Funkcje i wyposażenie


Xperia X10 mini została wyposażona w starą wersję platformy mobilnej Android 1.6 z nakładką stworzoną przez Sony Ericsson o nazwie UX (skrót User Experience, ang. doświadczenie użytkowe). Interfejs w porównaniu do większego brata Xperia X10 został dostosowany tak, aby móc komfortowo obsługiwać go za pomocą jednej ręki. Ekran główny w porównaniu do pozostałych telefonów z Androidem został zastąpiony przez ekran z tylko jednym wyświetlanym centralnym widżetem , ograniczenie wynika z rozmiarów wyświetlacza. Na pocieszenie jednak możemy aktywować dwadzieścia widżetów, wyświetlanych jako kolejne ekrany w trybie poziomym. Mamy możliwość ich przewijanie poprzez przesunięcie palcem w lewo lub prawo.


Bardzo przydatnym elementem interfejsu, który znacznie ułatwia obsługę urządzenia są cztery aktywne rogi ekranu, w każdym z nich możemy umieścić wybraną przez nas aplikację, do której mamy dostęp za pomocą jednego kliknięcia. Dodatkowo będąc na ekranie głównym naciśniecie strzałki spowoduje wyświetlenie wszystkich zainstalowanych aplikacji.

Interfejs UX ma za zadanie dostarczyć jak najlepszych wrażeń użytkowych, co zresztą spełnia w pełni. W przypadku Xperii X10 mini została usunięta aplikacja Mediascape (integrująca pliki multimedialne), pozostawiona jednak drugą integrującą serwisy społecznościowe wiadomości oraz nieodebrane połączenia- TimeScape.

Reszta interfejsu jest standardowa, czyli u góry znajdziemy pasek stanu (pasek powiadomień wysuwany przez przeciągnięcia paska w dół) znany z telefonów z Androidem. Przycisk funkcyjny pod ekranem: menu- pozwala na otwarcie listy dostępnych opcji, ekran główny- umożliwia przejście do ekranu głównego lub też poprzez przytrzymanie włączenie okna ostatnio otwartych aplikacji oraz wstecz- przejście do poprzedniego ekranu.

To co zdziwiło mnie najbardziej to prędkość działania całego interfejsu UX w modelu X10 Mini. Pomimo słabszego procesora niż w modelu Xperia X10, miniaturowa wersja radzi sobie bardzo dobrze. Prędkość działania jest wręcz zaskakująca, najwyraźniej spowodowane jest to wielkością samego wyświetlacza oraz ilością pikseli do wyświetlenia.

Wspomniana aplikacja TimeScape wyświetla w postaci kafelek chronologicznie informacje związane z naszym kontem w serwisie Facebook, Twitter oraz wiadomości i nieodebrane połączenia. W porównaniu do tej zastosowanej w pełnej wersji platformy UX aplikacja posiada ograniczoną funkcjonalność. Przykładowo nie znajdziemy tutaj możliwości wyświetlania ostatnio otwartych czy zrobionych zdjęć. Aby wyświetlić podgląd informacji na temat danego zdarzenia należy nacisnąć jeden z kafelków, w tym przypadku otrzymujemy możliwość dodatkowego wybrania „przycisku nieskończoności” (nazw pozwolę sobie nie komentować), ponowne naciśnięcie kafelka powoduje włączenie pełnej treści wiadomości. Wspomniany przycisk nieskończoności pojawia się w wielu przypadkach, jeśli chodzi o Timescape, wyświetla on podgląd informacji powiązanej z kontaktem telefonicznym, pod warunkiem, że wcześniej powiązano dany kontakt z daną usługą np. Facebook. Dla mnie uciążliwe było monotonne ręczne powiązywanie kontaktów, w przypadku HTC Sense, telefon sam próbował powiązać wybrane osoby z poszczególnymi kontami w serwisach społecznościowych. Podsumowując Timescape pomimo jednej wady, ręcznej konieczności powiązywania kontaktów z serwisów z tymi w książce jest jednym z najlepszych funkcji zastosowanych w telefonach z linii Xperia. Integracja informacji nigdy nie była tak prosta, można powiedzieć nawet, że jest to najlepsza aplikacja pozwalająca na przeglądanie aktualizacji w serwisach społecznościowych dostępna w obecnych na rynku smartphone’ach. Dla użytkowników Xperii X10 Mini podobnie jak X10 przygotowano specjalny widget Timescape dostępny na ekranie głównym.

