Obsługa i ergonomia


Tak jak model Desire i Hero, Legend posiada ekran pojemnościowy. W przypadku bohatera jest to dokładnie tej samej wielkości wyświetlacz 3.2”. Telefon posiada funkcje haptic feedback, odczuwane są lekkie wibracje po naciśnięciu klawiszy. Jeśli ktoś posiada małe zgrabne palce pisanie w trybie pionowym nie będzie większym problemem, niestety w moim przypadku musiałem zdecydować się na obracanie telefonu w tryb poziomu. Jednak 0.5” na korzyść modelu Desire to już dużo większa wygoda w pisaniu, przeglądaniu internetu. Dotyk działa jednak bardzo dobrze, nie mam żadnych zastrzeżeń, użytkownicy telefonu iPhone, którzy postanowią wybrać Legend też pod tym względem nie będą narzekali.

Kontakty wyświetlane są z miniaturami zdjęć, istnieje możliwość dodania szeregu informacji, od daty urodzin, rocznicy, po adres pocztowy, numer komunikatora. Warto w tym momencie zauważyć, że telefon idealnie łączy kontakty z serwisów z tymi, których numer posiadamy na telefonie, ponadto przy przeglądaniu książki adresowej pokazywane są ostatnie aktualizacje z serwisów.

Widok wiadomości tekstowych w formie czatu jest bardzo wygodnym sposobem na prowadzenie konwersacji ze znajomymi. Wie chyba o tym każdy kto miał styczność z takim sposobem podziału tekstu. Dla osób nie przepadających za QWERTY istnieje możliwość zmiany typu klawiatury na standardową.

Poza design’em Legend posiada bardzo intuicyjny interfejs HTC Sense, który dla mnie jest jednym z najlepszych dostępnych na Androidzie. Cieszyć również może, że producent pozbawił ten model wady, dość frustrującej w Hero lag’ów, tutaj są one naprawdę rzadkością, samo urządzenie nie jest na pewno tak szybkie jak Desire, ale nie powstało z takim zamiarem.