Powoli lecz nieuchronnie zbliżamy się do momentu w którym serwis You Tube przestanie być darmowy, a przynajmniej jakaś jego część. Jego właściciel – firma Google, zapowiedziała wprowadzenie opłat w wysokości od 1-5 dolarów miesięcznie, za dostęp do wybranych kanałów tematycznych.

Póki co nie wiadomo, które z treści znajdujących się w serwisie You Tube zostaną objęte opłatą, ale wiadomo, że nastąpi to drugim kwartale tego roku. Google jest w trakcie prowadzenia rozmów, najprawdopodobniej z twórcami posiadającymi największą liczbę subskrybentów.


Płatny dostęp do coraz większej liczby materiałów umieszczonych w sieci, powoli staje się faktem. Otworzy to drogę do większego zarobku m.in. vlogerom, udzielającym zarówno fachowych porad w danym zakresie, jak i czysto rozrywkowych treści. Zyskają też większe stacje relacjonujące wydarzenia w oparciu o formułę pay-per-view.

Należy się spodziewać, że proces oswajania odbiorców z płatnymi kanałami serwisu You Tube, będzie przebiegał z wyczuciem, żeby nie powiedzieć, że powoli. Wszystko z uwagi na istnienie innych, darmowych serwisów o podobnej tematyce i obawę o to, że część z użytkowników wybierze konkurencyjny „kanał”.

Źródło: ubergizmo.com

Kamil Kawczyński