Warto jednak dodać, że przydałoby się rozszerzenie funkcjonalności aplikacji, chociażby o możliwość dodania ulubionych stron internetowych i szybkiego ich ładowania (ewentualnie czytnika RSS).

Jak już wspomniałem Mediascape w przypadku Xperii X10 mini został usunięty. Nie jest to ogromną wadą, w tym przypadku należy skorzystać z lekko zmienionego odtwarzacza muzycznego oraz wideo.

Odtwarzacz plików muzycznych jest typowy dla obecnych smartphone’ów wyświetla on w tle okładkę odtwarzanego utworu. Przyciski wstecz, nastepny oraz pauza pozwalają w łatwy sposób na zmianę piosenki. Dodatkowo przycisk nieskończoności wyszykuje online zawartość związaną z wykonawcą czy też utworem w tym przypadku z serwisu YouTube. Mamy możliwość katalogowania muzyki chronologiczne według wykonawców, wszystkich utworów, playlist, odtwarzanych plików w tym przypadku opcji nie ma za wiele.

Przeglądanie wideo zdjęć nie jest spektakularne, wszystkie wideo dostępne są w odpowiedniej aplikacji, kliknięcie powoduje odtworzenie ich w trybie poziomym. Przeglądarka zdjęć wyświetla wszystkie fotografie w miniaturowych kafelkach, istnieje możliwość oglądania zdjęcia w trybie poziomym. Aby powiększyć zdjęcie nalezy kliknąć dwa razy na środek ekranu. Użytkownik z pozycji aplikacji ma możliwość wysłania pliku za pomocą wiadomości e-mail, g-mail, czy też poprzez serwis społecznościowy Facebook, Picassa.

Podobnie jak cały interfejs odtwarzanie plików wideo muzyki czy też zdjęć zostało celowo uproszczone. Co wyszło całości na dobre, nie znajdziemy tutaj zbędnych dodatków, które psułyby wrażenia użytkowe.

Podobnie jak model X10 telefon został wyposażony w moduł A-GPS oraz GPS wraz z aplikacją Google Maps oraz Wisepilot. Pierwsza z nich jest znana praktycznie przez każdego, w momencie pisania recenzji po aktualizacji w Android Market otrzymaliśmy najnowszą wersję Google Mapy oferującą możliwość korzystania z warstw: ruch, satelita, buzz, współrzędne, wikipedia ( sklepy, ogrody botaniczne, teatry, itd.) , linie komunikacyjne, własne, trasy dojazdu oraz nowej wersji strony z opiniami na temat wyszukiwanych miejsc. Druga z aplikacji Wisepilot wymaga wykupienia licencji po 30 dniach od daty jej pierwszego uruchomienia. Osobiście nie widzę konieczności zakupu ani przedłużenia licencji zainstalowanej nawigacji w telefonie. Tym bardziej, że ze względu na rozmiary ekranu korzystanie z telefonu jako nawigacja nie jest zbyt wygodne.

W przypadku aparatu miłym zaskoczeniem jest matryca 5Mpix oraz wbudowana lampa błyskowa LED. Xperia X10 mini pod względem zdjęć posiada bardzo ubogi wybór możliwych opcji, włączenie i wyłączenie lampy błyskowej LED, oraz cztery tryby robienie zdjęć: Auto, Makro, Półmrok oraz Sport. Podobnie jak prawie wszędzie w interfejsie wykorzystano cztery aktywne rogi. Ikona w lewym dolnym rogu pozwala na szybkie wyświetlania zrobionych zdjęć. Zdjęcia nie należą do tych najgorszych, ani też najlepszych. Jak na rozmiar urządzenia ocenić można wykonywanie fotografie jako dobre, nieco kuleje jakość zdjęć w miejscach gorzej oświetlonych (słaba ostrość zdjęć), plusem jest zastosowanie lampy błyskowej LED.

Jakość połączeń głosowych stoi na normalnym poziomie, nie spotkałem się z większymi problemami. Jeśli chodzi o znajdywanie sieci nie miałem żadnych zastrzeżeń, dodam nawet, że tam gdzie miałem problemy z urządzeniami innych marek (np. Samsung) tutaj były one znikome.

Czas pracy urządzenia przy normalnym użytkowaniu, muzyka, internet, sprawdzenie wiadomości e-mail, facebook itd. to maksymalnie półtorej dnia. Co jest dla mnie sporym zaskoczeniem, wszystko przez akumulator 930mAh, który nie jest wystarczający, aby pozwolić na korzystanie z Wi-Fi, GPS, muzyki każdego dnia.

Wszystkie dostępne aplikacje znajdziecie na poniższym zdjęciu: