SmartGPS DVR-901 o wymiarach 88 mm × 52 mm × 14 mm i kształcie prostokąta ze ściętymi rogami nie należy do urządzeń, których projektanci duży nacisk położyli na wygląd. Biorąc pierwszy raz do ręki rejestrator SmartGPS DVR-901, ma się wrażenie trzymania rzeczy z tzw. „górnej półki” – choć jest odczucie czysto subiektywnie. Obudowa metalowa sprawia, że sprzęt jest odporny na upadki, zapewnia dużą trwałość, a jednocześnie budżetowy rejestrator wyglądem przypomina swoich kilkukrotnie droższych konkurentów. Materiały zostały porządnie spasowane. Nawet większy nacisk na obudowę nie powoduje skrzypienia czy uginania się poszczególnych jej części. Wyświetlacz 3.0” umożliwia łatwe kadrowanie obrazu jak, również wygodne, natychmiastowe odtwarzanie zarejestrowanego filmu.


Kamerę wyposażono w przewód o długości 3,5 metra, co pozwala na niemal dowolne umiejscowienie jej w samochodzie – czy to za przednim lusterkiem, czy centralnie, czy w górnym rogu szyby. Taka długość przewodu zasilającego pozwala na schowanie go pod podsufitką i poprowadzenie bocznymi słupkami wprost do konsoli środkowej i gniazda zasilającego 12 Volt.
Uchwyt wyposażono w przegub kulowy, za pomocą, którego bardzo łatwo jest dobrać odpowiedni kąt ustawienia kamery. Samą kamerę mocuje się w uchwycie z wykorzystaniem praktycznego gwintu statywowego. Mocowanie zakończone jest przyssawką, która zaczyna trzymać się szyby po dociśnięciu specjalnego klipsu. Solidna przyssawka utrzyma kamerę na szybie nawet w nierównym terenie – sprawdzone. Niestety, ale tego typu uchwyt sprawia, że trudno ją szybko wypiąć, aby zdarzenie udokumentować dodatkowymi zdjęciami. Urządzenie cechuje się prostą obsługą – przy zasilaniu z gniazda zapalniczki samochodowej nagrywanie rozpoczyna się automatycznie po uruchomieniu silnika. O tym, że kamera pracuje i nagrywa informuje mała dioda LED.


Najważniejszy element rejestratora to szerokokątny obiektyw, aby uchwycić jak największy obszar. Nagrywa filmy w jakości FullHD o rozdzielczości do 1080p, z dużą ilością detali, również w warunkach słabego oświetlenia. Zintegrowany mikrofon umożliwia rejestrowanie dźwięków wewnątrz pojazdu.


Tym samym „czarna skrzynka” może być doskonałym obrońcą przed policjantami czy strażnikami miejskimi, którzy chcieliby posądzić kierowcę np. o brak zapiętych pasów [gdyby pasy rzeczywiście były niezapięte, rejestrator nagra dźwięk ostrzegawczy o niezapiętych pasach, dochodzący z wnętrza samochodu]. Istnieje jednak możliwość wyłączenia tej funkcji i nagrywania wyłącznie obrazu. Nagrany film można natychmiast odtworzyć na ekranie kamerki, a dzięki złączu HDMI, także na komputerze czy telewizorze, bez użycia czytnika karta pamięci.


Na obudowie umieszczono też pięć przycisków sterujących, złącze USB, miniHDMI, gniazdo karty pamięci oraz mocowanie uchwytu. Rozmieszczenie przycisków jest w miarę ergonomiczne i nie utrudnia sterowaniem urządzeniem – nawet podczas jazdy, czego nie popieramy. Dlatego warto jeszcze przed rozpoczęciem jazdy, poustawiać sobie wszystkie, konieczne parametry urządzenia. Dodatkowo urządzenie posiada możliwość oznaczania daty i czasu nagrania, co ułatwi nam archiwizację nagrań oraz dochodzenie swoich praw w przypadku sytuacji spornych.


SmartGPS DVR-901 to propozycja z kategorii budżetowych, więc i możliwości konfiguracji nie są zbyt bogate. Moim zdaniem to nawet dobrze, bo kierowca obsługujący sprzęt nie zostanie rozproszony i może szybko oraz intuicyjnie uzyskać dostęp do wszelkich ustawień.


