Phablet myPhone wyposażony został w aparat o matrycy 8 megapikseli, jakość robionych przez niego zdjęć nie odbiega od standardów tego typu urządzeń – czyli na akceptowalnym poziomie.


myPhone Luna słabiej radzi sobie z właściwym doborem parametrów podczas zdjęć dalekich plenerów. Fotki, zwłaszcza w słabym oświetleniu są zaszumione, brak im ostrości, a wierność kolorów często słaba – daleko im do jakości zdjęć z S-Line, czy Cube. Żeby jednak nie marudzić zbyt mocno, musimy przyznać, że do codziennych zastosowań aparat Luny nada się wystarczająco.


Aplikacja kamery oferuje nam sporo opcji konfiguracji i możliwości wpłynięcia, na jakość zdjęć – dzięki temu nie trzeba już szukać odpowiednich programów, wszystko jest już dostępne bezpośrednio ze smartfona.


Jakość fotografii możecie sami ocenić przeglądając przykładowe zdjęcia:

z lampą LED
z lampą LED






Podobnie wygląda kwestia nagrywania materiałów wideo w wysokiej rozdzielczości 1080p, i z prędkością 30 klatek na sekundę – jakość jest średnia. Filmy plenerowe są rozmazane, co obniża wrażenia estetyczne potencjalnego widza.

Niezbędną do życia energię dostarcza litowo-polimerowy akumulator o pojemności 2400 mAh. To z pozoru pojemne ogniwo nie radzi sobie najlepiej z potężnym wyświetlaczem i 6-rdzeniowym procesorem. W trakcie intensywnej pracy ze smartfonem akumulator rozładuje się po upływie około 5-6 godzin. W trybie bardzo umiarkowanym, taka pojemność pozwala na działanie smartfona do 1,5 dnia.


Ciekawym rozwiązaniem jest jednak tryb oszczędzania baterii, który ogranicza maksymalną wydajność procesora i pozwala przedłużyć do 2 dni czas pracy urządzenia. Mocniejsze ogniwo bardzo by się przydało, jednak jest to problem każdego dużego smartfona.