Jeśli marzysz o zdobyciu swojego pierwszego, super-szybkiego telefonu 5G, to mamy dla Ciebie dobre wieści – Ericsson posiada już jeden taki model. Gorszą wiadomością jest natomiast to, że jego waga wynosi 150 kg. Erik Dahlman, starszy ekspert Ericssona, mówi, że urządzenie podróżuje z nimi umieszczone na wielkim busie. Co składa się na tyle kilogramów?

Telefon jest wyposażony w nowe, próbne komponenty, których jeszcze nie zminiaturyzowano. Posiada też ogromną baterię, jako że większe części zużywają więcej energii. Stacje bazowe 5G są jednak normalnych rozmiarów.

Ericsson ogłosiło, że w 2018 roku w Sztokholmie i Tallinnie dzięki szwedzkiemu i fińskiemu operatorowi TeliaSonera niektórzy ludzie będą mogli wypróbować usługę 5G. Nie będzie to jednak sieć na pełną skalę ani nawet oficjalna sieć cyfrowa (ta wyjdzie w 2020 roku). Pomoże to dostawcy rozwinąć usługi, które są możliwe tylko z wykorzystaniem najnowszej technologii, takie jak zdalne operacje czy szybka wymiana wiadomości między kierowcami w celu poprawienia bezpieczeństwa jazdy.

System telefonii piątej generacji znacznie polepszy szybkość usług telefonicznych, według jego zwolenników nawet 100 razy. Będzie również przystosowany do korzystania z Internetu rzeczy, czyli możliwości sterowania urządzeniami gospodarstwa domowego, oświetleniowymi i grzewczymi za pośrednictwem sieci komputerowej.

Operatorzy z całego świata zapowiadają walkę o pierwsze urządzenia obsługujące 5G. SK Telecom z Korei Południowej zapowiedziało, że będzie już mieć działającą sieć na zimowych igrzyskach olimpijskich w 2018 roku. Amerykański Verizon planuje testy w tym roku i zamierza być pierwszym dostawcą 5G w Stanach.

Żródło: itworld.com

Paulina