Pod maską Archos 55 Cobalt Plus kryje się 64-bit czterordzeniowy procesor Mediatek MT6735P (Cortex-A53) o zegarze pracującym z częstotliwością 1.0GHz. Do tego dochodzi grafika Mali-T720 MP3 @ 450MHz oraz 2 GB pamięci operacyjnej RAM. Pamięć wewnętrzna, zarezerwowana na wszelkiego rodzaju dane i aplikacje wynosi 16 GB, z tego użytkownik ma dostęp do trochę ponad 8,5 GB, co jest słabym wynikiem jak na smartfon za taką cenę.


Dość skromny zestaw, ale umożliwiający w miarę sprawną pracę systemu. Niemniej jednak można zauważyć „zamrażanie” ekranu i tzw. lagi przy bardziej pamięciożernych aplikacjach oraz stronach internetowych. Chyba nie trzeba dodawać, że przy wymagających grach możemy się spodziewać braku płynnej animacji. Jedna uwaga, ciepło wydobywające się z procesora potrafi delikatnie rozgrzać tylną obudowę, przy intensywnym graniu.

A jak Archos 55 Cobalt Plus radzi sobie w popularnych testach wydajności, zobaczcie poniżej:



Android w wersji 5.1 Lollipop zapewnia pełne bogactwo funkcji i sprawne działanie. Raczej nie możemy oczekiwać, aby smartfon dostał aktualizację do systemu Google Android w wersji 6.0 Marshmallow. Przeglądarka internetowa działa w miarę sprawnie, a wbudowane aplikacje spełniają z nawiązką potrzeby typowego użytkownika.


Jeśli chodzi o łączność, to klasyka w tym przedziale cenowym, obsługa sieci LTE umożliwia szybką transmisję danych w prędkości do 150Mbps (downlink) oraz 50Mbps (uplink) na częstotliwościach 800/1800/2100/2600MHz.


Do dyspozycji mamy oczywiście moduł Wi-Fi w standardzie n, a do tego Bluetooth 4.0. Jest też, radio FM i moduł GPS wspomagany przez A-GPS, dzięki któremu oznaczymy swoją pozycję na mapie. Zabrakło tu za to modułu NFC, który coraz częściej służy użytkownikowi smartfona do przeprowadzania transakcji zbliżeniowych.

GPS w tym telefonie działa poprawnie. Warto jednak brać poprawkę na dokładność, która w testowanym modelu kształtowała się na poziomie 4-5 m. Fixa poza budynkiem łapie w miarę szybko. Na trasie nie zauważyłem gubienia zasięgu.