Brzmienie
Można przeczytać o tym na wielu portalach/forach, że za cenę słuchawek z ANC można kupić dużo lepiej brzmiące słuchawki bez tej funkcji, co wydaje się dosyć oczywiste, więc nie będę się skupiał na tym stwierdzeniu. Brzmienie oceniałem w odniesieniu do moich starych słuchawek Philips SHP2500. Najlepiej wypada tutaj Denon – różnica ogromna – przede wszystkim dużo więcej słyszalnych szczegółów w dźwięku – zastanawiające, jak zupełnie inaczej może brzmieć ta sama mp3. Najbardziej miękki dźwięk z testowanych modeli. Trochę za dużo basu. Dźwięk wyczuwalnie lepszy po kablu niż po BT. Drugie miejsce BOSE, różnica już nie taka spektakularna, ale wyraźnie odczuwalna. Z K&M F5A miałem problem. Kilkukrotnie słuchałem tych samych utworów i ich fragmentów na F5A i SHP2500 i próbowałem doszukać się różnic. Po 4-5 kilkunastominutowych próbach doszedłem do wniosku, że albo mój słuch się do niczego nie nadaje albo różnica jest na tyle nieznaczna, że ciężko mi ją usłyszeć. Może też występować wariant łączony. złapałem się na tym, że na siłę próbuję znaleźć różnice i jej nie słyszę. Brak słuchu muzycznego może utrudniać usłyszenie różnicy. Jednak, parafrazując jedną z reklam telewizyjnych, skoro nie słychać różnicy…
Kruger&Matz F5A
Podczas testu miałem niekiedy problemy z jakością dźwięku przy korzystaniu z komunikatora Skype. W związku z tym iż problemy pojawiały się niedeterministycznie, nie mogę jednoznacznie obarczyć winą słuchawek. Faktem jednak jest, że na tym samym komputerze przy korzystaniu z AH-GC20 problem nie wystąpił ani razu.
Komunikacja z innymi urządzeniami:
Przy pracy w biurze korzystam zarówno z telefonu, jak i komunikatorów internetowych. Ucieszyłem się z możliwości podłączenia kilku urządzeń na raz. Funkcja bardzo wygodna, dzięki której można słuchać muzyki z komputera bez konieczności zdejmowania słuchawek, aby odebrać telefon. BOSE ze względu na brak BT nie zapewnia takich możliwości. Świetnie działa to w przypadku Denona. Niestety K&M (co również potwierdza instrukcja) można podłączyć jednocześnie tylko z dwoma telefonami. Początkowo, przekonany że jest to skrót myślowy i jako telefon producent rozumie urządzenie wyposażone w bluetooth, próbowałem sparować słuchawki jednocześnie z komputerem (Windows 7) oraz telefonem (Android). Ze smutkiem muszę stwierdzić, że instrukcja nie kłamie. W tym zestawie pozostaje nam decyzja, czy korzystamy ze słuchawek K&M podłączonych do komputera, czy telefonu.
Słuchawki na pierwszy rzut oka wyglądają ok, wiele do życzenia zostawia funkcja ANC dla których je kupiłem ale cóż po Sony i ich ANC to jakaś trauma, dałem jednak szansę bo dźwięk i wykonanie wydawały się ok.
NIESTETY po 2 miesiącach użytkowania pękła pierwsza zaślepka zawiasu, po 2 tygodniach druga, po czym zawiasy się rozsypały, serwis w miarę sprawnie ogarną sprawę ale poinformowali mnie że to jednorazowa naprawa – następna naprawa będzie płatna 70 zł, niestety plastiki ochraniające zawiasy już ponownie strzeliły, skleiłem je taśma izolacyjną i odłożyłem.
Moja ocena towaru – badziewie za niewielkie pieniądze ale badziewie, ANC ledwo działa, a mechanicznie sprzęt fatalny, nie polecam nikomu.
Kupowałem z pobudek patriotycznych – w końcu Polska firma ale wielu mówiło że to importer badziewia z chin , po 4 miesiącach użytkowania przyznaje im racje. NIGDY WIĘCEJ KRUGER&MATZ, to chińskie badziewie w ładnym pudełeczku.
Te same słuchawki z logo innych producentów kupimy na Aliexpres więc to nie wyrób „polskiego” producenta tylko zawiera ich logo. Ja kupiłem rok temu te słuchawki z logo Picun na pałąku w cenie 270 zł i jak do tej pory sprawują się rewelacyjnie, czas słuchania muzyki sprawdzone wielokrotnie ponad 20 godzin, zasięg Bluetooth około 20 metrów w trdnych warunkach. Dyskomfort na uszach dopiero po 3 – 4 godzin noszenia. Dynamika i jakość dźwięku jest bardzo dobra, na kablu lub Bluetooth dzieki bezstratnemu kodekowi Apt-X z dobrej karty dźwiękowej z dźwiękiem w formacie flac.