W dobie gdy praktycznie każdy smartfon i telefon posiada wbudowany odbiornik GPS i może służyć jako nawigacja, ciągle dużym zainteresowaniem cieszą się urządzenia typowo do nawigacji. Nie ważne czy ktoś wybiera taki sprzęt dlatego że dużo podróżuje i potrzebuje osobnego urządzenia do nawigacji a osobno telefonu do komunikacji, czy po prostu dla tego, by nie komplikować sobie życia i mieć sprzęt tylko i wyłącznie do wytyczania drogi. Faktem jest to, że takie urządzenia w dalszym ciągu dobrze się sprzedają, a producenci co chwila wypuszczają nowe modele urozmaicone o nowości i dodatki.

Na naszym rynku pojawiła się pierwsza nawigacja oparta o system GPS i GLONASS – Auro S6. Zapraszam do przeczytania recenzji najnowszego urządzenia firmy NavRoad.

Opisywany model to 5’ dotykowe urządzenie które muszę przyznać bardzo mi się spodobało. Z jednej strony jest małe i poręczne, a z drugiej strony doskonale spełnia się w roli „nawigatora” i w żadnym przypadku podczas używania nie pokusiłem się o stwierdzenie, że „przydał by się większy wyświetlacz”. Pięcio-calowy ekran w zupełności wystarcza. Na początek specyfikacja:
- PROCESOR: SiRF Atlas VI, 800 MHz
- PAMIĘĆ RAM: 256MB DDR 2
- AMIĘĆ FLASH: 2GB
- ROZSZERZENIE PAMIĘCI: czytnik kart microSD/SDHC do 32GB
- SYSTEM OPERACYJNY: Microsoft Windows CE 6.0
- ODBLOKOWANY SYSTEM: TAK
- BATERIA: Wbudowany akumulator Li-Polymer – 1500 mAh
- WYŚWIETLACZ Oporowy, dotykowy: 5’’
- ROZDZIELCZOŚĆ: 800x480px
- AUDIO: Wbudowany głośnik
- Wbudowany mikrofon
- Gniazdo słuchawkowe 2,5 mm
- GPS + GLONASS
- BLUETOOTH
- TRANSMITER FM
- WEJŚCIE WIDEO: (możliwość podłączenia kamery cofania)
- ZESTAW GŁOŚNOMÓWIĄCY
- INTERNET
- FUNKCJE DODATKOWE: Odtwarzanie filmów, odtwarzanie muzyki, galeria zdjęć, e-book
- AM Traffic
- WYMIARY/WAGA 130x83x11mm/164g
- AKCESORIA: Ładowarka samochodowa, aktywny uchwyt, kable miniUSB, ramię uchwytu nawigacji, karta pamięci 4GB
- GWARANCJA: 24 miesiące, door-to-door
trzeba wgrac automape w wersji najnowszej wersji beta, poniewaz sa tam wazne aktualizacje dotyczace tej nawigacji, wiecej informacji na stronie automapy w zakladce beta
Wyswietlacz oporowy w nawigacji jest jak najbardziej pozadany, na co pojemnosciowy gdzie wyswietlacza uzywa sie 1/100 czasu dzialania urzadzenia.
Tylko po co jak mozna uzywac darmowej Gogle maps z widokiemsatelitarnym ulic lub foto ulic i budynkow z poziomu auta, nie ma na razie nic w tej jakosci… czy polskiej calkowicie darmowej Panorama firm navi
Jakakolwiek by była, to jednak nawiagacja w telefonie to nie to samo, co dedykowana nawigacja. O ile mogę sobie wyobrazić używanie nawi z telefonu na krótkich trasach (bo nie znam dokładnej lokalizacji sklepu etc.) o tyle np. przy dalszym wyjeździe na wakacje itd. dobra nawigacja jest koniecznością. A co do samego urządzenia, to rzeczywiście robi wrażenie, dodatkowe funkcje z pewnością podnoszą funkcjonalność, a co najważniejsze Automapa na GPS i GLonass z pewnością poprowadzi dobrze do celu 🙂
Na rożnych forach można natknąć się na opinie, ze nawigacja źle współpracuje z AM, podobno nawet w wersji beta 6.16 urządzenie się zawiesza. Czy ktoś może rozwiać wątpliwości w tej kwestii? Jak mniemam recenzent nie miał tego problemu?
