Aplikacja muzyczna w G4 jest ładna, minimalistyczna i rozbudowana. Nasza muzyka może być podzielona na utwory, albumy, wykonawców, gatunki, listy odtwarzania oraz foldery. Program pozwala na wyszukanie brakujących okładek do albumów oraz tekstu piosenek.


W porządnej aplikacji tego typu nie mogło zabraknąć korektora dźwięku, a odtwarzanie możemy dodatkowo przyspieszyć lub spowolnić. Istnieje także możliwość zatrzymania muzyki po określonym czasie. Dźwięk emitowany przez słuchawki stoi na bardzo wysokim poziomie, z kolei ten wydobywający się z zewnętrznego głośnika jest wyłącznie poprawny. Na pewno głośny, ale pod względem jakości wypada przeciętnie.


W G4 nie mogło zabraknąć najnowszych modułów łączności: Wi-Fi 802.11 w standardzie a/ b/g/n/ac, LTE, Bluetooth 4.0 LE, NFC oraz nawigacji GPS z A-GPS oraz GLONASS. Przeglądanie internetu przy tak ostrym ekranie i wysokim transferze to sama przyjemność, a posłuży nam do tego przeglądarka Chrome lub Internet. Czułość anteny Wi-Fi jest bardzo dobra.


Smartfon wypada świetnie, jeśli chodzi o jego podstawową funkcjonalność, czyli wykonywanie i odbieranie połączeń. Głośnik do rozmów jest wystarczająco donośny, a rozmówca słyszy nas bardzo dobrze. Klawiatura ekranowa jest prosta i wygodna.


Bateria o pojemności 3000 mAh to wcale nie tak dużo, jak mogłoby się wydawać. Ekran QHD robi swoje i telefon wytrzymuje przeciętnie 1,5 dnia na jednym ładowaniu. Na szczęście, w odróżnieniu od wielu flagowców konkurencji, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dokupić sobie dodatkowy akumulator. Jeśli bateria się rozładuje, w kilka sekund możemy zdjąć tylny panel i włożyć nową. Przy użyciu dołączonej ładowarki, naładowanie smartfona zajmuje 1 godzinę i 40 minut. Jeśli chcecie zrobić to szybciej, należy kupić ładowarkę wpierającą technologię QuickCharge.