Zgodnie z ustawą antyterrorystyczną 1 lutego 2017 roku jest ostatnim dniem, w którym można zarejestrować kartę pre-paid bez ryzyka, że już następnego dnia (2 lutego 2017 r.) zostanie ona wyłączona. Od jutra z niezarejestrowanej karty nie wykonamy już żadnego połączenia, ani nie wyślemy SMS-a. Operatorzy będą jeszcze jednak dawać klientom szansę na spóźnioną rejestrację.


Obowiązkiem rejestracji kart SIM objęta zostanie całkiem spora grupa Polaków, według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej na polskim rynku jest dostępnych ponad 54 mln kart SIM (w tym ok. 41% stanowili użytkownicy) i była o 2,7% mniejsza niż w końcu grudnia 2015 r. To spadek o ok. 2 mln kart w stosunku do 2015 r. Liczba użytkowników zmniejszyła się o 17,2%, natomiast liczba abonentów wzrosła o 10,8%. Według badania przeprowadzonego na zlecenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, swoje karty prepaid zarejestrowało około 66 proc. ich użytkowników.

Wiele osób obowiązek rejestracji zostawiło na ostatnią chwilę, więc można się spodziewać dużych kolejek. Obowiązek ten dotyczy wszystkich działających kart pre-paid, które zostały aktywowane przed 25 lipca 2016 roku. Przypominamy także, że obowiązkowej rejestracji podlegają wszystkie karty pre-paid – także np. te w urządzeniach m2m.

Numer możemy zarejestrować w stacjonarnych salonach operatorów, kioskach Ruchu, urzędach pocztowych, sklepach ze sprzętem elektronicznym, a także w punktach partnerskich naszego operatora. Istnieje możliwość rejestracji numeru u listonosza. Jeśli posiadamy internetowe konto bankowe w ING Banku Śląskim lub banku Millenium, numer telefonu możemy zarejestrować logując się do systemu transakcyjnego, z którego robimy przelewy. Większość operatorów umożliwia rejestrację kart w swoich punktach sprzedaży, przez internet (za pośrednictwem specjalnych formularzy), poprzez systemy bankowości online współpracujące z danym operatorem albo z pomocą SMS. W tym ostatnim przypadku musimy jednak oprócz telefonu na kartę posiadać inny numer na abonament lub w ofercie łączącej abonament z usługą „na kartę”, czyli tzw. Mix.

Przy rejestracji wystarczy podać imię, nazwisko, numer PESEL i numer rejestrowanej karty. Do rejestracji konieczne jest podanie numeru karty SIM – można go albo sprawdzić na karcie, albo wysłać specjalny SMS (numer podają poszczególni operatorzy). Osoby niepełnoletnie, które ukończyły 13 lat, mogą zarejestrować kartę pre-paid na siebie pod warunkiem, że mają dowód osobisty. Warto pamiętać, że nikt nie powinien kserować naszego dowodu. Wystarczy, jeśli go okażemy.

Po tym terminie dla niezarejestrowanych kart wszyscy operatorzy zaprzestaną świadczenia usług. Jednocześnie Regulator ocenia, że użytkownicy telefonii na kartę będą mogli pod pewnymi warunkami zarejestrować posiadaną wcześniej i zablokowaną przez operatora kartę SIM także po 1 lutego tego roku.

Przepisy ustawy antyterrorystycznej nie określiły limitów kart SIM, które mogą być zarejestrowane na jedną osobę. Szczegółowych informacji dotyczących rejestracji udzielają operatorzy telekomunikacyjni.

Pojawiają się także pierwsze efekty wprowadzenia obowiązkowej rejestracji kart pre-paid, m.in. kwitnie handel już zarejestrowanymi kartami SIM. Przedsiębiorczy Polacy już zwietrzyli biznes i zarejestrowane karty pre-paid stały się cennym towarem. Nieaktywny starter można kupić w cenie 5 zł, by po załatwieniu formalności związanych z rejestracją karty, sprzedać ją z kilkukrotnym przebiciem. W połowie stycznia internetowy serwis aukcyjny Allegro wprowadził zakaz sprzedaży takich kart. MSWiA ostrzega, że choć nie ma zakazu sprzedaży zarejestrowanych kart SIM, to jednak w przyszłości może to być powodem problemów. Jeśli taka karta SIM zostanie wykorzystana do popełnienia przestępstwa, to konsekwencje ponieść może osoba, na którą karta była zarejestrowana.

Procedura rejestracji kart telefonicznych z pewnością będzie sporym utrudnieniem dla turystów przyjeżdżających do naszego kraju, którzy by uniknąć wysokich stawek w roamingu, chętnie kupowali lokalne karty SIM. Konieczność rejestracji dla gości z zagranicy będzie sporym problemem.

Podstawowym celem ustawy – w tym rejestracji kart SIM – jest zwiększenie bezpieczeństwa obywateli. Rejestracja kart SIM ma ograniczyć możliwości komunikowania się oraz ukrywania przestępców, także tych, którzy mogą być zaangażowani w działalność terrorystyczną.

Mam ogromne wątpliwości co do skuteczności rejestracji kart prepaid w walce z przestępczością. Terroryści czy zwykli oszuści mogą zarejestrować karty na słupa, kupić je na portalu aukcyjnym lub za granicą. Korzyści dla organów ścigania są więc znikome, za to koszty, jakie ponoszą obywatele – całkiem duże – uważa Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon.

Obowiązek rejestracji kart pre-paid funkcjonuje już z różnym skutkiem w kilku krajach europejskich. Takie rozwiązanie zastosowano w 10 z 28 krajów Unii Europejskiej, m.in. w Niemczech, Włoszech, Francji czy Hiszpanii. Po za UE bez podania danych osobowych nie kupimy karty telefonicznej w Rosji, Turcji czy Australii. Co ciekawe, w Meksyku obowiązkową identyfikację użytkowników pre-paidowych kart telefonicznych wprowadzono już w 2009 roku, ale po trzech latach Meksykanie wycofali się z tego przepisu.

źródło: wł.

Kan