Użytkuję Auro S6 od kilku tygodni. Recenzent nie zadał sobie trudu jazdy wg tego urządzenia skoro pisze że błyskawicznie odnajduje drogę. ostatni pokonałem trasę z auro i archaicznym Lark freebird z tą samą automapą 6.16 beta (żeby nie było niedomówień że jest coś nowszego z czym Auro S6 doskonale współpracuje). Nic z tego! Automapa zamraża co jakiś czas zobrazowanie i trzeba wtedy dotknąć Menu i odczekać aż zniknie żeby przywrócić aktywność automapy. W tym czasie Lark działa nienagannie. Na krętych drogach wybrzeża środkowego urządzenie nie wyrabia zakrętów, błądzi po polach i długo nie odnajduje drogi. Jazda z tym urządzeniem to koszmar. Po powrocie do warszawy postanowiłem upgradować urządzenie łudząc się że to poprawi jego pracę z automapą i tu niespodzianka ściągnięty ze strony Navroad upgrade to S6 1.0.1.0 ( wg serwisu firmy to to samo co S6 1.0.) – dziwny sposób oznaczania wersji! Na dodatek okazało się że upgrade nie działa-przyczyna-karta microSD sformatowana była w innym formacie niż FAT32. I tak NTFS-a urządzenie nie widzi, exFAT-a widzi i obsługuje ale upgradu z niego nie zrobi. Szkoda tylko że nigdzie ani na stronie producenta ani w instr. obsługi nikt na ten temat nawet się nie zająknął. Kontaktowałem się z serwisem otrzymałem odpowiedź że problmy z automapą są im znane ale oczekują że to automapa coś zrobi żeby dostosować się do Auro S6. Dziwne automapa która śmiga na przeróżnych urządzeniach raptem ma się dostosować do jednego producenta!? Jak na razie jestem zdegustowany produktem tym bardziej że na rynku za kwotę 370 zł można nabyć golca bez map a nie jak pisze P. Marcin Młocek czyli recenzent z automapą 6.16 Europy ciekawe gdzie takie urządzenie znalazł. Oceniam recenzje jakoco najmniej nierzetelną!
[b]Producent podaje w specyfikacji, że Seria S6 jest wyposażona w DDR3, natomiast telix podaje, że DDR2
Ktoś się pomylił. To ma być wiarygodny test ?? [/b]
co zrobić z cichym głosem jest jakieś wyjście z tej opresji
Czytając recenzję odnoszę wrażenie, że autor ograniczył się jedynie do przeredagowania treści z ulotki producenta czy też dystrybutora tej nawigacji. Ciekawe czy nawigacja byłą wyciągnięta z opakowania, bo na pewno jej nie użytkował.
Po zapoznaniu się ze specyfikacją techniczną nawigacja zapowiadała się bardzo obiecująco. Niestety rzeczywistość jest zupełnie inna.
Pierwsze moje doświadczenie po rozpakowaniu i uruchomieniu to około 15 bad pixeli na wyświetlaczu. Po wysłaniu do dystrybutora wymieniono wyświetlacz. Niestety był strasznie krzywo wklejony. Pomimo tego postanowiłem zacząć użytkować sprzęt. Pomimo zapewnień o korzystaniu z satelitów glonass nigdy nie udało mi się z nimi połączyć. Więc nie wiem czy ta funkcja wogóle w tym sprzęcie działa. Chociaż przedstawiana jest wszędzie jako główna zaleta urządzenia. Na początku mrożenie ekranu przy automapie. Po wielokrotnej korespondencji z dystrybutorem ciągłe spychanie odpowiedzialności na producenta automapy. Po długim czasie wydanie wreszcie poprawki do oprogramowania wewnętrznego. Od tego czasu zaczęło się zawieszanie działania, jak mniemam z powodu przegrzewania się urządzenia. Ponowna reklamacja. Wgranie nowego softu i znowu wymiana wyświetlacza. Tym razem wyświetlacz matowy. Chyba w sumie lepiej bo tak bardzo słońce się nie odbija od niego. Niestety przy wycieczkach powyżej 100 km w programie jest obowiązkowo zawieszenie się urządzenia. Pomaga tylko odłączenie urządzenia od stopki. Niestety w czasie jazdy dosyć uciążliwe. Dokładność wskazań w dużym mieście ma wiele do życzenia.
