Pod koniec stycznia Motorola zaprezentowała nowe smartfony z serii moto g. Są to: moto g73 5G, moto g53 5G, moto g23 i moto g13. W moje ręce trafił model g53, który wyróżnia:
- Procesor Snapdragon® 480+ z obsługą sieci 5G
- Obiektyw główny 50 Mpx
- Głośniki stereo z technologią Dolby Atmos oraz wyjście mini jak 3,5 mm
- Miejsce na dodatkową kartę pamięci micro SD
- Pojemna bateria – 5000 mAh, ładowarka jest w opakowaniu
- Wyświetlacz 6,5” z częstotliwością odświeżania 120 Hz
- Obsługa karty eSIM
Motorola moto g53 5G jest dostępna w wersji pamięci 4/128 GB w rekomendowanej cenie 1199 zł w dwóch kolorach: Ink Blue, Arctic Silver oraz Pale Pink
Motorola dodała do nowych urządzeń aplikację Moto Secure. W Moto Secure można sterować wszystkimi najważniejszymi funkcjami zabezpieczeń i ochrony prywatności. Aplikacja umożliwia zarządzanie zabezpieczeniami sieciowymi, sterowanie uprawnieniami aplikacji, a nawet tworzenie ukrytego folderu na najpoufniejsze dane. Moto Secure strzeże telefon i użytkownika przed zagrożeniami, dbając o bezpieczeństwo pobieranych plików i wzmacniając ochronę danych.
Na nowych urządzeniach Motorola wprowadziła także Family Space – specjalne „bezpieczne miejsce” do nauki i zabawy dla dzieci. Family Space pozwala rodzicom ustawianie limitów czasu korzystania z urządzenia i dostępności poszczególnych aplikacji, a nawet tworzenie różnych profili. Sprzyja to zdrowemu korzystaniu z urządzenia cyfrowego, chroni przed niepożądanymi treściami, a także umożliwia wszystkim użytkownikom korzystanie z telefonu według swojego stylu.
A jak smartfon sprawdził się u mnie? Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja techniczna:
- Kolory: Niebieski, Srebrny, Pale Pink
- Waga: 183 g
- Wymiary: 162,7 x 74,66 x 8,19 mm
- Obudowa: Tworzywo sztuczne
- Ochrona przed wilgocią: Model z hydrofobową powłoką
- System operacyjny: Android™ 13 z łatwym dostępem do najczęściej używanych aplikacji Google
- Procesor: Snapdragon® 480+ 5G z 8-rdzeniowym procesorem 2,2 GHz Kryo™ 460, GPU Adreno™ 619 650 MHz
- Pamięć RAM: 4 GB
- Pamięć ROM: 128 GB
- Możliwość rozszerzenia o 1 TB za pomocą karty microSD
- Bateria: 5000 mAh
- Ładowanie: 10 W, ładowarka w opakowaniu
- Wyświetlacz LCD 6,5″, HD+ (1600 x 720) | 269 ppi, Częstotliwość odświeżania 120 Hz, Aktywny obszar-panel dotykowy (AA-TP): 89,47%, współczynnik proporcji 20:9
- Porty: Złącze słuchawkowe 3,5 mm i port USB typu C (USB 2.0)
- Tylny aparat: Matryca 50 Mpx (f/1,8, 0,64 μm) | Technologia Quad Pixel zwiększająca rozmiar piksela do 1,28 μm | PDAF + 2 Mpx (f/2,2, 1,12 μm) | czujnik głębi | obiektyw ultraszerokokątny 118°2
- Przedni aparat: matryca 8 Mpx (f/2,2, 1,12 μm) | Technologia Quad Pixel zwiększająca rozmiar piksela do 2,0 μm
- Głośniki stereo
- Złącze słuchawkowe 3,5 mm
- 2 mikrofony
- Ulepszenia: Sterowanie głosowe, Asystent Google, My UX:
- Personalizacja: style, tapety
- Wyświetlacz: Podgląd powiadomień, Uważny ekran
- Gesty: Dotknięcie przycisku zasilania, Szybkie rejestrowanie, Szybka latarka, Wykonywanie zrzutu ekranu trzema palcami, Odwróć – tryb Nie przeszkadzać, Podnieś, aby wyciszyć, Podnieś, aby odblokować, Przesuń, aby podzielić