3.0-calowy wyświetlacz LCD jest wyraźny. Dzięki niemu bez problemu można podejrzeć nagrywany obraz, zmieniać ustawienia menu czy wreszcie przeglądać zapisane filmy. Kontrast i jasność dobrano optymalnie, w słoneczny dzień nie odbija światła i zachowuje dobrą czytelność, a jednocześnie nie razi kierowcy i pasażerów w ciemności. Menu jest bardzo proste i czytelne, obsługa i konfiguracja nie powinny stanowić najmniejszego problemu.


To istotne, ponieważ z wideorejestratorów korzystamy w trakcie jazdy, więc zależy nam na tym, by ich obsługa wymagała jak najmniej uwagi. Wyświetlacz automatycznie wyłącza się po zadanym w ustawieniach czasie. Jest także możliwość ustawienia, w ten sposób, aby ekran był włączony przez cały czas pracy kamery. Skonfigurowaliśmy więc urządzenie, ustawiając datę i czas, a także zaznaczając, żeby były one widoczne na wykonanych nagraniach, wybraliśmy rozdzielczości wideo i foto (w obu przypadkach najwyższe dostępne) i przystąpiliśmy do korzystania z rejestratora w samochodzie. Zarówno w dzień, jak i w nocy.


Dość duży jest kąt widzenia obiektywu, także odwzorowanie kolorów jest całkiem przyzwoite. Kamera rejestruje szczegóły, takie jak oznakowanie, sygnalizatory świetlne i przechodniów. Nie ma problemu z odczytaniem numerów rejestracyjnych, choć to pod warunkiem, że filmowany samochód znajdzie się dość blisko obiektywu. Najlepsza jakość jest oczywiście podczas dobrej, słonecznej pogody. W pochmurny dzień, czy po zmierzchu, poziom zaszumienia obrazu jest duży. Wszelkie mijane światła, zwłaszcza reflektory samochodów, w dużym stopniu „oślepiają” obiektyw. Wynika to z faktu, że reszta otoczenia jest bardzo ciemna i rejestrator chce uchwycić prawidłowo większą część obrazu, czyli otoczenie. Tutaj czasem pomaga doświetlenie, przez mocną diodę LED. Szkoda tylko, że musimy ją ręcznie włączać. Odczyt numerów rejestracyjnych jest możliwy wyłącznie z niewielkich odległości i gdy względna prędkość poruszania się filmowanego obiektu nie jest duża.


Testowany rejestrator wyposażono w tryb parkingowy, który uruchamia nagrywanie, kiedy tylko wykryty zostanie ruch w polu widzenia kamery. To bardzo przydatna funkcja, zabezpieczyć nasz samochód, automatycznie włączy się i zarejestruje krótki 10-sekundowy film, w przypadku zarejestrowania uderzenia, zbicia szyby, itp. Inną ciekawą opcją jest G-sensor, zwany również czujnikiem przeciążenia lub sensorem grawitacyjnym. Dzięki niemu kamera potrafi samodzielnie przejść w tryb nagrywania awaryjnego, jeśli dojdzie do wypadku lub kolizji. To właściwie kluczowa funkcja rejestratora, ponieważ dzięki niej możemy zapisać najistotniejsze wydarzenia.


Tryb możemy uruchomić samodzielnie przez naciśnięcie przycisku „OK”. W tym trybie kamera blokuje aktualnie nagrywany plik i kontynuuje zabezpieczony zapis do momentu wyłączenia tego trybu przez kierowcę. Warto tu dodać, że czułość sensora można ustawić ręcznie. Dzięki temu nagrywanie awaryjne nie będzie się włączać na każdej dziurze, na którą trafimy. Jeśli chcemy, nasza kamera może także wykonywać zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 12 megapikseli. Również tutaj możemy skorzystać z całej gamy ustawień – samowyzwalacza, ujęć seryjnych, regulacji balansu bieli, efektów, regulacji ISO, regulacji ekspozycji czy stabilizacji obrazu.