Na chwilę obecną mamy to szczęście, że największe problemy nas omijają. Kiedy gramy sobie w gry hazardowe, gdzie czeka nas darmowe spiny bez depozytu za rejestrację. Tymczasem w wielu regionach dochodzi do suszy, powodzi, wielki huraganów, pożarów. Nie od dziś mówi się o zmianach klimatycznych, które to wpływają na intensywność zmian pogodowych. Jednym z czynników, które decydują o problemach jest wylesianie Amazonii.

Tragedia w Ameryce Południowej

Na przestrzeni ostatnich lat poprzez ekspansję gruntów rolnych w celu zaspokojenia rosnącego globalnego popytu na wybrane produkty wykarczowano ponad 810 000 km² lasów w Amazonii. Jeśli te liczby nie robią dużego wrażenia, to trzeba dodać, że jest to obszar wielkości Norwegii i Szwecji. Wylesianie jest nie tylko tragedią dla lokalnej bioróżnorodności, ale także uwalnia do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla. Na początku 2010 roku wskaźnik wylesiania spadł do rekordowo niskiego poziomu, jednak ostatnio znów zaczął niebezpiecznie się zwiększać. Wpływ na to ma lokalna polityka, zwiększona podaż na soję, olej palmowy. Amazonia nazywana jest zielonymi płucami naszej planety, więc są to sprawy, które dotyczą każdego z nas.

Rekultywacja

Prawie 30% wylesionych gruntów w Amazonii zostało już porzuconych, co daje szansę odrostu lasu. Jest to jednak uzależnione od tego, jak długo i jak intensywnie ziemia była wykorzystywana pod rolnictwo. Są nadzieje, że nowe lasy mogą szybko wychwytywać duże ilości dwutlenku węgla₂ z atmosfery. Jedno z nowych badań wykazało, że wtórne lasy w Amazonii pochłaniają zaledwie 9,7% emisji powstałych w wyniku niszczenia starych lasów w regionie. To wciąż zdecydowanie za mało.

Nie od dziś wiadomo, że do osiągnięcia celów redukcji emisji konieczne będzie odtworzenie lasów tropikalnych. Przez lata nie prowadzono jednak szczegółowych danych, jak zmienia się pokrywa lasów w Amazonii. Skoncentrowano się bowiem wyłącznie Brazylii, która obejmuje 60% powierzchni lasów, a nie uwzględniono ośmiu innych krajów. Bardzo ważne zatem będzie zrozumienie, w jaki sposób lasy odnawiają się w różny sposób w poszczególnych krajach i regionach. To bardziej pomoże w stworzeniu rankingu krajów o dobrym i negatywnym podejściu do ochrony środowiska.

Zespół naukowców postanowił sprawdzić na podstawie zdjęć satelitarnych, jak wyglądało wylesianie w regionie Amazonii od końca lat 90. Okazało się, że udział Brazylii w całkowitym wylesieniu Amazonii wyniósł 85%, przez co był o wiele większy niż się spodziewano. Tylko w brazylijskim stanie Pará wylesiono więcej niż w pozostałych ośmiu krajach łącznie. Obszar 263 000 km² był większy niż Wielka Brytania. Brazylia do tego znalazła się na ostatnim miejscu pod względem rekultywacji. Bardzo dobrym przykładem do naśladowania stał się Ekwador, gdzie ponad połowa wylesionych gruntów zamieniła się w lasy wtórne. W Gujanie z kolei są najstarsze lasy, które zostały odtworzone.

Badanie pokazało zatem te regiony, które przeszły najbardziej intensywne wylesianie. To z jednej strony pokazuje skalę problemu, jednak z drugiej strony mają one największy potencjał do odnowienia lasów na dużą skalę. Wiele obszarów czeka nawet ponad 20 lat na odnowienie, więc to już praktycznie ostatni gwizdek dla rządzących czy też organizacji międzynarodowych.

Osiągnięcie zerowej emisji netto jest niezbędne do stabilizacji globalnego ocieplenia. Bez wprowadzenia drastycznych zmian, aby powstrzymać wylesianie i zachęcić do ich odrodzenia, nie możemy zbyt optymistycznie patrzeć w przyszłość.