Gigaset GS160 dysponuje standardowym zestawem modułów łączności. Terminal posiada funkcję Dual SIM z możliwością obsługi szybkiego transferu danych, prawdopodobnie (bo producent tym się nie chwali) 4G/LTE (Cat.4) oferujący pobieranie danych z prędkością do 150 Mbps i wysyłanie do 50 Mbps, na obu złączach kart SIM. Połączenie Bluetooth, zarówno dla słuchawek bezprzewodowych, jak i z laptopem w celu przesłania plików działa prawidłowo.


Wbudowane Wi-Fi obsługuje sieci w standardzie 802.11 b/g/n. Wbudowana antena jest średnio czuła i zdarzało się, że telefon gubił zasięg Wi-Fi w miejscach, gdzie nie powinno to się zdarzyć. Ale nie jest to wada, która zbytnio wpływała na komfort na przykład przeglądania internetu.


O czułości odbiornika GPS/AGPS. nie ma co się rozwodzić – jest dobra, bezproblematyczna, po prostu pozwala na wygodne korzystnie z niego jako nawigacji samochodowej, czy też pieszej.


Sercem urządzenia jest 64-bitowy procesor MediaTek MT6737 (Quad Core ARM Cortex-A53), taktowany zegarem 1,3 GHz. Układ w zastosowaniach graficznych wspomaga karta graficzna Mali T720 MP1 i 1 GB pamięci RAM. 16 GB pamięci Flash, (dla użytkownika wolne jest ok. 10 GB) można rozszerzyć do 128GB.


Taka specyfikacja wystarczy, aby telefon poradził sobie z każdą aplikacją, chociaż w testach wydajności np. ponad 29.000 punktów w Antutu, lokuje się w średniej półce. Gigaset GS160 radzi sobie z obsługą systemu operacyjnego i interfejsu. Problem mogą wywołać tylko najbardziej zaawansowane gry ze sklepu Google Play, w takie jak Asphalt Xtreme można spokojnie pograć. Warto przy tym zauważyć, że wyższa ilość ciepła jaką CPU emituje przy pełnym obciążeniu, jest prawie nieodczuwalna dla użytkownika.

Poniżej wyniki testów benchmarkowych: Quadrant Standard Edition i AnTuTu Benchmark:



Smartfon pracuje pod kontrolą systemu Android 6.0 Marshmallow. Otrzymujemy tu niemal czystą wersję systemu Google’a, bez większych zmian producenta. Należy podkreślić, że system jest dobrze zoptymalizowany. Menu działa szybko i podczas testów ani razu się nie zawiesiło.


W zasadzie większość aplikacji, które znajdziemy w pakiecie oprogramowania to standardowe aplikacje Google i raczej nie wymagają one większego opisu. Producent oferuje także swój „niemiecki kontent” w postaci oprogramowania, które w większości jest nam niepotrzebne. Dobrze, że większość tych aplikacji można odinstalować.