Smartfon został wyposażony w ekran IPS o przekątnej 5 cali i rozdzielczości HD (1280 na 720 pikseli), co przekłada się na zagęszczenie rzędu 295 pikseli na cal. Wartość ta pozwala na wygodne korzystanie z telefonu i jest zupełnie wystarczająca. Ekran jest jasny, ładnie wyświetla kolory (w ustawieniach możemy włączyć tryb żywych kolorów) i ma odpowiedni kontrast.


Niestety, ekran nie dopisuje jeśli chodzi o kąty widzenia. Gdy spojrzymy na niego z prawego górnego rogu, pojawia się efekt negatywu. Zjawisko nie występuje podczas patrzenia z innych stron, więc nie jest to znacząca wpadka, ale jednak nie jest idealnie. Żadnych zastrzeżeń nie mam z kolei do warstwy dotykowej, która jest odpowiednio czuła, nawet podczas korzystania z telefonu w rękawiczkach. Ekran jest pokryty odpornym na zarysowania Gorilla Glass 3, ale pewne mikro-ryski już na nim zauważyłem.


Zenfone 5 pracuje pod kontrolą Androida, który wg deklaracji producenta powinien być w wersji 4.4 KitKat, ale w moim egzemplarzu był to wciąż 4.3 JellyBean, bez możliwości aktualizacji. To ciekawa sprawa, zwłaszcza, że Asus już zapowiedział aktualizację do wersji 5.0 Lollipop dla całej linii Zenfone. System został jednak dokładnie przykryty autorską nakładką ZenUI, która prezentuje się bardzo dobrze i ma sporo ciekawych funkcji.


Ekran blokady, oprócz godziny oraz aktualnej pogody, może wyświetlać także inne, wybrane przez nas elementy. Należą do nich skróty do często używanych aplikacji (Aparat, Telefon oraz SMS/MMS), czy też widżet „What’s Next”, wyświetlający zbliżające się wydarzenia w oparciu o wpisy z kalendarza. Jest również opcja uruchomienia aparatu pod dwukrotnym naciśnięciu przycisku głośności lub przesunięciu palcem w lewo po ekranie. Co kto lubi, to może sobie włączyć.


Ekran główny możemy urozmaicić widżetami, np. tymi, które oferuje Asus. Wśród nich znajdziemy kilka ciekawych zegarów o kształcie koła, bardzo ładne widżety kalendarza, poczty, odtwarzacza muzyki, szybkich kontaktów, notatek czy menedżera zadań.


Jeśli z telefonu będzie korzystać np. osoba starsza, w ustawieniach możemy włączyć Tryb łatwy, w którym ekran główny zamienia się w siatkę czytelnych ikon, o bardzo dużych rozmiarach.


Po przeciągnięciu palcem górnej belki z lewej strony, otrzymujemy dostęp do listy najnowszych powiadomień. Jeśli zrobimy to z prawej strony, wyświetla nam się siatka skrótów do najczęściej używanych funkcji, w formie okrągłych, ładnych ikonek. 4 skróty są tu przypięte na stałe: latarka, task-killer, kalkulator oraz szybka notatka. Jest również suwak regulacji jasności ekranu.


Menu aplikacji zostało podzielone w sposób znany ze starszych smartfonów z Androidem, na zakładki Aplikacje oraz Widżety. Aplikacje możemy posortować alfabetycznie, wg popularności, na tylko pobrane lub wg własnej kolejności. Asus oferuje na start bogaty wachlarz aplikacji, które mają nowoczesne, płaskie i ładne ikony.



Wbrew pozorom, zainstalowane programy to nie są nikomu niepotrzebne zapychacze. Na pewno wyróżniają się aplikacje należące do grupy ZenLink, które łączą nasz smartfon z komputerem. PC Link pozwala na podgląd ekranu naszego smartfona na komputerze i sterowanie nim za pomocą myszki i klawiatury. Remote Link działa odwrotnie i zamienia nasz smartfon w pilot do komputera, wykorzystując technologię Wi-Fi Direct lub Bluetooth. Na ekranie telefonu wyświetla nam się pole, które służy jako touchpad, są także przyciski lewy i prawy, klawiatura bądź ekran ze strzałkami, które możemy wykorzystać do sterowania prezentacją multimedialną. To naprawdę może się przydać.


Aplikacje Party Link oraz Share Link są do siebie podobne i pozwalają na szybkie dzielenie się plikami dzięki Wi-Fi Direct. Ta pierwsza pozwoli na wysyłanie zdjęć do użytkowników, którzy również mają smartfony z ZenUI a druga jest bardziej uniwersalna i działa w oparciu o popularną aplikację SHAREit.


Asus oferuje również 2 aplikacje do robienia notatek. Pierwsza nazywa się SuperNote i pozwala na pisanie za pomocą klawiatury lub pisma odręcznego, załączanie zdjęć, dźwięków, wideo czy kształtów oraz tworzenie notatników w różnych stylach. Druga to Szybka notatka, i jak sama nazwa wskazuje, tworzymy tu raczej krótkie wiadomości, które możemy później przypiąć w dowolne miejsce ekranu w formie małego, pływającego okienka. Pole to przysłania nam inne rzeczy na ekranie, zatem jest duża szansa, że nie zapomnimy o danej rzeczy. Pomoże nam w tym również aplikacja Do It Later, z zadaniami do wykonania na później.


Każda z aplikacji zainstalowanych w tym telefonie jest dopracowana, funkcjonalna i po prostu ładna. Czy to menedżer plików, pogodynka, klient poczty, zegar, kalendarz, kalkulator czy latarka – wszystkie są atrakcyjne i przyjemnie się z nich korzysta. Zresztą, zobaczcie sami:



Żeby zamknąć temat aplikacji, należy wspomnieć jeszcze o programie WebStorage, czyli usłudze chmurowej Asusa, która daje nam darmowe 5 GB wolnego miejsca. Jest jeszcze komunikator Omlet Chat, czy też Amazon Kindle do czytania e-booków. Jeśli kogoś ciekawi co robi aplikacja Lustro, to odpowiadam, że po prostu uruchamia przednią kamerkę.


Aplikacji jest sporo, więc miejsca na dysku pozostaje nie za wiele. W wersji z 8 GB wbudowanej pamięci do dyspozycji po wyjęciu z pudełka zostaje nam niecałe 4 GB. Pamięć trzeba będzie więc rozszerzyć za pomocą kart microSD, o maksymalnej pojemności 64 GB.


Zenfone 5 jest dostępny na rynku w kilku wariantach, z różnymi procesorami, ilością pamięci RAM czy wielkością wbudowanej pamięci. Przy zakupie trzeba więc zwrócić uwagę, jaki telefon kupujemy. W naszym teście jest to model A500KL z LTE, wyposażony w 4-rdzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 400 MSM8926 z zegarem 1,2 GHz i 2 GB pamięci RAM oraz grafiką Adreno 305. W praktyce smartfon działa bardzo płynnie i nie ma tu miejsca na spowolnienia, przycięcia czy klatkowanie animacji. W benchmarku AnTuTu telefon zdobył 21 347 punktów.