- Rozrywka: Sterowanie multimediami, Gametime
- Podpowiedzi: Przegląd, Co nowego w systemie Android 13
- łączność
- 5G: pasmo NR n1/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n77/n78 | 4G: pasmo LTE 1/2/3/5/7/8/18/19/20/26/28/32/38/40/41/42 | 3G: pasmo WCDMA 1/2/5/8/19 | 2G: pasmo GSM 2/3/5/8
- Bluetooth® 5.1
- NFC
- Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac | 2,4 GHz i 5 GHz | Hotspot Wi-Fi
- Karta SIM: nanoSIM + eSIM
- Czujniki: Czytnik linii papilarnych, czujnik zbliżeniowy, akcelerometr, czujnik światła otoczenia, czujnik SAR, żyroskop, koncentrator czujników, e-kompas
- Zabezpieczenia: Czytnik linii papilarnych, odblokowanie za pomocą rozpoznawania twarzy
- Usługi lokalizacji: GPS, A-GPS, LTEPP, SUPL, GLONASS, Galileo, Beidou
Zawartość pudełka:
- Urządzenie moto g53 5G
- Ładowarka 10 W
- kabel USB typu C
- instrukcje
- klucz do karty SIM
Budowa i użytkowanie
Motorola moto g53 5G swoją stylistyką bardzo przypomina ostatnie modele z serii Edge 30 np. Motorola edge 30 fusion. Podobny układ aparatów czy stylistyka plecków – w tym przypadku jest to plastik z matowym wykończeniem i płaskimi ramkami. Do wyboru mamy 3 bardzo ciekawe kolory: Niebieski, Srebrny oraz Pale Pink. W moje ręce trafiła wersja niebieska. Smartfon prezentuje się bardzo ładnie – tył jest płaski. Wygląda nawet na droższy niż faktycznie jest. Co więcej dobrze leży w dłoni – nie jest jakiś bardzo ciężki, ale lekki też nie jest. Za to jest bardzo smukły. Jego wymiary to 162,7 x 74,66 x 8,19 mm, a waga to 183g.
Szkoda tylko, że w opakowaniu nie znajdziemy etui. Wprawdzie aparaty mocno nie wystają, ale jednak nadal nie jest to całkiem płasko, a do tego tworzywo sztuczne lubi się rysować. Pozostaje nam zatem zaopatrzyć się w ochronę plecków samemu.
Na przodzie znajdziemy płaski ekran pokryty szkłem o dosyć wąskich ramkach (podbródek jest nieco szerszy) i aparacie do selfie umieszczonym na środku górnej ramki w czarnym kółeczku.
Dodam jeszcze, że obudowa otrzymała ochronę przed wilgocią – hydrofobową powłokę. Nie jest to żadna klasa wodoodporności, ale zawsze coś.
Na obudowie znajdziemy odpowiednio:
- na spodzie: głośnik (jeden z 2, mamy zatem stereo), mikrofon, gniazdo USB C, wyjście mini Jack 3,5 mm,
- na prawej: przycisk on/off z czytnikiem linii papilarnych, przyciski głośności
- na lewej: gniazdo na 2 karty: nanoSIM + karta pamięci micro SD
- na górnej krawędzi: brak przycisków, znajdziemy tam tylko mikrofon do redukcji szumów, a za maskownicą na krawędzi drugi głośnik ze stereo oraz głośnik do rozmów.
Na plus można zaliczyć głośniki stereo oraz wyjście mini Jack 3,5 mm. Głośniki nie są jakieś wybitne, ale w tej klasie smartfonu są jak najbardziej OK. Nie odbiegają od konkurencji. Muzyka z nich płynąca jest czysta, wyraźna i donośna chociaż bez większych basów. Co najważniejsze nie zauważyłam jakiś wielkich trzasków czy szumów. Przy maksymalnej głośności spada tylko trochę jakość. Do codziennego użytku jak rozmowy głośnomówiące czy przeglądanie filmików na mediach społecznościowych sprawdzą się jak najbardziej OK. Gdy potrzebujemy czegoś więcej, to najlepiej zaopatrzyć się w słuchawki – czy te po kablu czy BT.
