Do testów dostałem jeden z najnowszych modeli słuchawek firmy Kruger&Matz – F5A. Są to składane słuchawki bluetooth z aktywną redukcją szumów (ANC). Chciałbym je zestawić z dwoma innymi produktami obecnymi na rynku: bezprzewodowymi Denon AH-GC20 oraz przewodowymi Bose QC25, które miałem okazję testować. Zobaczmy jak F5A wypadają na tle 3-3,5x droższej konkurencji.
Kruger&Matz F5A
Bose QC25
Denon AH-GC20
Środowisko testowe
Co do zasady słuchawki z funkcją ANC kojarzą się z samolotami i zapewnieniem spokoju podczas lotu. Ja postanowiłem przetestować je w warunkach również obarczonych hałasem, ale w nieco innych – bliższych mi – realiach.
Moim miejscem pracy jest otwarta przestrzeń biurowa (tzw. openspace) na kilkadziesiąt osób. Dodatkowo przydzielone mi miejsce jest zlokalizowane blisko pionu technicznego, z którego dochodzi dosyć cichy, ale na dłuższą metę irytujący hałas wentylatorów systemu chłodzenia. Każdy kto pracował w takich warunkach wie, że hałas generowany przez osoby i urządzenia znajdujące się w otoczeniu nie sprzyja kreatywnemu myśleniu. Kreatywność, logiczne myślenie lubi ciszę i skupienie. Może dlatego przy ważnych projektach po prostu wolę pracować z domu. Niektórzy z pracowników odcinają się od otoczenia poprzez stopery do uszu, inni poprzez muzykę w słuchawkach. Bliższa jest mi ta druga forma. Od kilku lat stosowałem wysłużone słuchawki Philipsa, które sprawdzały się tylko przy odpowiednio głośno nastawionej muzyce i to bardziej doborem muzyki niż słuchawkami zapewniałem sobie spokój.
Słuchawki na pierwszy rzut oka wyglądają ok, wiele do życzenia zostawia funkcja ANC dla których je kupiłem ale cóż po Sony i ich ANC to jakaś trauma, dałem jednak szansę bo dźwięk i wykonanie wydawały się ok.
NIESTETY po 2 miesiącach użytkowania pękła pierwsza zaślepka zawiasu, po 2 tygodniach druga, po czym zawiasy się rozsypały, serwis w miarę sprawnie ogarną sprawę ale poinformowali mnie że to jednorazowa naprawa – następna naprawa będzie płatna 70 zł, niestety plastiki ochraniające zawiasy już ponownie strzeliły, skleiłem je taśma izolacyjną i odłożyłem.
Moja ocena towaru – badziewie za niewielkie pieniądze ale badziewie, ANC ledwo działa, a mechanicznie sprzęt fatalny, nie polecam nikomu.
Kupowałem z pobudek patriotycznych – w końcu Polska firma ale wielu mówiło że to importer badziewia z chin , po 4 miesiącach użytkowania przyznaje im racje. NIGDY WIĘCEJ KRUGER&MATZ, to chińskie badziewie w ładnym pudełeczku.
Te same słuchawki z logo innych producentów kupimy na Aliexpres więc to nie wyrób „polskiego” producenta tylko zawiera ich logo. Ja kupiłem rok temu te słuchawki z logo Picun na pałąku w cenie 270 zł i jak do tej pory sprawują się rewelacyjnie, czas słuchania muzyki sprawdzone wielokrotnie ponad 20 godzin, zasięg Bluetooth około 20 metrów w trdnych warunkach. Dyskomfort na uszach dopiero po 3 – 4 godzin noszenia. Dynamika i jakość dźwięku jest bardzo dobra, na kablu lub Bluetooth dzieki bezstratnemu kodekowi Apt-X z dobrej karty dźwiękowej z dźwiękiem w formacie flac.