dostępne bezpośrednio z poziomu Aparatu w urządzeniu. Tymczasem nowe funkcje zoomu w aplikacji Camera Controlle w Galaxy Watch umożliwiają użytkownikom uchwycenie idealnie wykadrowanego ujęcia bezpośrednio z poziomu nadgarstka”

Oczywiście sam system jest bardzo dobrze zoptymalizowany. Bez problemu połączymy też smartfon z systemem Windows przez aplikację Mój Telefon, co pozwala na odbieranie SMS-ów czy powiadomień na komputerze. Możemy również uruchomić tryb DEX.

 

 

Długość pracy na jednym ładowaniu nie jest mocną stroną Samsunga, ale w tym roku mam wrażenie, że jest dużo lepiej chociaż ogniwo się nie zmieniło – nadal jest 5000 mAh jak w poprzedniku. Duże znaczenie ma jednak sama optymalizacja systemu oraz procesora. Nowy Snapdragon znacznie lepiej zarządza energią co przekłada się na dłuższą pracę na jednym ładowaniu. 1 bardzo intensywny dzień, a nawet 2-3 dni sporadycznego użytkowania jest dla tego modelu osiągalne.

Maksymalna moc ładowania przewodowego to 45 W (podobnie jak w poprzedniku). Ładowarkę musimy jednak dokupić sobie sami.  Plusem jest, to że możemy naładować testowany model bezprzewodowo – 15 W oraz udostępnić mocy innym urządzeniom np. słuchawkom. Trzeba mieć jednak na uwadze, że Bezprzewodowe PowerShare ogranicza się do smartfonów Samsung lub innych marek obsługujących bezprzewodowe ładowanie Qi,

 

Samsung Galaxy S23 ultra tel 050

 

Na koniec jeszcze aparaty. Galaxy S23 Ultra otrzymał następujący zestaw obiektywów:

  • Tył:
    • 200 MP (aparat główny, F.1.7, OIS) – w poprzedniku jest 108 MP
    • 10.0 MP (F2.4, tele x3) – taki sam jak w poprzedniku
    • 12.0 MP (szeroki kąt, F2.2) – taki sam jak w poprzedniku
    • 10.0 MP (F.4.9, tele x10) – taki sam jak w poprzedniku
  • Przód: 12 MP, AF, F2.2  – w poprzedniku jest 40 MP

 

Zestaw aparatów nie przeszedł jakieś wielkiej metamorfozy. To głównie kosmetyczne poprawki. Producent podkreśla następujące kwestie:

  • Ulepszony sensor Adaptive Pixel 200MP w Galaxy S23 Ultra
  • Szybki autofokus i pierwszy aparat do selfie Galaxy Super HDR
  • Zestaw profesjonalnych narzędzi – np. aplikacja Expert RAW, dostępna wyłącznie w modelach Galaxy, umożliwia fotografowanie i edytowanie zdjęć w formatach RAW i JPEG
  • Podwójna optyczna stabilizacja obrazu(OIS) działająca w zakresie od 1,5 do 3 stopni we wszystkich kierunkach w modelu Galaxy S23 Ultra
  • Wideo 8K w 30 kl. / s.

 

Podobnie jak w poprzedniku zdjęcia z tego modelu wypadają świetnie. Aparat bardzo szybko łapie ostrość. Obiektyw główny zarówno w ciągu dnia, przy szarówce jak i w nocy pozwala nam na uchwycenie kadru w bardzo dobrej jakości – ładne kolory, szeroki zakres tonalny, duża szczegółowość. Nie można narzekać również na szeroki kąt. Nie jest on może tak szczegółowy jak główny, ale sądzę, że zadowoli każdego mobilnego fotografa. Co najważniejsze nie widać znaczącej różnicy w kolorach pomiędzy obiektywem głównym i szerokim.

W codziennych pstrykach wszystko wygląda zatem rewelacyjnie. Nieco braków objawia się w momencie, gdy chcemy jednak czegoś więcej. Mnie osobiście bardzo denerwuje momentami zbyt mocne podsycanie np. czerwonego czy zielonego oraz rozjaśnienie kadru. Czasami objawia się to też utratą szczegółowości (np., zbliżenia na różowe stokrotki), a momentami zdjęcie wygląda jakby było minimalnie prześwietlone (szczególnie widać to na zdjęciach krajobrazowych – parki, lasy, woda)

Nie zbliżymy się też za bardzo do obiektu – prawdziwe zdjęcia macro niestety zupełnie odpadają. I nie mówię tutaj o złapaniu pszczółki na kwiatku, gdzie pszczółka zajmuje 1/10 kadru, ale o kadrach, gdzie ta pszczółka będzie praktycznie zajmować cały kadr. Takie zdjęcie jest praktycznie niemożliwe. Owszem zdjęcia macro możemy zrobić na zoomie x3, ale jednak odstają one mocno jeszcze od konkurencji.

Różnie bywa też ze zdjęciami w nocy. Raz otrzymujemy rewelacyjne zdjęcie z ładnie uchwyconymi światłami i szczegółami, by za chwilę dostać kadr, gdzie na niebie pojawia się mnóstwo dziwnych artefaktów i szumów – jakby zdjęcie nieba zostało zrobione w 16 kolorach.

