Prezes P4, Jorgen Bang-Jensen na konferencji prasowej poświęconej wynikom spółki za rok 2011, poinformował, że rynek w ostatnich latach.
– Dzięki Play, Polacy zaoszczędzili ponad 19 miliardów złotych – powiedział Jorgen Bang-Jensen.
Bezprecedensowy wzrost
PLAY, najszybciej rozwijający się operator w Europie po 5 latach istnienia na rynku prezentuje spektakularne wyniki będące efektem przemyślanych i innowacyjnych działań w zakresie produktów, strategii oraz rozwoju.
W marcu minie dokładnie 5 lat od komercyjnego startu PLAY. Wtedy to rynek podzielony był równo pomiędzy trzech graczy, a pierwsze komentarze analityków, ekspertów i konkurencji nie dawały spółce wielkich szans na utrzymanie się na rynku. Po tym czasie widać, że PLAY nie tylko zdobywa coraz większy jego udział, ale także znacząco wpływa na jego zmianę korzystną dla polskich klientów. Dzięki PLAY Polacy zaoszczędzili 19 miliardów złotych.
Na koniec 2011 roku z usług operatora korzystało 7 076 000 klientów, oznacza to ponad 37% wzrost w porównaniu z rokiem 2010. W tym 44% to klienci usług abonamentowych, a 56% usług przedpłaconych. Daje to PLAY aż 14% udziału w niezwykle konkurencyjnym polskim rynku usług telekomunikacyjnych.
PLAY jest liderem rynku mobilnego internetu w Polsce z ponad milionem klientów PLAY ONLINE. W stosunku do roku 2010 liczba użytkowników wzrosła o 42%. Odgrywa także coraz większą rolę, jako dostawca usług telekomunikacyjnych dla firm, baza 530 000 klientów biznesowych w 2011 roku stanowi wzrost o 79% w stosunku do roku poprzedniego.
Niezmiennie od 3 lat PLAY jest najchętniej wybieranym operatorem wśród klientów przenoszących numer do innej sieci z 70% udziałem w MNP, czyli 7 osób na 10 wybiera PLAY jako nowego operatora.
Przychody spółki w 2011 wzrosły o ponad 33% do poziomu 2,672 miliarda złotych. EBITDA wyniosła 873,9 milionów złotych, co oznacza wzrost o 108% w stosunku do roku 2010.
Powyższe statystyki potwierdzone są również opinią klientów. Według raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej, spośród wszystkich operatorów, największym zadowoleniem klientów cieszy się właśnie PLAY.
Spółka konsekwentnie i efektywnie inwestuje w rozwój infrastruktury. Sieć szybkiego mobilnego internetu HSPA+ (4G) jest dostępna dla 80% populacji naszego kraju. Od początku swojego funkcjonowania, od 2007 roku, oferuje sieć wysokiej jakości także dzięki współpracy z innymi operatorami, od listopada 2011 klienci PLAY mają możliwość korzystania z trzech różnych sieci – PLAY, PLUS i ORANGE.
Kamienie milowe Play – 49gr/min, 29gr/min, Stan Darmowy, prosty proces MNP, Play Online, All Inclusive
2011 – rok smartfonów. 65% w ogólnej sprzedaży telefonów. Pokrycie 80% populacji zasięgiem szybkiego internetu.
Play jest liderem europejskim pod względem ilości transferowanych danych: 3500 TB miesięcznie. 1/3 mobilnych użytkowników Facebooka jest klientami Play.
Zobaczcie prezentację, którą właśnie Play pokazuje w Barcelonie
źródło: Play
Kan
tak szybko jak PLAY pozyskuje klientów tak szybko będzie ich tracił zaraz po tym jak skończy się okres ochronny UKE.
Wszystkie pieniądze z tytułu asymetrii które powinny być agresywnie inwestowane w rozwój infrastruktury są dofinansowaniem do telefonów i niskich stawek za usługi telekomunikacyjne.
Za dzierżawę nadajników trzeba płacić a nowe nie powstaja.
Sieć 4G – dostępne dla 80% populacji kraju ? – JAWNE WPROWADZANIE UŻYTKOWNIKÓW W BŁĄD – to powinno być karalne!
Ja przeniosłem się do Play już ponad rok temu. Ostatnio przeszła mama, siostra, szwagier i wujek, chyba tylko dlatego ze do Play mieli drożej. Tak naprawdę stan darmowy – podbił rynek !
Bardzo słaby telefor, sam dzwoni, sam wysyła sms-y do ostatnio wybieranego numeru, zacina się, ekran dotykowy reaguje na silny nacisk w porównaniu np. z Samsungiem, bezsensowny odtwarzacz muzyki, beznadziejne katalogowanie utworów i co mnie najmocniej denerwuje – telefon nie może smsować i odtwarzać muzyki jednocześnie. Za każdym razem jak chcę napisać smsa muszę wyłączyć odtwarzać i potem słuchać utworu od początku, co za kompletny debilizm. Telefon poza ceną i eleganckim wyglądem nie oferuje nic nadzwyczajnego.
