Wczoraj T-Mobile oraz Plus. Propozycje T-Mobile i Plusa, to klony tego co przedstawiło P4. Oferta Orange miała iść pod prąd i nie być tylko marketingowym copy-paste. Wysyp ofert w ciągu tak krótkiego czasu, dodatkowo tak podobnych do siebie, to precedens w historii polskiej telefonii komórkowej.

Oferta Bez limitu dla
klientów indywidualnych – oferta bez telefonu
Operator Play Plus T-Mobile Orange
Oferta Formuła 4.0
12 m-cy
Stan Darmowy 39 zł Bez
Limitu
12 m-cy
T-Mobile
frii
12 m-cy
Rozmowy

bez limitu
18 m-cy
Abonament
z
eko-fakturą
/
bez
Dla nowych aktywacji 89

/
99 zł
109

/
119 zł
39 zł
89

/
99 zł
109

/
119 zł
89

/
99 zł
109

/
119 zł
98,88

/
8
8,88 zł
44,43

/
54,43 zł
Dla przedłużających umowę 79

/
89 zł
99

/
109 zł
79

/
89 zł
99

/
109 zł
79

/
89 zł
99

/
109 zł
79,99

/
89,99
39,99

/
49,99 zł
Połączenia
do
krajowych sieci komórkowych
0 zł 350 min
lub 563 SMS lub MMS
następnie
0,29 zł
0 zł 0 zł 0 zł pakiet
350
minut,
które nie są wymienne na SMS-y
Nielimitowane
połączenia
do
sieci
stacjonarnych
3 m-ce
za 0zł, następnie 7zł (koszt min bez pakietu 19gr)
0,29/
min

3 m-e za 0zł, następnie 7zł (koszt
min
bez
pakietu
19gr)

3
m-e
za 0zł, następnie 7zł (koszt min bez pakietu 19gr)
0 zł 0,29/
min
SMS/MMSy do wszystkich
sieci
komórkowych w Polsce

0 zł
3 m-ce
za 0zł, następnie 7zł
SMS / MMS – 0,18 zł

0 zł

0 zł
SMS-
0

MMS – 0,20 zł
SMS – 0,20 zł
MMS –
0,20 zł
Pakiet Internet 200 MB przez 1 m-c; następnie 7 zł 2
GB
200 MB przez 1 m-c;
następnie 7 zł

300 MB przez 1 m-c;
następnie 7 zł

2,5 GB 250MB
przez
1
m-c
potem
7zł
2
GB
2
GB
za
19
300
MB
za
10

Zryczałtowana opłata za usługi operatorów komórkowych nie jest polskim wynalazkiem. W połowie stycznia 2012 roku podobnie skonstruowaną ofertę wprowadził na francuskim rynku nowy, wchodzący dopiero do gry operator – Free Mobile. Sieć Play, jako pierwsza w Polsce zaproponowała swoim klientom oferty zapewniające absolutną wolność komunikacji głosowej. A wszystko w ramach stałej opłaty 89 zł abonent otrzymuje nielimitowane połączenia z użytkownikami wszystkich sieci komórkowych w kraju w Polsce oraz SMS/MMS bez ograniczeń.

W cenie pierwszego abonamentu przyznawany jest również pakiet 200 MB na bezpieczną transmisję danych. Po wykorzystaniu pakietu dodatkowe opłaty nie są naliczane, jednak prędkość transmisji ulega zmniejszeniu. Przez trzy pierwsze miesiące abonent otrzymuje również bezpłatne i nielimitowane połączenia na numery stacjonarne. Klient otrzymuje także nielimitowane połączenia i SMS/MMS ze wszystkimi sieciami komórkowymi oraz pakiet 2GB do wykorzystania na transmisję internetową.

Ku zaskoczeniu Play, które oczekiwało, że ma przynajmniej kilkutygodniową wyłączność na taryfy no limit – Play na konferencji prasowej podał, że potencjalnie zainteresowanych ich ofertą może być 5 mln osób, dwaj konkurenci – T-mobile i Plus – potrzebowali na odpowiedź zaledwie kilku dni, aby zaprezentować swoją kopię na nielimitowane połączenia. Komizmu nadawała sprawie atmosfera wyścigu, którą wytworzyli operatorzy. Zarzucanie sobie wzajemnego kopiowania pomysłów, a także wysyłki do konkurencji kserokopiarek oraz konferencje prasowe w punktach ksero – pokazują, że gracze prześcigali się nie tylko nowymi ofertami.

