Test Apple iPhone 3G

Dane podstawowe

Test iPhone 3G
Dzięki uprzejmości Ery dostaliśmy do testów najnowszy iPhone 3G, czyli telefon o którym głośno było już zanim się pojawił na naszym rynku. Szumna i intensywna kampania reklamowa przekonywała nas, że dostaniemy coś całkiem wyjątkowego i niepowtarzalnego. Zobaczymy ile w tam racji a ile marketingowych,  pięknych słówek.

W nowym, bardzo eleganckim pudełku dostajemy telefon, ładowarkę z kabelkiem, który pełni też funkcję kabla USB oraz instrukcję obsługi. Jest także chusteczka do przecierania ekranu oraz zestaw słuchawkowy. iPhone nie należy do małych telefonów – jego wymiary to 155.5×62.1 mm. Dobrze, że inżynierom Apple udało się utrzymać w ryzach grubość urządzenia, która wynosi 12.3 mm. iPhone waży przy tym zaledwie 133 gramy. Jego, pokryta czarnym lakierem obudowa (wersja 16 GB ma białą tylną ściankę) jest elegancka a telefon dobrze leży w dłoni. Wbudowana w telefon bateria (nie da się jej samodzielnie wymienić) wystarcza według producenta na 10 godzin rozmowy w trybie 2G, 5 godzin w trybie 3G i 300 godzin w trybie czuwania. Jeśli korzystamy z przeglądarki internetowej przez sieć WIFI to telefon będzie działać 6 godzin a gdy słuchamy muzyki – do 24 godzin. Są to oczywiście przewidywania optymistyczne.  U nas podczas testu polegającego na dzwonieniu i surfowaniu po sieci przez 3G i WIFI telefon trzeba było doładować po 3 dniach.

Funkcje i wyposażenie
Gdy pierwszy raz bierzemy iPhone do ręki od razu rzuca nam się w oczy duży i bardzo wyraźny ekran dotykowy. Jego rozdzielczość jest, jak na telefony komórkowe, bardzo duża – aż 320×480 px.   Właśnie na dobrym i czułym ekranie dotykowym opiera się cała, trzeba przyznać – bardzo dobrze przemyślana – koncepcja obsługi tego telefonu. Wszystkie operacje dokonujemy praktycznie przy użyciu palców jednej ręki.  O prostocie obsługi tego telefonu powiemy jeszcze w drugiej części testu. W pierwszej kolejności opiszemy funkcje jakie oferuje nam świeżo wyjęty z pudełka produkt Apple.
W dolnej części ekranu znajdziemy 4 ikonki przenoszące użytkownika do czterech podstawowych funkcji iPhone. Są to telefon, Poczta, Przeglądarka Webowa oraz iTunes, czyli aplikacja muzyczna.

W funkcji telefonu iPhone sprawował się dobrze. Jedno wciśniecie klawisza i już uzyskujemy dostęp do panelu wpisywania numeru telefonu bądź dostępu do książki telefonicznej. Podczas testu nie zauważyliśmy problemów ze stabilnością połączeń w sieci 3G a jakość rozmowy była dobra.  Trzeba dodać, że mieliśmy model z oprogramowaniem w wersji 2.02, które usuwa różne problemy zgłaszane w tym urządzenia.

Wbudowany klient poczty również nie sprawił problemów. Po krótkiej konfiguracji konta POP3 uzyskujemy dostęp do naszej skrzynki pocztowej. W ustawieniach konta możemy zdefiniować, czy maile mają zostać pobierane z załącznikami czy bez. Dzięki obsłudze serwera Exchange także klienci biznesowi będą mogli uzyskać dostęp do poczty korporacyjnej.

Bardzo ciekawie prezentuje się przeglądarka internetowa Safari. Trzeba przyznać, że  w przypadku testowanych dotąd telefonów to właśnie iPhone oferował, według mnie, najlepszy komfort surfowania po sieci. Safari jest intuicyjna i bardzo prosta w obsłudze. Pozwala nam na przeglądanie nawet bardzo skomplikowanych stron WWW wraz z javascriptem i stylami css. Szkoda, że nie ma ona obsługi flasha –zamiast obiektów flashowych widzimy jedynie puste pola z ikonką. Strony internetowe są skalowane do rozdzielczości ekranu urządzenia. Przesuwają palcem po ekranie możemy je scrollować w pionie i na boki. Dotknięcie górnej części ekranu przenosi użytkownika do pola wpisywania adresu. Natomiast gdy dotkniemy ekranu dwoma palcami i je rozszerzymy to obraz jest powiększany – efekt rewelacyjny . Funkcja ta jest bardzo przydatna, bowiem na ekranie telefonu czcionki są bardzo małe i często nie da się przeczytać tekstu lub wybrać linka. Dzięki obsłudze 3G i HSDPA pobieranie danych z Internetu jest wielokrotnie szybsze niż w starszej wersji telefonu Apple. A gdy jeszcze uda nam się uzyskać przez WIFI dostęp do jakiejś szybkiej sieci to już w ogóle nie ma się co martwić szybkością pobierania. Telefon poprawnie łączył się do sieci WIFI z zabezpieczeniami a szybkość transferu była bardzo dobra.

