Konfigurację Lenovo K5 dopełnia szeroki wachlarz rozwiązań komunikacyjnych, w tym modem 4G LTE (Cat.4), umożliwiający pobieranie danych z prędkością do 150 Mbps, a także podwójny slot kart SIM, moduł sieci bezprzewodowej Wi-Fi a/b/g/n, Bluetooth 4.1, odbiornik GPS + GLONASS. Niestety zabrakło NFC, która w smartfonach, nie tylko w topowych, jest już dziś standardem. Praktycznym rozwiązaniem są dwa aktywne sloty na kartę microSIM. Oba posiadają LTE Cat 4 i pozwalają na osiągnięcie prędkości rzędu 150Mbps. Gdy podczas połączenia ktoś zadzwoni do nas na drugą kartę, nie będziemy mogli odebrać. Przez całe dwa tygodnie nie zauważyłem utraty zasięgu w miejscach, w których nie powinno się to zdarzać. Strony wczytują się w bardzo szybkim tempie a korzystanie z przeglądarki Chrome oraz Internet jest bezproblemowe.


ok. 10 m od routera

Czułość Wi-Fi stoi na dobrym poziomie i jest lepsza od kilku innych smartfonów, które znajdowały się w tej samej odległości od routera.


GPS działa dość stabilnie i szybko, swoje koordynaty mogłem odczytać już po kilkunastu sekundach. Dokładność pomiaru 4-5m, chluby mu jednak nie przynosi.


Mózgiem naszego bohatera jest dobrze znany system Android w wersji 5.1 Lollipop, z modyfikacjami producenta. Wszystkie nowe aplikacje lądują na pulpicie. Optymalizacja systemu jest poprawna, dzięki czemu telefon działa bardzo płynnie i stabilnie.


Za wydajność Lenovo K5 odpowiada bardzo 64-bitowy Qualcomm Snapdragon – Octa-core o taktowaniu 1,3 GHz (4×1.5 GHz Cortex-A53 & 4×1.2 GHz Cortex-A53). Układ wspiera GPU: Adreno Mali-405 i 2 GB pamięci RAM. Wbudowana pamięć wynosi 16 GB, z czego dla użytkownika pozostaje ok. 10 GB. Szybko i płynnie działają uruchomione na nim gry, programy multimedialnew jakości Full HD i aplikacje, nawet podczas wykonywania kilku zadań jednocześnie. Spowolnienia zdarzają się sporadycznie i polegają raczej na pominięciu pojedynczej klatki niż jakichś poważnych uchybieniach. Smartfon w testach wydajności, na obecną chwilę lokuje się raczej w średniej półce. W benchmarku AnTuTu telefon uzyskał ponad 27,8 tys. punktów. Miłą niespodzianką jest przeciętna temperatura pracy. Tylko przy naprawdę wymagających grach skutkowało, to odczuwalnym nagrzewaniem obudowy.