Na początku września 2022r. Motorola wprowadziła do oferty trzy nowe urządzenia z rodziny edge – motorola edge 30 ultra,motorola edge 30 fusion oraz motorola edge 30 neo. W moje ręce na początek wpadł najtańszy z nich, czyli wersja neo. Smartfon ten ma kompaktową konstrukcję oraz jest pierwszym owocem długoterminowej współpracy z globalnym ekspertem w dziedzinie kolorów, firmą Pantone. Możemy zakupić go w wersji 8 GB RAM + 128 GB ROM w czterech kolorach: Black Onyx (Czarny), Ice Palace (Opalizujący biały), Very Peri (Fioletowy) oraz Aqua Foam (Zielony) w rekomendowanej cenie detalicznej 1899 zł.

A jak smartfon sprawdził się u mnie? Zapraszam do recenzji.

 

Motorola Edge 30 neo 002

 

Specyfikacja techniczna:

  • Kolor: Very Peri (Fioletowy), Black Onyx (Czarny), Ice Palace (Opalizujący biały), Aqua Foam (Zielony)
  • Wymiar: 152,9 x 71,2 x 7,75 mm
  • Wagę: 155 g
  • Odporność na zachlapanie – IP52
  • Procesor Snapdragon® 695 5G
  • Pamięć RAM – 8 GB
  • Pamięć ROM – 128 GB, brak miejsca na dodatkową kartę pamięci micro SD
  • Android™ 12 z interfejsem MyUX i platformą Redy For
  • Ekran 6,28″ pOLED FHD+ (2400 x 1080) | 419 ppi, DCI-P3 , odświeżanie 120 Hz (odświeżanie dotyku: 240 Hz), Współczynnik wielkości ekranu: 95,6%, Współczynnik proporcji: 20:9
  • Bateria 4020 mAh, Szybkie ładowanie przewodowe 68 W, bezprzewodowe 5W
  • Zestaw aparatów:
    • Główny 64 Mpx (f/1,8, 1,4 μm) | Technologia Quad Pixel | Optyczna stabilizacja obrazu (OIS), FHD (60/30 kl./s) , Film w zwolnionym tempie: FHD (120 kl./s)
    • Szeroki kąt / macro 13 Mpx (f/2,2, 1,12 μm) | Pole widzenia 120° | Macro Vision |
    • Czujnik głębi
    • Przednia kamera – 32 Mpx (f/2,4, 1,4 μm) | Technologia Quad Pixel, FHD (30/60 kl./s)
  • 2 głośniki stereo z technologią Dolby Atmos®, 2 mikrofony
  • Obsługa sieci 5G (2 karty SIM) – 5G: n1/3/5/7/8/20/28/38/40/41/66/78
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac | 2.4 GHz + 5 GHz | Hotspot Wi-Fi
  • Bluetooth® 5.1, Adaptacyjny dźwięk Qualcomm® aptX™
  • Type-C port (USB 3.1)
  • NFC
  • GPS: GPS, AGPS, LTEPP, SUPL, Glonass, Galileo
  • Czujniki: Zbliżeniowy, Światło otoczenia, Akcelerometr, Czujnik SAR, Magnetometr (kompas)

 

Motorola Edge 30 neo 014

 

Zawartość pudełka:

  • motorola edge 30 neo
  • Ładowarka TurboPower™ 68 W
  • Kabel USB Type-C lub kabel USB Type-C na USB Type-C
  • Instrukcje obsługi
  • Klucz SIM
  • Etui ochronne   

 

Motorola Edge 30 neo 056

 

Budowa i użytkowanie

Motorola Edge 30 neo to pierwsze urządzenie, które jest owocem nowego partnerstwa Motoroli i Pantone — światowego lidera w dziedzinie spójności i wierności kolorystycznej dla marek i projektantów na całym świecie. Takim sposobem możemy zakupić sobie smartfon w barwie roku 2022 o nazwie Very Peri (na dole obudowy umieszczono również próbnik koloru) i dopasować go kolorystycznie do modnej garderoby :). Poza fioletem do wyboru mamy jeszcze 3 interesujące kolory: Aqua Foam, Black Onyx i Ice Palace. Zapewne znaczek Pantone też swoje kosztuje, a to sprawia, że model przez to staje się mniej atrakcyjny cenowo. Obudowa może się podobać (smartfon wygląda przesłodko) chociaż pewnie i tak ostatecznie wyląduje on w etui ze względu na plastik na pleckach oraz wystające aparaty. Producent zadbał również o ten element i w opakowaniu umieścił plastikową, przeźroczystą nakładkę na plecki. Zaskakujące jest to, że smartfon jest bardziej śliski w etui niż bez niego. Oryginalna obudowa jest matowa i trochę szorstka w dotyku.

