Test LG Bali (LG GM360)

Dane podstawowe

Test LG Bali – LG GM360

Testowany telefon komórkowy LG Bali (LG GM360) z aparatem fotograficznym oraz bezpośrednim dostępem do serwisów społecznościowych można, naszym zdaniem określić mianem ‘namiastki prostego smartfona’. Projektanci tym razem zaproponowali 3-calowy wyświetlacz z Touch Auto Focus o rozdzielczości 240×400 pikseli z dotykowym interfejsem aparatu w typowej dla komórek miniaturowej skali.

Funkcje i wyposażenie

Do testów otrzymaliśmy zestaw w skład, którego wchodził tylko telefon, bateria i ładowarka. Telefon zasilany jest ogniwem Li-Ion o pojemności 900mAh, która nie zapewnia niestety wystarczającej ilości energii dla telefonu. W stanie czuwania telefon dość długo utrzymuje wskaźnik naładowania baterii na określonych poziomach. Wystarczy jednak zacząć go używać, średnio 20 min rozmowy dziennie i pracy z multimediami, a sytuacja pogarsza się w dość szybkim tempie. Nie jest to wynik rewelacyjny zważywszy że mamy do czynienia z telefonem GSM.

Telefon ma wymiary 108×53.1×11.95 mmi waży 89 gramów. Zaletą LG Bali (GM360) jest możliwość rozbudowania podstawowej pamięci telefonu (25MB) nawet do 16 GB za pomocą kart w technologii microSD. Niestety, aby ją rozbudować musimy zaopatrzyć się sami w nośnik typu microSD, przynajmniej w testowanym zestawie takowej karty nie było. Gniazdo na dodatkową pamięć konstruktorzy umieścili obok baterii, tak że wymiana karty zmusza nas do otwierania za każdym razem pokrywy baterii. Fakt, nie musimy robić tego co dzień, ale w przypadku, gdy nasz komputer nie posiada łącza Bluetooth, a nie mamy przy sobie kabelka USB czynność ta może być nieco frustrująca. Podczas instalowania karty może się dać we znaki samo otwieranie tylnej pokrywy, która jest bardzo śliska i przez to czasem trudno ją otworzyć.

LG Bali to zestaw funkcji, upakowanych w niewielkie i co ważne atrakcyjne wizualnie urządzenie. Wykorzystano w nim najnowsze systemy umożliwiające pełne wykorzystanie popularnych multimediów, a dzięki funkcji SNS (Social Networking System) posiadacze otrzymują zintegrowany dostęp do najpopularniejszych serwisów społecznościowych, takich jak: Facebook, Twitter i wielu innych.

Test LG Bali – LG GM360

Pora na mały przegląd multimedialnych możliwości GM360. Telefon posiada wbudowany aparat fotograficzny z optyką Schneider-Kreuznach o rozdzielczości 5.0 MPix z lampą błyskową. Jakość wykonywanych zdjęć, przy umiarkowanych warunkach oświetleniowych nie pozostawia wiele do życzenia – powiedziałbym nawet, że jest dobrze. Zdjęcia cechują się wystarczającą ostrością i szczegółowością, a kolory posiadają naturalny odcień.

Warto na chwilę zatrzymać się przy funkcjach samego aparatu, których jest dość sporo, jak na urządzenie tej klasy. Poza wyborem różnych trybów fotografowania i scenerii, możemy ustawiać takie parametry jak balans bieli, jasność, czy samowyzwalacz. Naciśnięcie przycisku migawki do połowy włącza autofokus, trwa to jednak strasznie długo – ok. 1-2 s. Kolejną sekundę trzeba poczekać, aż aparat po złapaniu ostrości i wciśnięciu migawki do końca zrobi zdjęcie. Dlatego część naszych ujęć szybko poruszających się obiektach, jest poruszonych. Obsługa ustawień aparatu sprowadza się do wyboru na ekranie wirtualnych przycisków.

Przykładowe zdjęcia: Tutaj

Aby nakręcić film na dotykowym panelu przesuwamy suwak. Aparat rejestruje wideo z dźwiękiem (QVGA, czyli 320 x 240 pikseli, z prędkością 15 klatek na sekundę).

Test LG Bali – LG GM360

Radio FM z RDS, dyktafon, odtwarzacz multimedialny. GM360 jest przeznaczony dla tych konsumentów, którzy oczekują połączenia funkcji telefonu komórkowego i odtwarzacza MP3.

Urządzenie odtwarza wiele formatów muzycznych i współpracuje z różnymi źródłami mediów np. w czasie wolnym możemy posłuchać radia FM stereo z RDS (automatyczne strojenie); można również odtwarzać zakupione i pobrane z Internetu pliki muzyczne (MP3, ACC, eAAC+, WMA). Dzięki korektorowi można zmieniać charakterystykę dźwięku według własnego gustu, a jest w czym wybierać. Jakość odsłuchiwanej muzyki jest dobra. Głośnik mógłby być jednak nieco głośniejszy. Słuchawki stają się koniecznością gdy chcemy uruchomić radio. Dyktafon nie ma ograniczenia czasu nagrywania. Ograniczeniem jest jedynie ilość wolnego miejsca w pamięci.

