Ponad trzy czwarte respondentów (76,73%) ma w domu dostęp do Internetu stacjonarnego lub mobilnego, a 21,56% go nie posiada; 1,71% respondentów na tak postawione pytanie udzieliło odpowiedzi nie wiem – wynika z badania ankietowego konsumentów, przeprowadzonego w oddziałach Federacji Konsumentów.


Z punktu widzenia badania odpowiedź na pytanie o liczbę osób, które mają dostęp do Internetu oraz o sposób, w jaki ten dostęp uzyskują miała kapitalne znaczenie. Nie mniej ważna była kwestia częstotliwości korzystania z Internetu. Najwięcej osób (39,49%) ma możliwość korzystania z Internetu w pracy, część osób korzysta z Internetu u znajomych (24,38%) czy w miejscach publicznych (30,15%).

Niemal 35% osób, które nie posiadają „własnego” Internetu, nie ma także dostępu do sieci w innych miejscach, zaś 23,53% ankietowanych nie wie, czy istnieje możliwość uzyskania takiego dostępu. Takie osoby można określić jako wykluczone cyfrowo. Spośród osób, które nie mają dostępu do Internetu w domu, 8,46% ma dostęp do Internetu w pracy, 14,34% u znajomych, 12,13% w miejscach publicznych, 6,99% w więcej niż jednym miejscu.

Częstotliwość korzystania z Internetu.

Poza kwestią samego dostępu do Internetu, z punktu widzenia ankiety istotne było, jak często z tego dostępu korzystamy. Ponad połowa ankietowanych wskazała, że korzysta z Internetu codziennie (52,71%), 20,94% ankietowanych korzysta okazjonalnie, zaś 16,67% pytanych w ogóle nie korzysta z Internetu.

Warto się w tym miejscu zastanowić, dlaczego ponad piętnaście procent osób nie korzysta w ogóle z Internetu. Czy jest to raczej brak dostępu do tego medium, czy może brak potrzeby takiego korzystania lub może brak stosownych umiejętności. Udzielenie odpowiedzi na to pytanie pozwoli ustalić skalę zjawiska tzw. wykluczenia cyfrowego wśród konsumentów.

źródło: Federacja Konsumentów

Kan