Przyjrzyjmy się zatem bryle urządzenia. G4 jest smartfonem o sporych gabarytach, co wynika z zastosowania 5,5-calowego wyświetlacza. Mimo, że LG robiło wszystko co co mogło, by ramki dookoła ekranu uczynić jeszcze cieńszymi, nie każdy będzie chciał nosić w kieszeni urządzenie wysokie na blisko 15 cm. Jego dokładne wymiary to 148,9 x 76,1 x 9,8 mm.


Telefon cechuje się delikatnymi zaobleniami u góry i u dołu obudowy, a także zakrzywioną tylną klapką, która zwęża się przy krawędziach. Co więcej, delikatnie zakrzywiona jest również powierzchnia wyświetlacza (w płaszczyźnie poziomej), ale cecha ta nie rzuca się szczególnie w oczy. Musimy pamiętać, że smartfon nie jest elastyczny, a jedynie lekko wygięty na stałe.


Czy przez taką konstrukcję smartfon lepiej trzyma się w dłoni? Ze względu na wyprofilowane plecki, z pewnością tak, ale już delikatne wygięcie wyświetlacza raczej nie robi tu sporej różnicy.


Na froncie smartfona, ponad ekranem, znajduje się głośnik do rozmów, czujniki światła i zbliżeniowy, 8-megapikselowy aparat oraz dioda powiadomień, która mieści się całkiem z lewej strony i mruga na różne kolory.


Pod wyświetlaczem zlokalizowano jedynie logo producenta.


Na szczycie smartfona znajduje się jeden z mikrofonów oraz dioda podczerwieni, służąca do sterowania domową elektroniką.


Na dolnej ściance mamy port microUSB, mikrofon oraz wejście słuchawkowe jack 3,5 mm.


Boczne krawędzie urządzenia są zupełnie puste, zgodnie z filozofią LG, że z przycisków wygodniej korzysta się, gdy są umieszczone na tylnym panelu. Po prawej stronie znajduje się jedynie szczelina, pomocna w zdejmowania klapki. Wszystkie boczne powierzchnie zostały wykonane z błyszczącego, srebrnego plastiku. Koreański producent wciąż opiera się metalowemu wykończeniu, stosowanemu przez niemal wszystkich jego konkurentów. Na szczęście zastosowane tworzywo nie rysuje się tak łatwo i szybko, jak można by się tego spodziewać, ale moim zdaniem LG powinno postawić już na aluminium.


Najbardziej charakterystycznym elementem G4 są oczywiście jego plecki, pokryte naturalną, bydlęcą skórą, ze szwem biegnącym przez środek smartfona. telefon możemy kupić z klapką w różnych wersjach kolorystycznych, jednak najlepszą opcją wydaje mi się testowana wersja brązowa. Materiał jest naprawdę wysokiej jakości, przyjemny w dotyku, nie łapie odcisków palców ani rys. Pod wpływem trudów dnia codziennego mogą się na nim pojawić przetarcia, ale na skórzanej powierzchni wygląda to i tak dużo lepiej niż rysy na szkle czy plastiku.


U górny znajduje się obiektyw aparatu fotograficznego, w towarzystwie laserowego autofocusa oraz dwutonalnej lampy LED. Poniżej zatopiono klawisze regulacji głośności, przedzielone przyciskiem blokady. Skok przycisków jest bardzo dobry, a korzystanie z nich całkiem wygodne.


LG nigdy nie przywiązuje większej uwagi do głośnika zewnętrznego w swoich smartfonach, umieszczając pojedynczy otwór w dolnej części tylnego panelu. Zdecydowanie można było rozwiązać to lepiej.


Jakość wykonania oraz rozmieszczenie elementów w LG G4 ogólnie oceniam pozytywnie, doceniając wysoką ergonomię oraz skórzane plecki telefonu. W przyszłości, we flagowcach Koreańczyków chciałbym zobaczyć jednak metal na krawędziach oraz lepiej zlokalizowany głośnik, żeby nie powiedzieć głośniki. Na wielki Plus zasługuje możliwość rozebrania obudowy i uzyskania dostępu do baterii, której coraz częściej próżno szukać we flagowcach konkurencji.