Domyślna przeglądarka internetowa w połączeniu z możliwością zmiany trybu na poziomy zdaje egzamin i surfowanie po sieci nie sprawia problemów nawet początkującemu. Niestety brak szybkiej transmisji danych 3G sprawia, że telefon bardzo wolno ładuje strony, często w ogóle nie kończąc. Problem jest o tyle poważny, że powoduje czasowe zawieszanie się telefonu. Sytuację odratowuje (w pewnym stopniu) panel dotykowy, który sprawia, że przewijanie stron WWW przebiega w miarę komfortowo, chociaż generowanie stron może przeciągać się w nieskończoność. Oczywiście należy pamiętać, iż wyświetlacz wykorzystuje funkcje dotykowe w technologii rezystywnej. Dla bardziej oszczędnych w telefonie zaimplementowano przeglądarkę Opera Mini 5. Do wymiany danych z komputerem posłuży natomiast standard bluetooth oraz dołączony do zestawu kabelek do transmisji danych.

Jako telefon LG Bali może sprawiać trochę kłopotów. Lubi tracić zasięg, a do tego niedostateczna czułość umieszczonego na dole urządzania mikrofonu sprawia, że przy oddaleniu telefonu od naszych ust rozmówca może mieć problemy ze zrozumieniem naszej wypowiedzi. W otwartym terenie np. na powietrzu wystarczy już odległość powyżej 30 cm, a będziemy musieli powtórzyć naszą konwersację. Książka telefoniczna GM360 jest graficznie pomysłowo opracowana – wygląda schludnie i czytelnie. Do zapisanych rekordów można dodać mnóstwo dodatkowych danych takich jak telefony robocze, adresy www, email, Urodziny czy Rocznice oraz przydzielić tzw. Liveikona. Jest także możliwość przydzielenie numerów do Grup. W telefonie można sprawdzić rejestr połączeń oraz ilości danych przesłanych przez sieć za pomocą GPRS/EDGE. Jakoś dźwięku wydobywająca się z głośnika w czasie rozmowy można uznać za bardzo dobrą. GM360 umożliwia ponadto prowadzenie rozmów w trybie głośnomówiącym. Z telefonu w trybie głośnomówiącym można korzystać, gdy aparat znajduje się w niewielkiej odległości. Niestety przy rozmowach w trybie głośnomówiącym, pojawiają się jednak irytujące zniekształcenia dźwięku i szumy.

Telefon standardowo wyposażony jest w przeglądarkę dokumentów Document Viewer obsługującą pliki DOC, XLS, PPT, PDF. Z przeprowadzonych testów wynika, że telefon bez trudu poradzi sobie z załącznikami poczty email. Skoro już mowa o pisaniu, to należy wspomnieć, iż GM360 oferuje kilka sposobów wprowadzenia tekstu. Redagując wiadomość możemy m.in. skorzystać z klawiatury QWERTY i pisma ręcznego.

Wirtualna klawiatura przy dużym ekranie sprawia, że pisze się na niej komfortowo nawet używając do tego palca. System rozpoznawania odręcznego pisma sprawnie radzi sobie z naszymi charakterem stawiania liter, a przy pewnej wprawie można uzyskać niezłe rezultaty. W ustawieniach wielkości liter możemy wybrać jeden z trzech wariantów wielkości czcionki. Pisanie wiadomości wspomagane są słownikiem T9. Sama czynność nie różni się specjalnie od tej znanej z innych modeli. Nie zabrakło również klasycznych funkcji takich jak: kalkulator, stoper, menadżera plików, prostego notatnika itp.

W ustawieniach telefonu znajdziemy także możliwość edycji i wyboru profili użytkownika. Jest to przydatne np. wtedy, gdy korzystamy z aparatu w zmiennych warunkach – np. podczas spotkania, jazdy samochodem lub w domu. Do wyboru użytkownik otrzymuje 4 gotowe pozycje: Normalny, Milczy, Na zewnątrz, Tryb Lotu oraz 3 pozycje do własnych ustawień.

Fabrycznie w telefonie zaimplementowano kilka gier podzielonych na dwie grupy: Gry i Aplikacje oraz Rozrywka. Gierki obsługuje się za pomocą dotykowego panelu. Nie sprawdzałem jednak działania gier, bo standardowo to gry demonstracyjne i do tego marny ze mnie gracz komórkowy. Drugi powód to taki, że w zakupowych pakietach prawdopodobnie znajdziecie inne. Tu warto nadmienić, iż w LG Bali można instalować bez większych problemów gry i aplikacje JAVA.

Z ciekawszych aplikacji, jakie znajdziemy w telefonie to m.in. panel rysowania. Dzieła sztuki w ten sposób nie stworzymy, ale dla zabicia czasu np. podczas nudnej lekcji jak znalazł :).