Motorola po cichu, robiąc konsekwentnie swoje, stała się naprawdę sporym graczem na polskim rynku. Nic dziwnego, jej telefony są bardzo ciekawe i pozytywnie wyróżniają się na tle konkurencji. Wszystkim, którzy nie wiedzą jak fajnymi i przemyślanymi urządzeniami są smartfony z serii Edge, G czy nawet budżetowej E mogę tylko polecić sprawdzenie tego na własnej skórze.
Wiem, że są też takie osoby, które tak pokochały sprytne rozwiązania jak Gesty Moto (jak dwukrotne potrząśnięcie telefonem, aby włączyć latarkę), że nie wyobrażają sobie mieć urządzenia innej marki.
Dla wszystkich, którzy szukają atrakcyjnego cenowo smartfona ze średniej półki PLAY zdecydowanie poleca Motorolę Edge 30 neo. Co ją cechuje?
- bardzo dobry wyświetlacz pOLED o przekątnej 6,28″ i odświeżaniem 120 Hz
- bardzo ciekawy design (szczególnie polecamy oczywiście wersję z fioletowymi pleckami, ale czarne też dają radę!)
- obsługa łączności 5G
- system aparatów 64 Mpix + 13 Mpix
- głośniki stereo
- szybkie ładowanie – 68W
- lekkość – jedynie 155 gram
Aby jeszcze bardziej zachęcić do wybrania tej słuchawki operator przygotował fajną akcję:
Przy zakupie modelu Motorola Edge 30 neo w Play otrzymacie prezent – smart głośnik z Asystentem Google, wyświetlaczem i podstawką do ładowania bezprzewodowego Lenovo Smart Clock 2!
Po zakupie wystarczy zarejestrować się na TEJ stronie i wypełnić niezbędne pola – po pozytywnej weryfikacji inteligenty głośnik z wyświetlaczem Lenovo Smart Clock 2 oraz z podstawką do ładowania bezprzewodowego znajdzie się pod wskazanym adresem!
Jasność wyświetlacza jest dostosowywana do światła w pokoju – nie trzeba się obawiać, że nocą będzie przeszkadzał nam w zaśnięciu, a zawsze możemy rzucić na niego okiem, żeby sprawdzić godzinę. Głosowo ustawiam budziki czy proszę o włączenie wybranej playlisty. Doskonale sprawdza się też jako proste zarządzanie inteligentnym domem.
Jeśli jeszcze tego nie znacie to bardzo polecamy powiedzieć do niego „Hey Google, goodnight„, co uruchamia specjalną schemat ułatwiający zasypianie. I tak, na razie Google Asystent w smartgłośnikach nie rozumie języka polskiego, więc trzeba sobie radzić na przykład po angielsku.
To naprawdę fajny gadżet, który zrewolucjonizował „standardowe” zegarki z budzikiem.
Zostaw komentarz