Na przodzie znajdziemy płaski ekran pokryty szkłem Gorilla® Glass 3 o bardzo wąskich ramkach i aparacie do selfie umieszczonym na środku górnej ramki w czarnym kółeczku.

 

IMG 20220930 154846

IMG 20220930 154739

 

To co jednak najbardziej urzeka w tym modelu, to jego rozmiar i waga. Mimo ekranu 6,28 cala, jak porównamy go z innymi modelami na rynku (na zdjęciu razem z moto g200), to wypada przy nich bardzo kompaktowo. Nowy edge 30 neo jest bardzo smukły i lekki. Jego wymiary to 152,9 x 71,2 x 7,75 mm (dla porównania równie mały Xiaomi 12X z podobną wielkością ekranu: 69,9 mm x 152,7 mm x 8,16 mm), a waga zaledwie 155g (Xiaomi 12X – 176g.). Powinien zatem bardzo dobrze wpasować się nawet w drobniejszą kobiecą dłoń. Ten telefon naprawdę dobrze się trzyma w ręce i użytkuje nawet jedną ręką. Owszem mógłby być jeszcze odrobinę mniejszy (tak w okolicach max 5,5 cala), ale to i tak miły ukłon w stronę użytkownika, któremu znudziły się te duże i nieporęczne telefony.

Dodam jeszcze, że obudowa otrzymała ochronę przed wilgocią – IP52.

 

 

Na obudowie znajdziemy odpowiednio:

  • na spodzie: głośnik (jeden z 2, mamy zatem stereo), mikrofon, gniazdo USB C, gniazdo na 2 karty SIM (bez możliwości dodania karty micro SD)
  • na prawej: przycisk on/off, przyciski głośności
  • na górnej krawędzi: brak przycisków, znajdziemy tam tylko mikrofon do redukcji szumów, a za maskownicą na krawędzi drugi głośnik ze stereo oraz głośnik do rozmów.

 

Na plus można zaliczyć bardzo przyjemne i dobrej jakości głośniki stereo. Muszę przyznać, że jestem nimi bardzo mile zaskoczona. Jak na smartfon, to radzą sobie bardzo dobrze – muzyka jest miła dla ucha, czysta i bez zbędnych trzasków.  Na pewno pozwolą nam na długie godziny mobilnej rozrywki czy po prostu do codziennych rozmów czy oglądania filmików na YouTube.

Nie znajdziemy tutaj jednak wyjścia mini Jack czy miejsca na dodatkową kartę pamięci. Jest za to dioda powiadomień – podświetlenie pod wyspą z aparatami.

A jak wypada biometria w Edge 30? Tutaj również nie mam większych uwag. Czytnik linii papilarnych umieszczony w ekranie działa szybko i precyzyjnie. Dla fanów odblokowania telefonu twarzą jest też taki mechanizm, chociaż mniej bezpieczny i może zawieść w ciemniejszych pomieszczeniach. Nie mniej jest i można go użyć.

 

 

Motorola edge 30 neo otrzymała 6,28-calowy wyświetlacz AMOLED z rozdzielczością FHD+ (2400 x 1080, 419 ppi), HDR (podstawowe formaty HDR 10 i HLG) i częstotliwością odświeżania 120 Hz (edge 30 ma już 144 Hz), który powinien zadowolić większość użytkowników. Ponadto obszar aktywny-panelu dotykowego (AA-TP) to 95,6%, a przestrzeń kolorów to DCI-P3 (panel 10-bitowy). Całość została pokryta płaskim szkłem Corning® Gorilla® Glass 3.

Do obrazu wyświetlanego na tym ekranie nie mam żadnych uwag. Wszystko jest wyraźne, nie widać żadnej pikselozy, kolory są nasycone, a kąty widzenia szerokie. Ponadto w opcjach znajdziemy kilka możliwości konfiguracyjnych: zmiana na ciemny motyw, włączenie podświetlenia nocnego, zmiana kolorów (nasycone, naturalne, regulacja temperatury kolorów), zmiana odświeżania (60 Hz, 120 Hz, automatyczny), personalizacja kolorów, czcionek czy ikon, zapobieganie migotaniu obrazu czy zmiana poziomu jasności oraz możliwość włączenia opcji „uważny ekran” (ekran jest włączony, gdy na niego patrzymy). Zatem każdy znajdzie coś dla siebie. Standardowo też mamy do dyspozycji moto gesty oraz nawigację gestami lub możliwość włączenia standardowej belki z przyciskami.

Warto jeszcze wspomnieć, że Motorola nie posiada standardowego Always on Display, a tylko ich dedykowany ekran moto.

