Jeśli chodzi o możliwości multimedialne, smartfon może się pochwalić 8-megapikselowym aparatem z tyłu i 5-megapikselowym z przodu obudowy. aplikacja fotograficzna jest funkcjonalna i dość rozbudowana. Dobrze, że na jednym ekranie mamy zarówno przycisk rejestracji zdjęcia jak i wideo.


Tryb Normalny umożliwia ręczną zmianę ISO, balansu bieli czy ekspozycji, tryb Inteligentny dostosowuje odpowiednie parametry za nas a tryb Upiększ wygładza i koryguje nam twarz, do czego jestem raczej sceptycznie nastawiony. W trybie Pomiary mamy możliwość ręcznego ustawienia ostrości na wybranym przez nas obiekcie, a Wielokątowy rejestruje 20 klatek podczas przesuwania telefonem ruchem okrężnym wokół filmowanego obiektu. Możemy także przestawić się na tryb, który dodaje efekty kolorystyczne, nagrywa do zdjęcia 10-sekundową notatkę audio lub wykonuje zdjęcie, gdy siła głosu przekroczy określony poziom (np. gwizd czy klaśnięcie w dłonie).


W ustawieniach możemy zmienić także rozmiar zdjęć, które domyślnie są wykonywane w proporcjach 4:3 przy 8 megapikselach a przy proporcjach 16:9 rozdzielczość spada to 6 megapikseli. Jest również wykrywanie uśmiechu oraz cyfrowa stabilizacja obrazu i parę innych opcji.


Jakość zdjęć wykonywanych przez Honora 3C stoi na dobrym poziomie, choć wszystko jak zwykle zależy od warunków oświetleniowych. Przy świetle dziennym zdjęcia wyglądają ładnie: mają dobrą ostrość i kontrast oraz naturalne kolory. Gorzej, gdy za oknem mamy pogodę pod psem lub panuje półmrok – wtedy fotki są mocno zaszumione i trudno jest zrobić wyraźne zdjęcie. Ogólnie jednak autofocus jest szybki, a gdy fotografujmy w trybie HDR, to zdjęcia przy gorszym świetle wyglądają znacznie lepiej. Tyle, że wtedy musimy przez dłuższy czas trzymać smartfona nieruchomo.

Oto przykładowe zdjęcia:







To samo zdjęcie w trybie HDR:


Telefon rejestruje również filmy, w maksymalnej rozdzielczości FullHD, przy 30 klatkach na sekundę. Dźwięk nagrywany jest przez 2 mikrofony a jakość nagrywanych materiałów jest całkiem dobra.

Oto przykładowe wideo:

Huawei nie zapomniało o własnej aplikacji galerii oraz odtwarzacza muzycznego. Ta pierwsza sortuje nasz zdjęcia i obrazki wg albumów, daty, lokalizacji lub wykrytych osób. Nie znajdziemy tu żadnych designerskich fajerwerków, ale aplikacja jest przejrzysta i funkcjonalna. Każde zdjęcie możemy wyedytować, dodając do niego przeróżne filtry, winietę czy ramki.


Aplikacja Muzyka została utrzymana w podobnej stylistyce i standardowo oferuje podział na albumy, wykonawców, utwory, listy odtwarzania czy też ulubione. Na ekranie startowym mamy dostęp do 4 podstawowych playlist (Wesoła, Pogodna, Smutna, Energiczna), jednak sami musimy do nich dodać utwory. Na Plus można zaliczyć możliwość wyszukiwania muzyki folderach, jednak zabrakło porządnego korektora dźwięku, zastępowanego przez tryb DTS, który podkręca dźwięk. Nie ma również modułu pobierającego okładki albumów. Dźwięk na słuchawkach oraz emitowany przez głośnik zewnętrzny mogę określić jako więcej niż dobry – jest głośno i czysto. W telefonie znalazło się również radio FM, które bardzo dobrze wyszukuje stacje.


Honor 3C obsługuje 2 karty w standardzie microSIM, w tym jedna z nich może korzystać z sieci 3G. Bez problemu zainstalujemy tu kartę Aero2. WiFi w standardzie b/g/n działa bardzo dobrze, nie miałem żadnych problemów ze stabilnością oraz siłą sygnału. Preinstalowana przeglądarka nazywa się Internet i nie można jej nic zarzucić, podobnie jak jakości wykonywanych połączeń głosowych. Rozmówca i odbiorca słyszą się bardzo dobrze a telefon nie ma problemów z zasięgiem.