Nie wspominam, więc o tym, że sprzęt włączy i wyłączy się razem z przekręceniem kluczyka, bo to już oczywiste. Po zamontowaniu, nawigacja nawiązuje połączenie z satelitami i, gdy ustali aktualne położenie użytkownika, uruchomi mapy. Od razu spodobała się mi prostota, czyli brak natłoku grafiki, jak to bywa u konkurencji. Zaraz na pierwszy rzut oka, bez czytania instrukcji znajdziemy wszystko, czego nam potrzeba.  Uproszczone menu pozwala na szybką obsługę nawet podczas jazdy, więc jak zwykle ergonomiczność urządzeń nawigacyjnych NAVITEL to bardzo wysoki poziom. Nie będę tutaj opisywał całego systemu nawigacyjnego Navitel Navigator, bo jest to identyczne oprogramowanie, jak w przypadku wcześniej recenzowanych urządzeń tego producenta. Program daje wielkie możliwości sprawiając, że nasza podróż przebiegnie szybko i bez zbędnych zakłóceń, daje możliwość nawigowania ‘od drzwi do drzwi’. Niewątpliwym atutem urządzenia jest bezterminowa aktualizacja map Polski i Europy. Użytkownik może przeprowadzić aktualizację urządzenia bądź dokonać zakupu dodatkowych pakietów map za pośrednictwem programu Navitel Navigator Update Center. Każda z nich obejmuje szczegółową infrastrukturę adresową i drogową oraz takie udogodnienia jak asystent pasa ruchu, widok 3D, wybór tras, rozbudowaną bazę fotoradarów oraz punkty użyteczności publicznej. Interface urządzenia jest bardzo wyraźny, czytelny i łatwy w obsłudze. Już po kilkuminutowym obcowaniu z nawigacją można bez problemu odszukać potrzebną opcję w menu. Nie sposób opisywać wszystkich funkcji, każdy zapewne znajdzie coś w tym urządzeniu, za które je polubi. Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej na jego temat to odsyłam wcześniejszych recenzji np. Navitel T757 – 7 calowy tablet LTE z nawigacją, lub podręcznika użytkownika.  A ja skupię się na pracy urządzenia, który tym razem pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Linux, a nie jak zazwyczaj Windows CE 6.0 i jego wydajności.

Urządzenie ma służyć do nawigacji i w tym sprawdza się bardzo dobrze. Korzystanie z urządzenia podczas słonecznego dnia nie stanowi problemu. Po zamontowaniu, nawigacja nawiązuje połączenie z satelitami i, gdy ustali aktualne położenie użytkownika, uruchomi mapy. I tutaj widzimy zdecydowaną przewagę Linuxa nad Windows CE 6.0 – nawigacja odpala odczuwalnie szybciej. Sercem urządzenia jest procesor (Mstar MSB2531) ARM Cortex A7 o częstotliwości taktowania 800 MHz. Dodatkowo, w E505 Magnetic zamontowano 128 MB pamięci RAM i 8 GB pamięci wewnętrznej FLASH oraz slot na karty microSD do 32 GB, na instalację dodatkowych map. W urządzeniu pracuje 66-kanałowy moduł GPS (MSR 2112), który zapewnia wysoką jakość sygnału, co przekłada się na szybką i trwałą łączność z satelitami nawigacyjnymi. Urządzenie w budynku znajduje sygnał po ok. minucie. Na „wolnym powietrzu” czy to w samochodzie połączenie z satelitami zajmuje 15 – 20 sekund (w zależności od warunków). Dokładność w pokazywaniu aktualnej pozycji jest bardzo zadowalająca. Nawet wjeżdżając w tunel nie ma mowy o zerwaniu połączenia z satelitami. Zjeżdżając z wytyczonej trasy nawigacja błyskawicznie przelicza trasę i pokazuje ciąg dalszy trasy uwzględniając aktualną pozycję.