Sercem urządzenia jest 64-bitowy 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 625 MSM8953 (octa-core) ARM Cortex-A53), taktowany zegarem 2.0 GHz. Układ w zastosowaniach graficznych wspomaga karta graficzna Qualcomm Adreno 506 i 3 GB pamięci RAM. 32 GB pamięci Flash, (dla użytkownika wolne jest trochę ponad 22 GB) można rozszerzyć do 128 GB.
Taka specyfikacja wystarczy, aby telefon poradził sobie z każdą aplikacją, chociaż w testach wydajności, z wynikiem ok. 64 tys. punktów, lokuje się obecnie w średniej półce. Przyznam, że jestem rozczarowana tym wynikiem. Moto Z Play radzi sobie z obsługą systemu operacyjnego i interfejsu. Problemu nie stwarzają mu także najbardziej zaawansowane gry ze sklepu Google Play. Warto przy tym zauważyć, że wyższa ilość ciepła jaką CPU emituje przy pełnym obciążeniu, jest prawie nieodczuwalna dla użytkownika.
Poniżej wyniki testów benchmarkowych: Quadrant Standard Edition i AnTuTu Benchmark:
Smartfon pracuje na systemie operacyjnym Android 6.0.1 Marshmallow, z delikatnymi modyfikacjami producenta. Należy podkreślić, że system jest dobrze zoptymalizowany, nie występują żadne przycięcia i działa on bardzo płynnie.
Wbudowane Wi-Fi obsługuje sieci w standardzie 802.11 b/g/n. Wbudowana antena jest średnio czuła, ale spokojnie obsłuży standardowe mieszkanie w bloku.
O czułości odbiornika GPS/AGPS. nie ma co się rozwodzić – jest dobra, bezproblematyczna, po prostu pozwala na wygodne korzystnie z niego jako nawigacji samochodowej, czy też pieszej.
Na zdjęciu twórcy artykułu jest mężczyzna a z tekstu („…zachwycona i praktycznie gotowa”) wynika, ze pisała go kobieta.
Copy/paste?
Pisała kobieta. Ja tylko wrzuciłem tekst na Telix. Andrzej
Co za dziwna moda, gdzie telefony wychodzą bez wejścia słuchawkowego.
Jakby ktoś się napalił, to do jutra czyli do 06.02.2017 do godz. 23:45 w sklepie oleole obowiązuje zniżka 15% na ten model (na Moto Z również)
http://www.oleole.pl/telefony-komorkowe/lenovo-moto-z-play-czarny.bhtml
Osobiscie juz probowalem rozmaitych darmowych hostingow, wniosek mam jeden – nadaja sie jedynie na jakies blogi lub mniejsze strony. Najbardziej denerwujace sa reklamy wstawiane przez dany hosting, do tego dochodzi mala przestrzen dyskowa oraz niski limit wysylanych danych. Jesli na strone wejdzie kilka osob naraz mozna dostac takze dziwnych lagow. Aktualnie jestem na etapie tworzenia wiekszej strony i zastanawiam sie z jakiego hostingu skorzystac. Ciekawa oferte widzialem na tej stronie [url]https://www.nazwa.pl/wizytowka/[/url] maja tam ciekawe szablony, szkoda ze wczesniej o tym nie wiedzialem. Macie moze wyrobiona opinie na ich temat? Szukam czegos sprawdzonego.
Dobry test, dużo się dowiedziałam. Chcę go kupić. Widzę, że warto