Miło też, że producent pomyślał o dodatkowym gnieździe na kartę pamięci micro SD. A dużym zaskoczeniem jest dla mnie możliwość podłączenia kasty eSIM. W tej klasie smartfonu to nie jest spotykane.
Nie znajdziemy tutaj diody powiadomień.
A jak wypada biometria? Tutaj również nie mam większych uwag. Czytnik linii papilarnych umieszczony w przycisku ON/OFF działa OK. Dla fanów odblokowania telefonu twarzą jest też taki mechanizm, chociaż mniej bezpieczny i może zawieść w ciemniejszych pomieszczeniach. Nie mniej jest i można go użyć.
Najsłabszym elementem nowej moto g53 5G jest ekran. Mamy tutaj LCD o wielkości 6,5’’, ale tylko z rozdzielczością HD+. Jeżeli ktoś używa telefonu tylko do codziennych zadań i odrobiny rozrywki w postaci prostych gier czy mediów społecznościowych to tutaj ten ekran jest jak najbardziej wystarczający. Ma nawet odświeżanie 120 Hz. Dla bardziej wymagających użytkowników może to jednak być odrobinę za mało. Tym bardziej, że w tej klasie cenowej nawet sama Motorola ma już lepsze ekrany. Nie wspominając konkurencji. Sam obraz prezentuje się OK, ale tylko OK. W opcjach znajdziemy też kilka możliwości konfiguracyjnych: zmiana na ciemny motyw, włączenie podświetlenia nocnego, zmiana kolorów (nasycone, naturalne, regulacja temperatury kolorów), zmiana odświeżania (60 Hz, 120 Hz, automatyczny), opcję „uważny ekran” czy personalizację kolorów, czcionek oraz ikon. Zatem każdy znajdzie coś dla siebie. Standardowo też mamy do dyspozycji moto gesty oraz nawigację gestami lub możliwość włączenia standardowej belki z przyciskami.
W tym modelu nie znajdziemy też Always on Display.
Motorola moto g73 5G otrzymała procesor Snapdragon® 480+ 5G z 8-rdzeniowym procesorem 2,2 GHz Kryo™ 460, GPU Adreno™ 619 650 MHz. Całość uzupełnia 4 GB RAM oraz 128 GB miejsca na pliki. Do dyspozycji mamy również miejsce na dodatkową kartę pamięci micro SD. Model ten obsługuje również łączność 5G. Zatem jest to model w dosyć przystępnej cenie, który obsługuje szybką komunikację. Kwestia tylko odpowiedniego zasięgu i taryfy u operatora, a z tym jeszcze w Polsce nie jest za kolorowo. W wielu miejscach nadal nie ma zasięgu sieci 5G, a jak jest to nie zawsze działa tak jakbyśmy tego oczekiwali.
Kultura pracy tego urządzenia jest nawet OK. W AnTuTu uzyskał ponad 314 tys. punktów. Zazwyczaj działa całkiem płynnie – chociaż nie jest to demon prędkości. Czasami zdarzały się momenty, w których niektóre aplikacje dłużej się otwierały. Nie było to jakieś nagminne, ale jednak. Moim zdaniem przydało by się odrobinę więcej RAM-u (min. 6 GB – patrząc po tym, że będziemy chcieli z niego korzystać pewnie z 2-3 lata).
Nie zauważyłam też, aby smartfon się jakoś przegrzewał. Nie jest to jednak urządzenie do bardzo wymagających zadań. Zatem nawet nie powinien mieć powodu do nadmiernego nagrzania.
Motorola moto g53 5G pracuje pod kontrolą czystej edycji systemu Android 13 z niewielką nakładką od Moto – MyUX, która pozwala na personalizację interfejsu (kolory, ikony, czcionki itp.) oraz użycie znanych i lubianych już Moto Gestów. Nie znajdziemy tutaj platformy Ready For, ale za to mamy 2 nowe aplikacje Moto Secure oraz Family Space.
W Moto Secure możemy sterować wszystkimi najważniejszymi funkcjami zabezpieczeń i ochrony prywatności. Aplikacja umożliwia zarządzanie zabezpieczeniami sieciowymi, sterowanie uprawnieniami aplikacji, a nawet tworzenie ukrytego folderu na najpoufniejsze dane. Moto Secure strzeże nasz telefon przed zagrożeniami, dbając o bezpieczeństwo pobieranych plików i wzmacniając ochronę danych.
