Funkcje i wyposażenie


Jeśli jakikolwiek czytelnik miał już styczność ze smartfonem z Androidem żadną nowością nie będzie LG Swift 2X. W tym wypadku LG nie odważyło się na tak diametralne zmiany interfejsu, jak w przypadku Sense, czy też UX Sony Ericsson. W zastępstwie LG postawiło na kilka własnych widżetów, preinstalowanych aplikacji oraz lekko zmienione menu główne, pasek powiadomień.

Najnowsza odsłona Android 2.3.4 Gingebread jest już dostępna na Swift 2X. W tym wypadku LG potrzebowało jednak praktycznie pół roku na wprowadzenie update dla swojego urządzenia, co jest czasem zdecydowanie zbyt długim. Na dodatek widać, że oprogramowanie nie zostało dostosowane do urządzenia idealnie. Co jest naprawdę zaskakujące, biorąc pod uwagę moc obliczeniową telefonu. Kilka przykładów, podczas użytkowania telefonu a w szczególności np. przeglądarki internetowej zdarza się, że aplikacja samoistnie wyłączy się. Nie wspominając, że po automatycznym wyłączeniu wyświetlacza, włączeniu blokady podczas przeglądania stron nasza ostatnia witryna nie jest zapamiętywana, a ponownie musimy ją wprowadzać po odblokowaniu telefonu. To jednak nie wszystkie drobne wady oprogramowania, a raczej jego próby dostosowania do urządzenia. Przykładowo chcecie wykonać połączenie, a w tym samym momencie ktoś zadzwoni do Was. Nagle pojawia się informacja o aplikacji, która przestała działać i konieczne jest wymuszenie jej zamknięcia. Nie wiemy czy to wina egzemplarza, który otrzymaliśmy do testów, czy też może nowej aktualizacji?

LG Swift 2X pod względem interfejsu Androida zaczerpnął kilka idei z TouchWiz UI, dokładniej nawet powiedziałbym, że z iOS. Na dole ekranu dostępne są zawsze skróty do 4 aplikacji, których kolejności nie możemy zmienić: telefon, kontakty, SMS/MMS, aplikacje. Ponadto pojawiło się znane 7 ekranów głównych z edytowalnymi widżetami. W pasku powiadomień na wzór TouchWiz pojawił się opcja szybkiego dostępu do profilu głośności, włączenia sieci W-Fi, Bluetooth, GPS, czy też akcelerometru. Po uruchomieniu muzyki, w pasku dodatkowo pojawia się możliwość szybkiej obsługi odtwarzacza muzycznego. Innymi słowy nic zaskakującego, a wręcz wszystko to co znają użytkownicy Androida. Niewątpliwym plusem są jednak wygodne widżety LG, w tym np. Mój status (pozwalający na dzielenie się informacją na własnej tablicy Facebook, czy też w serwisie Twitter, MySpace), Wiadomości z serwisów społecznościowych, Pogoda i Zegar (miłym zaskoczeniem jest integracja w widżecie pogody z serwisu AccuWeather) oraz o wiele więcej.


Jak widać LG postawiło właśnie na dodatkowe widżety, a także preinstalowane aplikacje. W tym pojawił się: pakiet antywirusowy dla Androida- F-Secure (wymagana jest aktywacja programu), aplikacje Facebook, Twitter edytowane przez LG, LG App Advisor (aplikacja polecająca dostępne programy- zupełnie nieprzydatna na rynku polskim, ze względu na polecane tylko anglojęzyczne aplikacje), Kopia zapasowa, Smart Share (udostępnianie i odtwarzanie plików multimedialnych w sieci Wi-Fi – DLNA), W drodze ( aplikacja ułatwiająca korzystanie z telefonu podczas prowadzenia samochodu, dzięki prostym dużym ikonom do poszczególnych funkcji).

LG wprowadziło również nowe menu wszystkich aplikacji z możliwością personalizacji stylu: siatka pozioma (zbliżona do iOS) , pionowa (znana z Androida) oraz lista. W stylu siatki pionowej dodatkowo można tworzyć kategorie, aplikacje podzielone są zakładką na te preinstalowane oraz pobrane.

4-calowy wyświetlacz IPS posiada bardzo dobre kąty widzenia, odwzorowanie kolorów również stoi na wysokim poziomie, niestety żałuję, że LG nie zastosowało ekranu z większą gęstością pikseli, na wzór Retina Display. Plusem jest również widoczność wyświetlacza w słońcu. Kolory odwzorowywane są jednak lepiej w ekranie Super AMOLED.

Funkcje multimedialne, odtwarzacz muzyki, wideo, galeria są standardowe dla Androida, bez dodatkowych fajerwerków. Swift 2X radzi sobie z DivX, XviD, wideo w rozdzielczości Full HD zaraz po wyjęciu pudełka, co jest miłym plusem urządzenia. Dodatkowo dostępna jest również aplikacja radio FM.

Jak przystało na telefon z Androidem oraz modułem GPS dostępna jest darmowa nawigacja krok po kroku, która wymaga aktywnego połączenia z internetem.

Dla niektórych ogromnym plusem będzie możliwość podłączenia telefonu do telewizora dzięki portowi microHDMI z HDMI mirroring.

LG Swift 2X posiada 8Mpix aparat 3264 x 2448 pikseli z lampą błyskową LED. Wykonywanie zdjęcia są dobrej jakości, jednak wydaje mi się, że wyglądają one „blado” przez niski konrast fotografii, kolory mogłyby być lepiej odwzorowane. Istotnym elementem w tym wypadku jest jednak aparat pozwalający na nagrywanie wideo Full HD. Tutaj jednak spotkałem się z niemiłym zaskoczeniem. Nagrywane wideo Full HD przy 24fps nie jest świetnej jakości, podobnie jak przy zdjęciach kolorystyka pozostaje daleka od idealnych, a miejscami widać przeskoczenia w klatkach, przez co sam obraz rozmazuje się na wideo.

Warto wspomnieć o aplikacji, która powinna znaleźć się na każdym urządzeniu z Tegra, a w naszym wypadku wymagała instalacji- NVIDIA Tegra zone. Aplikacja wyświetla wszystkie rekomendowane gry dla układu NVIDIA, to właśnie po instalacji kilku tytułów widać dopiero moc drzemiąca w urządzeniu oraz grafikę, której kilka lat temu nie powstydziłaby się konsola przenośna.