Mimo popularności urządzeń przenośnych i łatwości podróżowania wewnątrz UE, dostęp do wielu usług online wciąż jest ograniczony geograficznie, a mieszkańcy państw unijnych podczas podróży za granicę często nie mogą korzystać tam z wykupionego w swoim kraju dostępu do treści internetowych. Jednym z głównych problemów jest geoblocking, czyli dyskryminacja ze względu na miejsce zamieszkania. To ma się teraz jednak zmienić i będziemy mogli w pełni korzystać ze swoich abonamentów w serwisach internetowych oferujących filmy, wydarzenia sportowe, e-booki, gry lub muzykę również podczas podróży za granicę.

Z danych Komisji Europejskiej wynika, że w 2016 r. 64 proc. Europejczyków korzystało z internetu do grania w gry bądź pobierania gier, zdjęć, filmów lub muzyki. Coraz częściej robimy to na urządzeniach mobilnych. Szacuje się, że niebawem ten odsetek wzrośnie, zwłaszcza kiedy od 15 czerwca zniesione zostaną opłaty roamingowe w UE między innymi za korzystanie z internetu. Według ankiety przeprowadzonej w 2015 r. co trzeci Europejczyk chciał mieć możliwość transgranicznego przenoszenia treści. Jeszcze większe znaczenie ma to dla młodych ludzi. Połowa osób w wieku 15–39 lat stwierdziła, że możliwość przenoszenia usług, na które wykupili abonament, i korzystania z nich podczas podróży w Europie jest istotna.

Za sprawą nowych przepisów podczas podróży w UE konsumenci będą mogli korzystać z wykupionych usług online w zakresie treści w taki sam sposób, jak robią to we własnym kraju.

Aby uniknąć nadużyć, dostawcy dostawcy usług online w zakresie treści, tacy jak Netflix, MyTF1 czy Spotify, będą sprawdzać, w jakim kraju mieszka abonent, posługując się danymi podanymi do celów płatności, umową na dostawę internetu lub adresem IP. Nowe przepisy będą miały zastosowanie do wszystkich płatnych usług online w zakresie treści. Również dostawcy oferujący bezpłatne treści (tacy jak publiczni nadawcy telewizyjni lub radiowi) będą mogli oferować swoim użytkownikom możliwość przenoszenia treści.

Teraz przepisy muszą zostać formalnie zatwierdzone przez całą Radę UE. Od momentu wejścia rozporządzenia w życie państwa członkowskie będą miały dziewięć miesięcy na wdrożenie tych regulacji. Oznacza to, że nowe przepisy powinny zacząć obowiązywać w pierwszej połowie 2018 r.

źródło: Parlament Europejski

Kan