Na nowych urządzeniach Motorola wprowadziła także Family Space – specjalne „bezpieczne miejsce” do nauki i zabawy dla dzieci. Family Space pozwala rodzicom ustawianie limitów czasu korzystania z urządzenia i dostępności poszczególnych aplikacji, a nawet tworzenie różnych profili. Sprzyja to zdrowemu korzystaniu z urządzenia cyfrowego, chroni przed niepożądanymi treściami, a także umożliwia wszystkim użytkownikom korzystanie z telefonu według swojego stylu.
Pakiet komunikacyjny dostępny w motoroli moto g53 5G wypada również OK. Znajdziemy tutaj następujący zestaw:
- 5G: pasmo NR n1/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n77/n78 | 4G: pasmo LTE 1/2/3/5/7/8/18/19/20/26/28/32/38/40/41/42 | 3G: pasmo WCDMA 1/2/5/8/19 | 2G: pasmo GSM 2/3/5/8
- Bluetooth® 5.1
- NFC
- Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac | 2,4 GHz i 5 GHz | Hotspot Wi-Fi
- Karta SIM: nanoSIM + eSIM
- Czujniki: Czytnik linii papilarnych, czujnik zbliżeniowy, akcelerometr, czujnik światła otoczenia, czujnik SAR, żyroskop, koncentrator czujników, e-kompas
- Usługi lokalizacji: GPS, A-GPS, LTEPP, SUPL, GLONASS, Galileo, Beidou
Przesyłanie plików po BT, łączność z Wi-Fi, czy odnajdywanie drogi w mieście za pomocą GPS-u działa w nim poprawnie. Nie zauważyła, aby coś się przerywało czy gubiło położenie w miejscach, w których nie powinno się to zdarzyć. Jest też płatność NFC.
Motorola moto g53 5G otrzymała baterię o pojemności 5000 mAh. To całkiem spore ogniwo, które w połączeniu z dobrą optymalizacją systemu i mniej wymagającym ekranem powinno spokojnie wystarczyć nam nawet na 2-3 dni pracy przy mieszanym użytkowaniu (trochę mediów społecznościowych, kilka zdjęć, rozmów, SMS-ów). Na zużycie baterii oczywiście ma wpływ to jak korzystamy z telefonu – duża ilość zdjęć, ciągłe patrzenie w ekran, włączona obsługa sieci 5G, włączony GPS czy uruchomione bardziej wymagające aplikacje sprawią, że % będą spadać znacznie szybciej.
Niestety łasowanie nie należy do najszybszych – tylko 10W. Na pocieszenie napiszę, że ładowarka jest w opakowaniu, a z tym bywa już różnie.
Na koniec standardowo aparaty. Do dyspozycji mamy następujący zestaw obiektywów:
- Tylny aparat: Matryca 50 Mpx (f/1,8, 0,64 μm) | Technologia Quad Pixel zwiększająca rozmiar piksela do 1,28 μm | PDAF + 2 Mpx (f/2,2, 1,12 μm) | czujnik głębi | obiektyw ultraszerokokątny 118°2
- Przedni aparat: matryca 8 Mpx (f/2,2, 1,12 μm) | Technologia Quad Pixel zwiększająca rozmiar piksela do 2,0 μm
W aplikacji aparatu znajdziemy takie funkcje jak: Ultra-Res, Podwójny zapis (Dual Capture), Kolor spotowy, Nocne zdjęcia (Night Vision), Macro Vision, Portret, Filtr Live, Panorama, Naklejki AR, Tryb profesjonalny (z funkcją długiej ekspozycji), Inteligentna kompozycja, Optymalizacja ujęcia, Automatyczne wykrywanie uśmiechów, Integracja z Google Lens™, Zoom cyfrowy o wysokiej rozdzielczości (do 8x), Zdjęcia w formacie RAW, HDR, Minutnik, Aktywne zdjęcia, Zdjęcia seryjne, Siatka pomocnicza, Regulator, Znak wodny, Skaner kodów kreskowych, Szybkie rejestrowanie, Dotknij w dowolnym miejscu, aby zrobić zdjęcie.