Na chwilę obecną ręce opadają, brak mi już pomysłów tak samo pewnie jak producentowi, który nie potrafi rozwiązać tych problemów.
Chyba jednak sporo zależy od egzemplarza, jak z reszta ze wszystkimi urządzeniami. Ja pożyczając od brata w ubiegłe wakacje taką nawigację nie miałem żadnych problemów w drodze nad nasze morze i w drodze powrotnej. Fakt bardzo się nagrzewała ale co do pracy urządzenia i nawigacji nie miałem zastrzeżeń. Nawigacja taka jak pozostałe konkurencyjne modele.
Kupiłem to zachwalane urządzenie co miało pracować na GPS i Glonoss wielka kicha na trasie 50 km 4 razy utrata satelit i ponowne wprowadzanie danych do jazdy . Miałem różne nawigację . Nawet manta z biedronki jest lepsza od tego dziadostwa . Ciekawe za ile piszą tak dobre opinie na temat tych nawigacji.
AURO S6, to urządzenie świetnie wyglądające w witrynie sklepowej. W ręce też robi całkiem dobre wrażenie. Do tego jeszcze ten aktywny uchwyt dodaje urządzeniu wizualnie rangi profesjonalnej.
Ale na tym kończą się zalety tego urządzenia.
Nawigacja AURO S6, to totalny chłam, za który użytkownicy powinni producenta zaskarżyć. Tym bardziej że serwisy kompletnie olewają skargi klientów lekceważąc problemy. Mam urządzenie już trzy lata. Ale od dwóch i pół roku leży sobie nieużywane na półce. Tego się nie da używać – same wady. Najważniejszą zaś i dyskwalifikującą je całkowicie jest to, że urządzenie robi się bardzo gorące i z tego powodu po jakimś czasie wyłącza się. Bateria trzyma 10- 15 minut :))). A z tego co wiem, wcale nie trafił mi się pechowy, wadliwy egzemplarz – to standard. Kupiłem drugą, tańszą nawigację „Modecom MX3” i za te pieniądze jest to dla mnie rewelacja. Korzystam z MX3 do dziś, a na baterii po 2,5 roku pracuje mi jeszcze ponad dwie godziny (przypomnę że nowiutka AURO S6 z trudem 15 minut. Kupa śmiechu :))).
Podsumowanie.
ZDECYDOWANIE ostrzegam przed zakupem tego badziewia. Widoczne tu, pozytywne opinie, napisały zapewne osoby, które dopiero to urządzenie zakupiły, używają sporadycznie, albo są totalnymi laikami.
Ja marki „NavRoad” nie wezmę już do ręki. I nie dlatego że wyprodukowali kompletny bubel (nie produkt wadliwy). Ale dlatego że wzięli za to pieniądze, a klientom powiedzieli „pocałujcie nas… gdzieś”. HAŃBA!!
Tyle są warte Wasze recenzje.
Trzy lata temu kupiłem Auro S6. Przez 1-szy rok był nieużywany z przyczyn losowych. Później kilkukrotnie próbowałem z niego korzystać, Bardzo długo namierza satelitę (są od tego wyjątki) nawet w terenie odkrytym. Silnie się nagrzewa i niekiedy wyłącza. Gubi sygnał. Wszystko kosztowało ok. 400 zł i uważam te pieniądze za stracone. Jest się bezsilny wobec jaskrawego oszustwa. Kto napisał taką recenzję jak wyżej?
Produkt nadal jest reklamowany i prezentowany na portalach. Nie ma na tego producenta silnego?