Podsumowanie

Zawsze na koniec testu musi być podsumowanie. Jak widać z przeprowadzonego testu każdy z tych smartfonów sprawdził się w zakresie, którego oczekiwaliśmy wydając na niego określoną kwotę pieniędzy.


Jednak każdy z nich oprócz zalet ma także swoje wady. Jakie wady może mieć hit dla fanów Xiaomi – model Mi6 zapytacie zapewne? Na szybko – brak gniazda słuchawkowego 3.5 mm i nie powiększymy pamięci za pomocą karty microSD oraz jednak musimy uważać, aby go nie zamoczyć podczas deszczu i nie porysować (brak ochrony wyświetlacza przez warstwę szkła Gorilla Glass) – w tej klasie cenowej odporność na zawilgocenie delikatnych elementów elektronicznych telefonu zaczyna być standardem. Jeżeli chodzi o TP-Link Neffos X1 Max to brakowało mi NFC, która to funkcja w smartfonach jest już dziś standardem i bardzo przydatną funkcją. Jeżeli chodzi o zasięg tych modeli, to nie mam uwag. Wszystkie pozwalały rozmawiać, tam gdzie był dostępny zasięg i traciły go w tych samych miejscach. Jakość rozmów także nie odbiegała od standardu. Warto dodać, że oba telefony pozwalały wykonać zdjęcie lub film praktycznie natychmiast. Podsumowując, dla prawdziwego Geeka nie ma ceny, która mogłaby go zniechęcić od kupna upatrzonego iGadżetu. A każdy z testowanych smartfonów potrafi się odwdzięczyć, pozostawiając po sobie przepiękne zdjęcia i filmy z naszych wędrówek. Osoby, które mają mniej zasobną kieszeń mogą spokojnie kupić TP-Link Neffos X1 Max – elegancko wygląda i nie zawiedzie, gdy wieczorem zapomnimy go naładować, a przełącznik wyciszania na krawędzi urządzenia, to świetne rozwiązanie i bardzo przydatne. Gdy dysponujemy większą gotówką naprawdę ciekawym wyborem będzie Xiaomi Mi6 – to smartfon, który w konkurencyjnej cenie zaoferuje nam funkcje i podzespoły dużo droższej konkurencji. Ogólny werdykt, jednak będzie brzmiał następująco, choć miłośnicy tradycyjnie pojętej fotografii nie chcą zwykle słyszeć o tym, że można coś fotografować telefonem komórkowym, jednak postęp w tym zakresie jest tak widoczny, że dziś już każdym telefonem uda się zrobić ciekawe zdjęcie, którymi następnie możemy pochwalić się nie tylko na portalach społecznościowych, ale zachować w domowym albumie. Każda chwila z naszego życia jest warta, aby ją uwiecznić, dlatego też warto „pogrzebać” w ustawieniach aparatu, a każdy z nich odwdzięczy się naprawdę fajnymi zdjęciami i filmami pamiątkowymi, rejestrujące nasze (nie tylko) wakacyjne przygody.

Andrzej Kisiała

Z czystym sumienie daję znaczek dla obu testowanych smartfonów, w swojej półce cenowej:

Telix polecany produkt

Telix polecany produkt

TP-Link Neffos X1 Max – galeria:
















































Xiaomi Mi 6 – galeria















































TP-Link TL-PB20100 – galeria power banku