Po raz kolejny elektroniczny koncern z Cupertino zainteresował się nazwą z końcówką .PL, która rzekomo narusza jej zastrzeżone znaki towarowe. Amerykański koncern Apple żąda od Polaka przekazania praw do domeny ap.pl (zarejestrowana od 2002 roku), która według prawników firmy jest fonetycznym zapisem ich znaku towarowego. Apple chce odzyskać tę domenę, ponieważ obawia się, że Janiszewski może sprzedać ją podmiotowi handlującemu chińskimi podróbkami iPhone’ów. Taką informację przedsiębiorca otrzymał od reprezentujących koncern prawników. Prawnicy Apple tłumaczyli, że firma chce kontrolować tę domenę, by uchronić się przed ewentualną nieuczciwą konkurencją… z „Kraju Środka”.
Dlatego prawnicy sprzętu z logo „nadgryzionego jabłka” żądają od właściciela oddania domeny i skierowali już sprawę do Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji. Jak informuje portal Wirtualnemedia.pl, prawnicy Apple przekonują, że nazwa domeny ap.pl narusza prawa koncernu i wprowadza w błąd internautów ze względu na swoje podobieństwo do produktów firmy.
Przedsiębiorca odmówił, wyjaśniając, że domena jest po prostu skrótem od nazwy jego firmy. Apple działa z pozycji siły wymuszając na pojedynczej osobie fizycznej podporządkowanie się jego decyzji – tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Artur Janiszewski, właściciel domeny.
Prawnicy Apple najpierw wysłali pismo wzywające do oddania domeny… za darmo. Przedsiębiorca zdziwiony faktem, że po 13 latach od kupna domeny, amerykański koncern przedstawia jakieś roszczenia odmówił. Jednocześnie wyjaśniając, że domena jest po prostu skrótem od nazwy jego firmy i została zarejestrowana z myślą o prowadzeniu firmy właśnie pod tym adresem internetowym.
Odmowa Polaka najwyraźniej nie została zbyt dobrze przyjęta w centrali firmy, ponieważ następnym krokiem było wręczenie Arturowi Janiszewskiemu pozwu sądowego, na który składało się ok. 600 stron.
„Pozwany wykorzystuje w działalności gospodarczej sporną domenę ap.pl. Takie działanie narusza prawo do znaków towarowych Apple, które są w sposób ciągły i od wielu lat są używane w celu identyfikacji i ochrony niezwykle popularnych produktów i usług. Oznaczenie Apple stanowi najbardziej renomowaną markę na świecie a znaki towarowe Apple cieszą się bardzo dobrą reputacją i są powszechnie znane. Pozwany korzysta w sposób nieuprawniony z renomy znaków towarowych powoda” – czytamy w treści pozwu.
Co ciekawe, to nie pierwszy przypadek, kiedy Apple upomina się o polską domenę. W 2010 roku firma zażądała zamknięcia bloga applemania.pl, a w 2012 roku domagał się unieważnienia znaku towarowego A.pl (delikatesów internetowych). A.pl, o czym informowaliśmy Tutaj.
Wirtualnemedia.pl poprosiły Apple o komentarz w sprawie roszczeń do domeny ap.pl. Do momentu publikacji tego tekstu nie Serwis otrzymał od koncernu odpowiedzi.
źródło: Wirtualnemedia.pl
Kan
Chciwe . Ciekawe czemu dopiero w 2015 roku się zainteresowali a nie choćby 10 lat temu? 10 lat temu ap.pl nie brzmiało im jak jabłko? Nie oddawać im tej domeny! Bronić wszelkimi siłami, bo czują się bezkarni, zadufane .
Chyba czegoś tu nie rozumiem…sfrajerowali się, nie zarejestrowali domeny a teraz mają pretensje…mogą jedynie zaproponować sporą sumkę właścicielowi za jej odsprzedanie a nie straszyć…
Jak lubię apple – tak tymi działaniami jawnie się ośmieszają… Niech powalczą z Chińczykami wypuszczającymi ciPhony, aPhony i inne klony, które dla osoby mniej obeznane mogą być naprawdę trudne do odróżnienia… No ale łatwiej bić pianę na kimś kto legalnie prowadzi interes niż na spryciarzu z Państwa gdzie ludzie są tylko częściami zamiennymi…
Phii, to nie USA, w 2002 domena zarejestrowana, gdzie Apple chodził w pieluchach ze swoimi srajfonami. Niech spada lub płaci miliony za domenę.
[quote]Czy ktoś ma może namiary na dobrego specjalistę w tym zakresie? [/quote]
Ja chodziłem ostatnio do pana Michała Junga:
http://lifemedica.pl/lekarze/michal-jung/
Cała ta sprawa była trochę dla mnie wstydliwa ale lekarz jest naprawdę dobry.Zero wstydu, bardzo rzeczowy.Dokładnie wyjaśnił mi na czym polega problem i tym bardzo mnie uspokoił.Tak więc jak najbardziej polecam.