W branży reklamowej panuje przeświadczenie, że wakacje są martwym okresem dla mobilnych kampanii internetowych – użytkownicy mniej czasu poświęcają na przeglądanie stron WWW, a efektywność kampanii spada. Badanie Mobience pokazuje jednak, że wielu marketerów może być w błędzie.
Jak wakacje wpłynęły na korzystanie z mobilnego Internetu?
Użytkownicy urządzeń mobilnych spędzają dziennie od kilku do kilkunastu minut na korzystaniu z różnych aplikacji. W lipcu bieżącego roku zaobserwowano dłuższy czas tej aktywności w stosunku do poprzednich miesięcy. Dobrym przykładem jest YouTube: średni dzienny czas korzystania z aplikacji w maju wyniósł 9 minut i 7 sekund, natomiast w lipcu 11 minut i 2 sekundy (dane: Mobience).
Podobna tendencja widoczna jest w charakterystyce korzystania z mobilnych wersji stron internetowych. W lipcu średni dzienny czas przeglądania [stron www na urządzeniach mobilnych] to ponad 19 i pół minuty. Użytkownicy wykorzystując większą ilość wolnego czasu, chętniej nadrabiają zaległości.
W co się klikało w wakacje?
W okresie od maja do końca lipca zasięg najpopularniejszych aplikacji był stały, w przeciwieństwie do stron mobilnych. Najczęściej odwiedzanymi witrynami w lipcu były: Google.pl (zasięg 77%), Facebook.com (61%), Onet.pl (50%) i Allegro.pl (41%).
Potencjał do wykorzystania
Badanie Mobience obala popularny mit, pokazując że Internet nie zna pojęcia wakacji. Mniejsza aktywność w branży reklamowej, połączona ze wzrostem czasu korzystania z telefonu tworzy wiele możliwości. Pozostaje tylko czekać, aż ktoś je odpowiednio wykorzysta.
Dane pochodzą z aplikacji badawczej Mobience, udostępnionej przez agencję Spicy Mobile. aplikacja służy lepszemu poznaniu zasad kierującymi środowiskiem urządzeń mobilnych. Użytkownicy bezpłatnie instalując różne aplikacje na swoim telefonie/tablecie, dołączyli do panelu badawczego, mając tym samym realny wpływ na rozwój Internetu.
źródło: Spicy Mobile
Kan
ja wziąłem te lte z netii i powiem wam że bezkonkurencyjne… wymiata!!! a jakie fajne że jest tyle możlliwości i umowy dostosowane niemalże do każdego. syn ma studencki internet na 6 miesięcy… no i ściąga 😛
fakt, netia jest calkiem niezła, bo sama posiadam ich internet mobilny. nawet nieduzo place wiec wilk syty i owca cała 🙂
Miałam kiedyś internet mobilny ale nieszczególnie byłam zadowolona z niego. Teraz mam domowy [url=http://inea.pl/oferta/dla-ciebie/telewizja-internet]internet z telewizją[/url] i jest wszystko w porządku. Przede wszystkim nie mam ograniczonego transferu tak jak w przypadku internetu na kartę.