Kolejny raz niezrozumiałe jest dla mnie to, dlaczego producenci tak bardzo upierają się przy macro 2 Mpx, które jest bardzo przeciętne. Kolejny niepokojący trend, który zaczyna pojawiać się na rynku, to rezygnacja z szerokiego kąta – tutaj też go nie znajdziecie, a szkoda.
Zostaje zatem obiektyw główny 50 Mpx, który jest nawet całkiem przyzwoity. Przynajmniej przy dobrych warunkach pogodowych. Zdjęcia może nie mają za szerokiej palety barw, ale też nie są jakoś przesycone czy przeostrzone. Powiedziałabym, że są całkiem OK. Trzeba mieć też na uwadze, że jest to aparat raczej do bardziej statycznych zdjęć – nie jest demonem prędkości. Próba złapania kogoś w ruchu raczej zakończy się niepowodzeniem – postać będzie rozmazana. A im brzydsza pogoda czy ciemniej na dworze tym coraz bardziej spada jakość. Mamy do dyspozycji tryb nocny, ale potrafi on trochę prześwietlić niektóre elementy zdjęcia czy pojawią się szumy w ciemniejszych miejscach kadru. Mam wrażenie, że oprogramowanie próbuje trochę za bardzo miejscami rozjaśnić zdjęcie – np. niebo. Przez to też tych szumów mamy więcej.
Nie ma też co liczyć na stabilizację optyczną, bo jej nie ma. Zatem w nocy przyda nam się też bardziej stabilna ręka. Krótko mówiąc smartfon sprawdzi się w rękach osoby, która sporadycznie fotografuje. Mobilni fotografowie, mogą tutaj niestety kręcić nosem. A i jeszcze selfie – do dyspozycji mamy tylko 8 Mpx – przy dobrym świetle jest nawet całkiem ok.. Zresztą oceńcie sami:
Jeśli chodzi o filmy, to mamy możliwość nagrywania max. w FHD / 30 fps zarówno z obiektywu głównego jak i przedniego. Filmy są raczej przeciętne – widać szarpnięcia, brakuje płynnego przejścia, gubi się ostrość. Do sporadycznego użytkowania OK, ale nic poza tym.
Podsumowanie:
Szczerze trochę ciężko mi się ocenia nowe smartfony. Cały czas mam w głowie modele zeszłoroczne, które cenowo wypadają lepiej (niektóre z nich są nadal w sprzedaży), a z drugiej strony wszystko drożeje. Nowe modele nie mają zatem dobrego startu. Tutaj też widać, że producent miejscami poszedł na pewne kompromisy – chociażby mamy tutaj ekran LCD z rozdzielczością tylko HD+, a jak pamiętamy moto g52 miał już OLED. Kolejna kwestia to rezygnacja z szerokiego kąta czy wolniejsze ładowanie. Z drugiej strony pojawiła się obsługa sieci 5G, nowy Android 13 czy karta eSIM. Bardzo ciekawym dodatkiem jest też aplikacja Moto Secure czy Family Space. Wygląd to już kwestia indywidualna – osobiście mi się podoba jego wygląd. Zatem wybór zostawiam już Wam.
Podsumujmy jeszcze. Na plus zaliczyłabym:
- Bardzo kompaktowa budowa i świetny wygląd
- Procesor Snapdragon® 480+ z obsługą sieci 5G
- 6,5 -calowy ekran z częstotliwością odświeżania 120 Hz, ale…
- Pojemna bateria 5000 mAh i dobra optymalizacja pracy na baterii
- Ładowarka w opakowaniu
- Bardzo fajne zdjęcia z obiektywu głównego w ciągu dnia
- Ochrona przed wilgocią: Model z hydrofobową powłoką
- NFC
- Karta nanoSIM + eSIM
- Głośniki stereo
- Gniazdo słuchawkowe mini Jack 3,5 mm
- Miejsce na dodatkową kartę pamięci
- Czysty Android 13 tylko z dodatkami Moto (personalizacja, Gesty Moto itp.)
- Przydatne aplikacje Moto Secure oraz Family Space
- Android 13 z niewielką nakładką od Moto – MyUX
Na minus:
- … ekran z rozdzielczością tylko HD+ (1600 x 720)
- Zdjęcia nocne nie wypadają najlepiej
- Zbędne macro 2 Mpx i brak szerokiego kąta
- Wolne ładowanie – 10 W
- Brak etui w opakowaniu
Zostaw komentarz