Przepisy, które wprowadziły roam like at home (RLAH), mówią, iż operatorzy mogli wystąpić do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o zgodę na pobieranie dodatkowych opłat, jeśli tracili za sprawą regulacji odpowiednio dużo (3 proc. zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację).

UKE właściwie każdemu operatorowi wydawał decyzję ze zgodą na pobieranie takich opłat. Decyzje UKE obowiązują za każdym razem 12 miesięcy. Co więcej, telekomy występowały do UKE w różnych momentach, a co za tym idzie – każda decyzja ma inny termin wygaśnięcia.

Odkąd na jesieni ubiegłego roku UKE odmownie rozpatrzył wniosek Polkomtelu, operatora sieci Plus, temat jakby przycichł. Pytana wtedy o to Agnieszka Gładysz, dyrektor Departamentu Strategii i Analiz UKE potwierdziła, że wpłynął wniosek P4, operatora sieci Play, ale decyzja jeszcze nie zapadła. Ostatnia decyzja urzędu dla tego telekomu została wydana 16 listopada 2018 r. i przewidywała, że telekom może zacząć stosować dopłaty od 19 stycznia 2019 r.

20 stycznia br., w związku z opisaną sytuacją, w cenniku usług międzynarodowych i roamingu międzynarodowego, Play usunął punkt przewidujący pobieranie dodatkowych opłat zgodnych z decyzją UKE.

 

Czy UKE odmownie rozpatrzył również wniosek P4, operatora sieci Play?

Wygląda na to, że UKE będzie traktował odmownie wnioski wszystkich dużych telekomów. Tendencje już widać.

 

Regulamin