UKE oddał do dyspozycji „Poradnik dla urbanistów”, który stanowi zbiór informacji zebranych podczas organizowanych przez Prezesa UKE oraz Izb Urbanistów warsztatów regionalnych pt. „Inwestycje telekomunikacyjne a ład przestrzenny – praktyczne wskazania dla dokumentów planistycznych”.

W średniej wielkości kraju europejskim takim jak Polska do obsługi abonentów niezbędne jest kilkanaście – kilkadziesiąt tysięcy stacji bazowych (zależy to od ilości operatorów i popularności telefonii komórkowej).

Zaproponowane rozwiązania służą pogodzeniu w jak największym stopniu różnych wartości, nierzadko sprzecznych, które należy uwzględniać w procesie planowania przestrzennego, a do których zaliczają się: zachowanie ładu przestrzennego, ochronę naturalnego krajobrazu oraz dążenie do modernizacji technologicznej naszego kraju poprzez rozwój przewodowych i bezprzewodowych sieci telekomunikacyjnych. Siec telekomunikacyjna jest projektowana w taki sposób, aby zapewnić równomierny dostęp do usług na danym obszarze. Poszczególne stacje bazowe muszą „się widzieć”. Gęstość rozmieszczenia stacji bazowych uzależniona jest od ilości abonentów oraz typów usług.

Postuluje się, aby w miejscowych planach, oprócz określenia maksymalnej wysokości budynków, zawierać również postanowienia dotyczące maksymalnej wysokości zabudowy dla urządzeń telekomunikacyjnych, zwłaszcza wolnostojących masztów i wież, określające tę wysokość stosownie do potrzeb technicznych tej infrastruktury. Alternatywnym rozwiązaniem może być wyłączenie masztów lub wież telefonii komórkowej spod postanowień dotyczących maksymalnej wysokości.

W miejscowym planie zagospodarowani przestrzennego można wprowadzić zapisy odnoszące się do maskowania infrastruktury telekomunikacyjnej. Warto w tym miejscu wskazać, iż urządzenia, czy obiekty telekomunikacyjne nie muszą szpecić krajobrazu bądź miejskiego rynku, bo można je w różny sposób zamaskować i wkomponowywać w istniejący krajobraz. Jest wiele przykładów takich rozwiązań, które można zastosować i na polskim gruncie.

Obowiązujące prawne procedury postępowania dotyczące instalacji i eksploatacji urządzeń emitujących pola elektromagnetyczne mają na celu zapewnienie zainstalowania i użytkowania w sposób zapewniający bezpieczeństwo. Ostatecznym dowodem na nie oddziaływanie stacji bazowej po jej modernizacji/budowie jest wynik pomiarów PEM przeprowadzonych przez niezależne od inwestora, certyfikowane laboratorium. Jeżeli pomiary wykażą, że w miejscach dostępnych dla osób postronnych poziomy pól elektromagnetycznych
będą niższe niż dopuszczalne to stacja nie będzie oddziaływać na ludzi i otoczenie. Polskie regulacje dopuszczalne poziomy natężenia pola normalizują kilkadziesiąt razy bardziej restrykcyjnie niż rekomendacje Rady Europy i dlatego zbudowana zgodnie z polskimi przepisami stacja bazowa, pomierzona przez niezależną certyfikowaną instytucję jest absolutnie bezpieczna dla ludzi i środowiska.

Poradnik znajduje się: Tutaj

źródło: UKE

Kan