Największą bolączką współczesnych smartfonów i tabletów jest długość czasu pracy na baterii, o tym wiemy wszyscy, a co gdyby bateria nie tylko nie potrzebowała ładowania przez tydzień, ale i ładowała się w ciągu 15 minut?

Naukowcy z Northwest Unwersity eksperymentują z nowymi materiałami w bateriach litowo – jonowych. Jednocześnie zastanawiając się jak zapewnić większą pojemność i szybkość ładowania? Kluczem do tego jest gęstość i szybkość przemieszczania się jonów litowych.

Dr. Harold Kung i jego zespól twierdzą, że znaleźli sposób na upakowanie większej ilości jonów i przyspieszenie ich ruchu przez zmianę materiałów do produkcji baterii. Brane są pod uwagę rożne materiały, a jeden ze sposobów przewiduje wywiercenie milionów nano-otworków.

Baterie takie będą miały jeden minus, czas ładowania wydłuży się, a moc zmniejszy po około 150 cyklach ładowania. Mimo to, nawet po 150 cyklach ładowania, co przełoży się na około rok użytkowania, takie baterie będą bardziej wydajne niż współczesne baterie litowo – jonowe.

Pewnie zastanawiacie się gdzie taką kupić? Jeszcze nigdzie, wprowadzenie na rynek zajmie około 5 lat.

Więc przed nami jeszcze długa droga do tego czasu urządzenia będą pobierały mniej prądu, co zmniejszy zapotrzebowanie na moc – mam nadzieję.

Źródło: bbc

JarKen