Przy granicy klienci Orange mogą korzystać z 4G na 35 stacjach, na których nigdy jeszcze ta technologia nie była dostępna. W większości przypadków jest to zasięgowe 800 MHz, ale na niektórych także 1800 i 2600 MHz.
To efekt zawarcia nowych porozumień z tym krajem, regulujących wykorzystanie pasma 800 MHz dla wszystkich polskich operatorów.
Stacje bazowe wzdłuż granicy z Białorusią na których po raz pierwszy możecie korzystać z 4G
A to nie wszystko. W sumie od początku roku klienci Orange Polska mogą korzystać z 4G na ponad 280 stacjach bazowych, gdzie do tej pory nie było zasięgu 4G. Wiele z tych stacji obsługuje nawet kilka nośnych w różnych częstotliwościach. Jak chociażby stacja w Chrząstowie na Śląsku Opolskim, gdzie od razu działało 800 MHz i 1800 MHz. Jeszcze więcej – po trzy nośne mają choćby stacje przy ulicy Drogomilskiej 22 na warszawskich Jelonkach. Tam od razu mogliście zacząć korzystać z agregacji 800, 1800 i 2600 MHz.
Są nawet takie przypadki jak podwarszawski Prażmów, stacja przy 11 listopada w Aleksandrowie Łódzkim czy też eNodeB (bo tak się fachowo nazywa stacja bazowa w technologii 4G) w Siekierkach Wielkich na styku Autostrady A2, S7 i drogi krajowej 92. Są tam już aktywne wszystkie cztery pasma, które obsługuje nasza sieć. Ale o tym na blogu już wkrótce.
Stacje bazowe, na których w tym roku po raz pierwszy możecie skorzystać z 4G
Dodatkowo – promo na tańsze połączenia międzynarodowe do Niemiec oraz na Ukrainę i na Białoruś, która miała obowiązywać do 30 czerwca zostanie przedłużona. Dzięki niej możecie dzwonić do tych krajów taniej niż wynika z cennika. Do Niemiec za 39 groszy za minutę, na Ukrainę za 89 groszy, a na Białoruś – 1,39 zł.
źródło: Orange
Akurat, Ja zacząłem mieć tak zasięg gdy zmieniłem sieć na Virgin Mobile