Test TomTom Go Live 1000

Montaż

TomTom: uchwyt

Uchwyt do mocowania nawigacji jest bardzo prosty i praktyczny. Wystarczyło go raz przymocować do szyby i przez blisko miesiąc użytkowania nie było z nim żadnego problemu. Sama nawigacja wkładana jest na specjalną magnetyczną półeczkę. Jest to bardzo praktyczne i proste rozwiązanie a TomTom pewnie trzyma się uchwytu.

Nawigacja i czytelność ekranu

TomTom: zmiana trasy

Czytelność informacji podawanych na ekranie oceniam dobrze. Mimo, że testowana nawigacja miała ekran 4.3 cala to piktogramy i informacje wyświetlane były dobrze widoczne. Pulpit główny nawigacji możemy dostosować do swoich potrzeb umieszczając na nim dodatkowe skróty takie jak pogoda, komendy głosowe lub obsługa telefonu komórkowego.

Głos odczytywany przez syntezator mowy jest miły w słuchaniu i wyraźny. Do naszej dyspozycji są 3 głosy – dwa żeńskie i jeden męski. Podczas jazdy przydaje się asystent pasa ruchu, który na bardziej skomplikowanych skrzyżowania i rozjazdach znacznie ułatwia nam orientację na drodze.

Obsługa telefonu komórkowego

Dzięki obsłudze bluetooth TomTom jest w stanie połączyć się z telefonem komórkowych i służyć jako zestaw głośnomówiący. Jakość rozmów nie jest jednak szczególnie dobra. Jeżeli w aucie panuje duży szum wynikający z prędkości, to nasz rozmówca nie zawsze usłyszy co mamy mu do powiedzenia. Osobiście preferuje słuchawki bluetooth.

Obsługa telefonu komórkowego pozwala nam także na wybór numeru lub nazwy rozmówcy przy pomocy ekranu dotykowego nawigacji i nawiązanie połączenia. Książka telefoniczna jest automatycznie ściągana z pamięci telefonu do pamięci TomToma.

Odrobina problemów

TomTom HD Traffic

Mimo, że aplikacja sprawowała się dosyć dobrze to nie da się nie zauważyć szeregu niedociągnięć i problemów jakie pojawiły się w trakcie eskploatacji.

Usługa HD Traffic nie zawsze informowała użytkownika o utrudnieniach w ruchu. W trakcie jazdy dowiedzieliśmy się o wypadku na trasie Słupsk-Gdańsk i związanych z nim utrudnieniach w ruchu. Mimo, że o utrudnieniach wiadomo było od 2 godzin a na trasie utworzył się ogromny korek TomTom o tym nie poinformował.
Język nawigacji, mimo że głos jest bardzo miły i dobrze syntezowany, to czasem zawiera błędy. Tak było w przypadku drogi między Warszawą a Węgrowem. Na krótkim odcinku trasa nr 637 łączy się z trasą nr 50. Na ekranie nawigacji widnieje napis 50/637 i dokładnie tak droga ta została przez głos opisana – tzn. „droga pięćdziesiąt sześćset trzydziestych siódmych”. Z innych błędów wymienić można także ucięte komunikaty.
Podczas aktywnego korzystania z nawigacji w trakcie jazdy z podłączonym kablem zasilania TomTom praktycznie nie jest ładowany. Jeśli chcemy go zabrać ze sobą na pieszą wycieczkę trzeba go porządnie naładować. Wtedy zapas energii starczy na parę godzin.
Wyszukiwanie głosowe nie zawsze działa poprawnie. O ile podstawowe komendy takie jak „Wybierz adres”, „Tak”, „Nie” działają poprawnie to już wyszukiwanie nazw ulic dosyć często kończy się błędem. Np. ulica Szymanowskiego była rozpoznawana jako „Żydowska”.