To co uwielbiam w testowanym modelu (również w poprzedniku), to moduły tele. Samsung S23 ultra posiada dwa moduły tele x3 i x10. Taki zestaw sprawia, że pod kątem zbliżeń ten model nie ma sobie równych. Przynajmniej w ciągu dnia, bo nocą jest różnie. Tutaj wkradają się już cyfrowe szumy. Nie mniej zdjęcia na zoomie x10 są rewelacyjne i pozwalają na naprawdę świetne kadry – bardzo szczegółowe, o miłej dla oka kolorystyce i szerokim zakresie tonalnym.

Jest zatem OK i widać flagowego pazurka, ale jednak chciałoby się już czegoś więcej. Bardzo lubię też zdjęcia selfie z tego modelu – są bardzo szczegółowe i realne – nie przerysowane.

 

Nie przedłużając zapraszam na kilka przykładowych zdjęć z tego modelu:

 

Równie świetnie wypada kwestia filmów. Możemy nagrywać nawet w 8K (7680 x 4320), 30 klatek/sekundę. Taką rozdzielczość uzyskamy z głównego obiektywu. Osobiście traktuję to jako ciekawostkę, bo i tak najczęściej będziemy nagrywać w FHD lub ostatecznie w 4K. Na plus zasługuje na pewno bardzo dobra stabilizacja obrazu (poza 8K), czy zbieranie dźwięku. Bez problemu możemy filmować w nocy czy biegające zwierzaki.

 

 

Podsumowanie

Samsung S23 Ultra to na pewno flagowiec z krwi i kości, tylko szkoda, że tak mało  wnosi do poprzedniej wersji. Owszem nowy model poprawia kilka kwestii związanych z czasem pracy na baterii, pojawia się w końcu Snapdragon, wzmocniono też materiały (Corning® Gorilla® Glass Victus 2) czy delikatnie podrasowano budowę (bardziej spłaszczone ramki). W aparatach nie zauważyłam jakiegoś większego skoku – jest tak samo OK jak w poprzedniku, ale też jest kilka kwestii, które mnie denerwują jak momentami przesycone kolory czy brak porządnego macro. Za to zoom x10 to normalnie cudo, ale to też mamy w poprzedniku.

Czy wymieniłabym poprzedni model na nowy? Nie. Czy kupiłabym S23 Ultra gdybym wybierała teraz nowy smartfon? Rozważałabym go, ale ostatecznie nie byłby to model mojego pierwszego wyboru głównie ze względu na pewne braki w aparatach i cenę.

Nie mniej na pewno jest to bardzo dobry smartfon i spokojnie można go rozważać podczas zakupów. Szczególnie jak trafi się jakaś fajna promocja.

 

Plusy (dla testowanego modelu):

  • Ładny design i świetna jakość wykonania, chociaż…
  • Szklane plecki (Corning® Gorilla® Glass Victus 2) w ciekawych kolorach, metalowe ramki
  • Płaski ekran Super AMOLED 2X z HDR10+ z dobrze odwzorowanymi barwami
  • Odświeżanie ekranu 1-120 Hz
  • Mocne podzespoły – pojawił się Snapdragon również na naszym rynku
  • Duża ilość RAM-u – 8 GB lub 12 GB
  • Duża ilość pamięci wewnętrznej  – 256 lub 512 GB lub 1TB
  • Dual Sim
  • eSIM
  • Bardzo dobrze zoptymalizowany system Android 13 z nakładką OneUI 5.1
  • Głośniki stereo
  • Dobrze i szybko działający czytnik linii papilarnych w ekranie
  • Dobrze i szybko działające odblokowanie twarzą (chociaż nadal mniej bezpieczne)
  • Rysik
  • Świetny zestaw aparatów, chociaż …
  • Tryb nocny, z którego wychodzą bardzo dobre zdjęcia (z głównego obiektywu, bo w szerokim i na zoomie
  • pojawia się trochę szumów)
  • Świetnej jakości aparat do selfie
  • Zoom x10 tutaj naprawdę daje niezłe zdjęcia
  • Możliwość nagrywania filmów w 8K
  • Wodoszczelność – IP68
  • Wsparcie na szybkiego ładowania 45 W, ale..
  • Ładowanie indukcyjne
  • Obsługa bezprzewodowego ładowania zwrotnego
  • Samsung DEX – teraz możliwość bezprzewodowego połączenia
  • Obsługa najwydajniejszych standardów komunikacji
  • Obsługa sieci 5G
  • funkcja Always On Displey

 

Minusy (dla testowanego modelu):

  • Mało zmian względem poprzednika – trochę brakuje takiego efektu WOW
  • … wygląd to trochę odgrzewany kotlet
  • … zdjęcia posiadają mocno przesycone kolory (widać to na zieleni, niebieskim i czerwieni), czerwień traci szczegóły, a w nocy potrafią pojawić się dziwne artefakty i mocne szumy na niebie.
  • Brak gniazda mini Jack 3,5 mm oraz slotu na dodatkową kartę pamięci
  • Brak dodatków w opakowaniu – nie ma co szukać w nim ładowarki czy etui
  • … ładowanie nie jest już tak szybkie jak u konkurencji
  • Bardzo wysoka cena

 

 

 

TECHNOSenior