 

 

Motorola edge 30 neo otrzymała procesor Snapdragon® 695 5G, który znajdziemy też w kilku dużo tańszych modelach na rynku np. Motorola moto g71 za 1399 zł, moto g82 za 1499 zł, realme 9 5G od 1199 zł. Do 2 tysięcy znajdziemy też mocniejsze modele nawet w rodzinie moto. Mamy chociażby wspomniany już wcześniej edge 30 z procesorem Qualcomm Snapdragon 778G Plus za 1899 zł, edge 20z Qualcomm Snapdragon 778G  za nawet ok. 1300 zł (w promocjach) czy moto g200 z  Qualcomm Snapdragon 888+ 5G  za ok. już 1700 zł.

Zatem tutaj nowy 30 neo wypada trochę blado. Owszem działa płynnie w codziennym typowym użytkowaniu, nic się nie przycina, można pracować na wielu aplikacjach, a i pograć też w gry – te mniej wymagające, ale jednak oczekiwałabym czegoś więcej. Przy bardziej wymagających aplikacjach czy grach może dostać delikatnej zadyszki – nie pomoże tutaj nawet Tryb Gry. Ponadto mamy w niej 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci na pliki. Niestety bez dodatkowego slotu na kartę pamięci, co może zmartwić niektórych użytkowników. Za to mamy dual SIM, który obsługuje sieć 5G na obu kartach.

Dodam jeszcze, że smartfon nie grzeje się nadmiernie i działa dosyć stabilnie. Nawet przy większym obciążeniu nie spada wydajność procesora (brak throttlingu). To może przemawiać na plus patrząc po tym, że najnowsze flagowe tegoroczne jednostki nie są już tak stabilne, a do tego bardzo się grzeją.

 

 

Motorola edge 30 neo (podobnie jak EDGE 30 pro czy edge 30), pracuje pod kontrolą czystej edycji systemu Android w wersji 12 z niewielką nakładką od Moto –  MyUX, która pozwala na personalizację interfejsu (kolory, ikony, czcionki itp.) oraz użycie znanych i lubianych już Moto Gestów. Nie zapomnijmy też o obecności platformy Ready For. Możemy bezprzewodowo połączyć się z komputerem, tabletem czy telewizorem.

 

 

Pakiet komunikacyjny dostępny w motoroli edge 30 neo wypada zadowalająco (chociaż nie ma w nim Wi-Fi 6). Znajdziemy tutaj następujący zestaw:

  • Obsługa sieci 5G (2 karty SIM) – 5G: n1/3/5/7/8/20/28/38/40/41/66/78
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac | 2.4 GHz + 5 GHz | Hotspot Wi-Fi
  • Bluetooth® 5.1, Adaptacyjny dźwięk Qualcomm® aptX™
  • Type-C port (USB 3.1)
  • NFC
  • GPS: GPS, AGPS, LTEPP, SUPL, Glonass, Galileo
  • Czujniki: Zbliżeniowy, Światło otoczenia, Akcelerometr, Czujnik SAR, Magnetometr (kompas)

 

Przesyłanie plików po BT, łączność z Wi-Fi, czy odnajdywanie drogi w mieście za pomocą GPS-u nie stanowi dla tego modelu żadnego problemu. Wszystko działa w nim poprawnie. Nie zauważyła, aby coś się przerywało czy gubiło położenie w miejscach, w których nie powinno się to zdarzyć. Jest też płatność NFC.

 

 

Motorola edge 30 neo (podobnie jak edge 30) otrzymała baterię o pojemności 4020 mAh. Nie jest to jakieś duże ogniwo, ale dobra optymalizacja sprawia, że spokojnie na 1 – 1,5 dnia wystarczy.  Na zużycie baterii ma wpływ oczywiście, to czy ustawimy pełną wydajność, odświeżanie 120 Hz i łącze 5G. Oraz to jak użytkujemy smartfon – duża ilość zdjęć, ciągłe patrzenie w ekran, bardziej wymagające gry czy aplikacje sprawią, że % będą spadać znacznie szybciej.

Miło też, że producent odrobił kolejną lekcję. Do dyspozycji mamy dużo szybsze ładowanie przewodowe – jest to 68 W, a nawet pojawiło się ładowanie indukcyjne. Nie jest jakieś szybkie, bo zaledwie 5W, ale jest, a w tej półce cenowej to rzadki widok. Dodam jeszcze, że kabel i odpowiednią ładowarkę znajdziemy również w opakowaniu.

