PSP5470DUO należy do kategorii kompaktowych smartfonów. Przekątna ekranu 4,7 cala jest dla większości użytkowników wystarczająca. Wyświetlacz o rozdzielczości HD (1280x720px) z całą pewnością jest mocną stroną urządzenia. Daje to zagęszczenie pikseli na względnie przyzwoitym poziomie 312 ppi i trudno na nim dostrzec pojedyncze piksele, a wysoka rozdzielczość sprawia, że obraz jest szczegółowy.


Technologia IPS oraz systemem One Glass Solution zapewnia bardzo dobre kolory, a i kąty widzenia są niezłe. Nie będziemy mieli także problemów, gdy będziemy chcieli korzystać z Grace X5 w bardzo słoneczny dzień.


Prestigio Grace X5 jest dostępny w sprzedaży w dwóch wersjach różniących się kolorem – białej i niebieskiej. Do mnie trafiła ta ostatnia. Konstrukcja telefonu jest smukła i zgrabna. Jej wymiary wynoszą 131 x 68 x 8 mm, natomiast waga z baterią to 137 g. Dzięki takiej wielkości smartfon dało obsługiwać się jedną ręką. Niestety sam ekran, potrafi czasem sprawdzić naszą cierpliwość. Nie zawsze jest odpowiednio czuły, przez co czasami trzeba go puknąć dwa razy, by wywołać reakcję. Powodem tego, jest najprawdopodobniej kiepska optymalizacja systemu i da się ten mankament wyeliminować, przy okazji poprawek systemowych. Ekran Grace X5 poprawnie wykrywa pięć palców.


Elementy obudowy zostały dobrze spasowane i nie trzeszczą, ani nie uginają się pod ciężarem dłoni. Wizualnie urządzenie prezentuje się bardzo estetycznie.


Front to, jak zawsze, jednolita tafla szkła, pod którą umieszczono wyświetlacz wraz z otaczającą go czarną ramką. Warto zaznaczyć, że ekran bardzo szybko się palcuje, co może martwić estetów. Poza tym wyświetlacz nie ma żadnej powłoki ochronnej, więc obawiam się, że dość szybko mogą pojawić się na nim rysy. Nad ekranem widoczny jest „grill”, pod którym umieszczono głośnik do rozmów. Obok znajduje się oczko kamery przedniej, z diodą LED, czujniki oraz niebieską diodę powiadomień. Frontowa kamerka 5MPx do rozmów wideo, przez komunikatory przyda się do także do modnych dziś selfies. Została ona wzbogacona o okienko podglądu ułatwiające wykonanie prawidłowego zdjęcia swojej osoby i doświetlenie LED.


Głośnik w trakcie rozmów spisywał się bez zarzutu. Telefon sprawdza się też w trybie głośnomówiącym. Jakość rozmów możemy określić tylko, jako poprawna. Parokrotnie zdarzało się, że głos rozmówcy był przytłumiony, pojawiało się też lekkie echo. Odbiorcy także skarżyli się na przeszkadzające szumy zwłaszcza w głośnym otoczeniu. Na przeciwległym krańcu bez niespodzianek. Pod ekranem znajdziemy trzy podświetlone i sprawnie działające, dotykowe przyciski: Ustawienia, Dom oraz Wstecz.


Włącznik oraz blokadę smartfonu i długi klawisz regulacji głośności umieszczono na prawym boku. Przyciski są dość dobrze wyczuwalne.


Na górnej krawędzi znajduje się zarówno gniazdo słuchawkowe – audio jack 3,5 mm jak i microUSB, służące do ładowania telefonu. Złącze USB nie jest też w standardzie On-The-Go, więc nie podłączymy do telefonu myszki, pendrive’a, czy innych urządzeń podpinanych przez ten port. Osobiście wolałbym też, aby gniazdo microUSB przeniesiono na dół urządzenia, choć wiem, że to bardzo subiektywna sprawa.


Na dolnej krawędzi telefonu producent umieścił głośnik multimedialny. Gra on zaskakująco przyjemnie i głośno, chociaż dźwięk jest nieco metaliczny. Ponadto takie umieszczenie głośnika nie zagłusza jego dźwięków, gdy położymy go na blacie biurka. Po podłączeniu dobrych słuchawek, Grace X5 może z powodzeniem służyć za przenośny odtwarzacz muzyczny.


Tylna klapka jest solidna. A jej fakturowana powierzchnia sprawia, że smartfon pewnie leży w dłoni, a prawdopodobieństwo upuszczenia go jest ograniczone do minimum. W górnej jej części producent umieścił lekko zagłębione, a więc nie narażone na porysowania oczko aparatu o rozdzielczości 13 MPix, z diodą doświetlającą LED. Oprócz tego znajdziemy też logo producenta i mikrofon.


Grace X5 ma zdejmowaną tylną klapkę i to pod nią kryją się złącza dla kart SIM oraz karty pamięci microSD do 32 GB. Dwa sloty na karty SIM działają w trybie Dual-SIM Standby – obie karty są w stanie czuwania. Kiedy rozmawiamy, używając jednej z nich, druga – w zależności od ustawień – np. przekierowuje dzwoniącego na pocztę głosową.