„PLAY, najszybciej rozwijający się operator w Europie po 5 latach” a w którym kraju jeszcze użytkownicy innych sieci składając się na „podatek” (MTR) dla operatora. W innych krajach jest rynek a u nas biurokracja decyduje kto może się rozwijać i jak.
Asymetria MTR dla nowych operatorów jest rzeczą powszechną również na zachodzie Europy. Odrębną kwestią jest jej wysokość oraz czas trwania, ale ostatecznie wszystko zależy od lokalnych uwarunkowań, przykładowo czasu budowy sieci przez zasiedziałych operatorów oraz nasycenia rynku. „Odbicie” klienta konkurentowi jest zazwyczaj bardziej kosztowne niż zdobycie nowego.
To się pyskacze zerwali do pyskowania. Po pierwsze w krajach EU też są MTRy. Po drugie zastanawiam się dlaczego tak pyskami nie szczekacie na blogach Orange, T-Mobile czy Plusa podczas gdy wasi operatorzy ściągają z was haracz 75 gr za min do Play i ani myślą obniżać stawki pomimo że MTR spadał już wieloktotnie!!!!
Play w 2007 roku miał w prepaidzie ofertę nawet 25 gr. do wszystkich a dzięki usłudze 2 za 1 minutę można było zejść do 15 gr. Obecnie w W3 też można uzyskać taką ofertę czyli całe 5 lat później. Obecnie w abonamencie Playa bez telefonu może być 6 gr. za minutę do wszystkich i darmo w sieci. Parę lat temu był pakiet w abonamencie 15 zł. 300 minut do wszystkich w wieczory i weekendy. Abonament 1 zł. 60 minut lub darmo w sieci też jest fajny. Dopłaty do telefonów się skończyły ale oferty bez telefonu i tak są bezkonkurencyjne. Na mtr do Playa zarabia najwięcej W3, Play dostaje swoje i klient Play też ma sporo z tego. Płaci za wszystko klient W3.
Play jest rewelacyjny gdyż darmowe rozmowy i SMS, pakiety internetowe są super. Mam rodzinę w play. Dziwię się iż osoby mające tu darmowe rozmowy CHCĄ płacić za nie tkwiac w W3, gdzie tu logika? Miesięcznie z żoną rozmawiamy ok 1000 minut razy 0.30gr/min – zobaczcie ile oszczedzam, więc play wg mnie jest rewelacyjny:-)
No z tą ceną 30 groszy za minutę w sieci to sporo przesadziłeś. W Orange podobną usługę można mieć za równowartość 20-kilku złotych miesięcznie, a w abonamencie połączenie z wybranym numerem jako prezent (tyle, że wtedy będzie mniej o 30 minut do wszystkich) . W T-Mobile około 18 złotych w TT i 9 zł lub jako bonus po doładowaniu w Heyah. Dodatkowo można te kwoty o blisko 50% pomniejszyć korzystając z podwójnego doładowania.
Ale ostatecznie i tak pewnie sporo zaoszczędziłeś :).
*obserwator: Co będzie to będzie. Inwestowanie na wsiach musi być opłacalne. w dużych miastach play ma swój zasięg i to bardzo dobrze funkcjonuje. Dla paru osób się po prostu nie opłaca stawiać nadajnika, lepiej zapłacić za wydzwonione minuty takiemu Plusowi albo Orange. I wil syty i owca cała. Na HSPA+ 900 Mhz zasięg UMTS całkiem daleko dolatuje, więc ten PlayOnline wcale aż takiego małego zasięgu nie ma. Jest 1 Mbps w standardzie bez ściemy, który działa. Nie musi każdemu odpowiadać, ale też ceny są całkiem rozsądne.
Play, goń wielką trójką.
Jakością rozmów i zasięgiem bije na głowę wszystko z czym miałem do czynienia w ciągu ostatnich dwóch lat, szczególnie chińskie buble made in HTC. Wczoraj wychodząc z domu zadzwoniłem i nie rozłączając się: zszedłem do metra, przejechałem metrem dwie stacje, wyszedłem na powierzchnię, po 20 minutach znowu zszedłem i wróciłem do domu. Przez cały czas rozmawiałem (jestem w Play, mam zasięg w metrze). Mój rozmówca nie slyszał prawie żadnych zakłóceń związanych z silnym wiatrem na zewnątrz i hukiem w metrze. Z tym telefonem pod względem jakości rozmów nie równa się absolutnie nic!
Mam go – kicha – odtwarzacz bez regulacji barwy głosu. Paski przesuwu na ekranie tylko można oglądać trzeba przeciągać tekst (trudno jest wtedy wybrać właściwy kontakt), podobnie w odtwarzaczu nie można przesunąć nagrania dalej przy pomocy paska. Brak opcji kopiowania tekstu przy pisaniu SMSów czy ewentualnie przesyłania kontaktu. Można wysłać tylko całą wizytówkę. Mapy to jest rozpacz – nie działa funkcja lokalizacji mimo że jest w instrukcji. Zaletą jest duży ekran. Za to telefon jest za gruby i ciężki. No i nie działa ładowanie przez USB.