Aplikacja muzyczna iPod służy do zarządzania i odtwarzania naszym zbiorem plików muzycznych. Dzięki 8GB pamięci jaką dysponuje telefon zbiór muzyki może być naprawdę imponujący. W ofercie Apple też jest wersja 16 GB. Po zainstalowaniu oprogramowania iTunes możemy kopiować pliki do telefonu. Urządzenie wspiera formaty: MP3, AAc, Protected AAC, MP3 VBR, Audible, APPLE Lossless, AIFF i WAW. Sklep iTunes jest jednak w Polsce niedostępny – zresztą dostępna w Plusie Muzodajnia pod względem cenowym pewnie by go przebiła. Dołączone do zestawu słuchawki podłączamy w górnej części telefonu. W razie potrzeby możemy wpiąć także słuchawki innego producenta. Podczas testów próbowaliśmy sparować telefon ze słuchawką stereo Motoroli. Wprawdzie udało się ją połączyć, jednak nie dało się przesyłać dźwięku z odtwarzacza do słuchawek. Player wideo wspiera formaty H.264 i MPEG-4 do rozdzielczości 640×480.

Podobnie jak wiele nowych zaawansowanych telefonów także iPhone wyposażony został w moduł GPS.  Assisted GPS szybciej znajduje lokalizację dzięki współpracy z nadajnikami GSM a zdarza się, że udaje mu się znaleźć położenie nawet wewnątrz budynków. Jeżeli jednak zechcemy wgrać do iPhone jakąś bardziej zawansowaną  aplikację nawigacyjną znaną na polskim rynku to mamy problem. Wprawdzie Google Maps  pokaże nam gdzie w danej chwili się znajdujemy a także wyświetli trasę od-do, ale wiele osób zechciałoby skorzystać np. z Tom Toma czy Automapy – popularnych w Polsce aplikacji do nawigacji samochodowej – a tego w iPhone nie znajdziemy ani nigdzie nie dokupimy.

Cyfrowa kamera o rozdzielczości 2 Mpix jakby nie pasuje do tego urządzenia. Jakość zdjęć jest nie jest zła, ale podobne efekty można było uzyskać w telefonach sprzed 2, 3 lat. Brak lampy błyskowej i autofocusa powodują, że zdjęcia nadają się co najwyżej do wysyłki przez MMS. O wiele lepsze zdjęcia zrobimy tańszymi Sonyericssonami i Nokiami. Natomiast przeglądanie zdjęć to czysta przyjemność. Wygodna w obsłudze przeglądarka graficzna bardzo upraszcza oglądanie naszego fotograficznego archiwum. Zdjęcia zapisywane są w albumach, które w iPhone nazwano rolkami.

Kalendarz iPhone oferuje dobrą funkcjonalność. Możemy w nim wpisać różne zdarzenia, podać datę i godzinę zdarzenia oraz miejsce i dodatkowe notatki.  Szkoda, że nie da się zapisać notatek głosowych. Funkcji dyktafonu też zresztą brak.

Ciekawa jest funkcja Youtube – miłośnicy tego wideo portalu na pewno będą z niej korzystać, bowiem filmy wyświetlane są na ekranie iphone z dobrą jakością, a jeżeli łączymy się przez wifi to także z całkiem niezłą szybkością. Korzystanie z innych wideoportali nie jest już takie łatwe – większość z nich bazuje na flaszowych playerach wideo, a jak już wspomnieliśmy – iPhone flasha nie wspiera.

Oprócz wspomnianych wyżej aplikacji znajdziemy jeszcze kilka innych przydatnych narzędzi. Aplikacje do pisania SMS-ów, zegarek ze stoperem i budzikiem , kalkulator, aplikacje pogodową wyświetlającą pogodę z Yahoo i w polskich realiach mało przydatną aplikację giełdową z notowaniami Yahoo, Google, Apple ustawionymi domyślnie w okienku.

Jednak dużo większa będzie lista funkcji, do których przyzwyczaiły nas produkty konkurencji a których w iPhone brakuje. A są to:

• Brak obsługi MMS
• Brak profili
• Brak slotu na karty pamięci
• Niewymienna bateria
• Brak możliwości nagrywania filmów
• Nie da się zapisać kontaktów na karcie SIM
• Słaba obsługa bluetooth – iPhone łączy się wyłącznie z zestawami słuchawkowymi
• Brak wideo-rozmów
• Brak głosowego wybierania numerów
• Brak dyktafonu
• Aplikacje można kupować wyłącznie w sklepie Apple – iStore
• iPhone nie wykorzystamy w charakterze modemu do transmisji danych.
• Brak funkcji kopiuj-wklej

Cześć z funkcjonalności można uzyskać w telefonie kupując dodatkowe aplikacje w iStore. Ale jest to dodatkowy koszt, który przy tym, nietanim przecież sprzęcie,  jest nie do końca uzasadniony.