Oferta T-Mobile frii jest skierowana zarówno do osób, które chcą kupić samą kartę SIM z usługami sieci T-Mobile, jak i dla osób wybierających abonament wraz z telefonem. W każdym przypadku, w ramach abonamentu, klient będzie mógł wykonywać nielimitowane połączenia do wszystkich krajowych sieci komórkowych, a także wysyłać SMSy i MMSy. Nielimitowane połączenia na telefony stacjonarne przez pierwsze 3 miesiące są darmowe, a opłata za przedłużenie tej oferty wynosi 7 złotych miesięcznie. Również w ramach abonamentu klient przez miesiąc może korzystać z pakietu 250MB. W kolejnych okresach rozliczeniowych koszt pakietu to 7 złotych. W przypadku wyższego abonamentu klient otrzyma pakiet 2GB miesięcznie przez cały okres umowy.

W Plusie mamy do wyboru dwie oferty za 79 oraz 99 złotych. Pierwsza oferta umożliwia aktywację pakietu 300 MB za 7 zł, natomiast w ramach drugiem dostajemy 2,5 GB gratis. Umowa trwa rok, a warto zwrócić uwagę na to, że chęć otrzymywania faktury papierowej spowoduje podwyższenie miesięcznego rachunku aż o 10 złotych.

W ten sposób po krótkiej wojnie cenowej rynek komórkowy szybko osiągnął nowy punkt równowagi.

Rozczarowali się ci, którzy oczekiwali kolejnej rewolucji Playa w prepaidzie, bo nasz konkurent zaprezentował nową ofertę dla bogatszych abonamentowców, i w wersji głównie „tylko SIM”, która moim zdaniem będzie marketingowym wabikiem – skomentował taryfę Formuła 4.0 – Wojciech Jabczyński, dziś już rzecznik Orange. Jak zapowiadał pomarańczowa sieć pracuje także nad bardzo ciekawą ofertą abonamentową niż konkurencja. – Jeśli chodzi o sam „tylko SIM”, to Polacy bardzo lubią dostawać nowe telefony, zwłaszcza smartfony za minimalną cenę…(Formuła 4.0 – redakcja) to tylko SIM w wersji dla bogatych – podkreślał Jabczyński. Jak się okazało po zapowiedziach wielu klientów czuje rozczarowanie. Taryfy „no limit” za 88,88 zł miesięcznie także w Orange dotyczą tylko tych, którzy sporo wydają na komórki. Z analiz wynika jednak, że większość osób płaci za telefon komórkowy nie więcej niż 60 złotych miesięcznie. Zapewne dlatego w Orange no limit jest dostępne także za 44,43 zł miesięcznie dla nielimitowanych rozmów w Orange, ale tutaj mamy opłatę za SMS i MMS do sieci krajowych operatorów komórkowych 0,20 zł. Oferta Orange za 44,43 zł wydaje się być odpowiedzią na Stan Darmowy Play, w ramach której klienci Play ze wszystkimi rozmawiają za 0 gr/min, a minuty w abonamencie można wykorzystać na rozmowy ze znajomymi z innych sieci. Dla przenoszących numer do sieci Play Abonent przez cały okres trwania umowy abonenci mogą otrzymać od 150 do 1000 minut połączeń.

Operatorzy mogą nie być skłonni iść na kolejną wymianę ciosów, gdyż zbyt ostra walka cenowa mogłaby spowodować straty dla każdego z graczy. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że na taki ruch już zdecydował się Play, który wczoraj zapowiedział również „korzystne zmiany” w swoich ofertach na kartę. Ciekawe także wydaje się to, co może zmienić się w segmencie tańszych abonamentów jakie do tej pory oferowali swoim klientom operatorzy.

źródło: wł.

Kan