 

Screenshot 20220916 195741

 

Na koniec standardowo aparaty. Do dyspozycji mamy następujący zestaw obiektywów:

  • Główny 64 Mpx (f/1,8, 1,4 μm) | Technologia Quad Pixel | Optyczna stabilizacja obrazu (OIS), FHD (60/30 kl./s) , Film w zwolnionym tempie: FHD (120 kl./s)
  • Szeroki kąt / macro 13 Mpx (f/2,2, 1,12 μm) | Pole widzenia 120° | Macro Vision |
  • Czujnik głębi
  • Przednia kamera – 32 Mpx (f/2,4, 1,4 μm) | Technologia Quad Pixel, FHD (30/60 kl./s)

 

W aplikacji aparatu znajdziemy takie funkcje jak: Zdjęcie, Film, Zwolnione tempo, Portret, PRO, Kolor spotowy, Nocne zdjęcia, Panorama, Ultra RES (64 MP), Podwójny zapis, Film poklatkowy, Film z kolorem spotowym, Film z podwójnym zapisem. Jest też opcja automatycznego HDR, która dostępna pod ręką na górnej belce, tryb macro (w szerokim kącie) czy szeroki kąt.

To co od razu rzuca się w oczy, to brak modułu tele, a więc nie zbliżymy za bardzo dalszego planu. No może x2 da jeszcze radę, ale już na większym widać szumy cyfrowe. Maksymalne cyfrowe zbliżenie to x8. Do tego nie mamy zbędnego obiektywu macro 2 Mpx, który ostatnio producenci na siłę wciskają w wiele modeli (nawet tych dużo droższych), ale tryb macro wykorzystuje szeroki kąt. Może nie otrzymamy tak mega zbliżenia jak to jest w niektórych modelach od konkurencji z obiektywu macro 5 Mpx, ale i tak efekt jest zadowalający. Chociaż kolory są momentami jakieś wyprane. Zresztą nie tylko w trybie macro.

Obiektyw główny i szeroki również nie zachwycają. Zdjęcia są poprawne, szczegółowe i o dosyć szerokim zakresie tonalnym, ale jednak nie do końca to jest to czego bym się spodziewała w tej półce cenowej. Kolory są jakby lekko przytłumione względem tego co widzimy w rzeczywistości. Przy zdjęciach z ciemnego do jasnego pojawiają się też przepalenia na niebie lub szumy na ciemniejszych obiektach. Zależy na co damy ostrość. Oprogramowanie nie do końca radzi sobie z teką scenerią. Widać też różnice w kolorach pomiędzy szerokim kątem i głównym obiektywem. Przy szarówce widać już szumy i nieostrości, a w nocy mamy do dyspozycji tryb nocny, który dosyć mocno próbuje rozjaśnić kadr. Do tego jest tylko w obiektywie głównym. Z szerokiego możemy zrobić tylko nocne zdjęcia w trybie automatycznym. Przy ładnym oświetleniu wychodzą nawet lepiej niż z dedykowanego trybu. Są takie bardziej naturalne. Selfie wypada przyzwoicie, chociaż w trybie portretowym widać, że nie radzi sobie z pojedynczymi włosami. Rozmazuje je.

Krótko mówiąc jest to zestaw do codziennego użytkowania. Sprawdzi się w rękach osoby, która sporadycznie fotografuje. Mobilni fotografowie, mogą tutaj niestety kręcić nosem. Zresztą oceńcie sami:

 

 

Jeśli chodzi o filmy, to mamy możliwość nagrywania max. w FHD / 60 fps z obiektywu głównego oraz kamery przedniej. Do dyspozycji jest też tryb podwójnego nagrywania (jednocześnie z kamery przedniej i tylnej) oraz film w zwolnionym tempie: FHD (120 kl./s). Miło też, że w obiektywie głównym producent pomyślał o OIS. Jak wypadają filmy? Są raczej przeciętne – widać szarpnięcia, brakuje płynnego przejścia, gubi się ostrość. Do sporadycznego użytkowania OK, ale nic poza tym. P

 

Podsumowanie:

Motorola edge 30 neo, to kolejny model w serii (w sumie jest ich już 6). I bądź tu mądry człowieku przy zakupie. Nowy model na pewno wyróżnia bardzo kompaktowa obudowa, kolory Pantone, bardzo dobry ekran AMOLED oraz głośniki stereo. Nawet zestaw aparatów na papierze wygląda bardzo przyzwoicie, chociaż w użytku widać niedociągnięcia. Procesor też mógłby być lepszy, a co za tym idzie jak popatrzymy na konkurencję, to i cena. No ale wiadomo znaczek Pantone kosztuje, ale czy to takie ważne? Chyba jednak wolałabym postawić na mocniejszy procesor i bardziej dopracowany aparat, ale co kto lubi. Na pewno ten model sprawdzi się w rękach kogoś co szuka małego telefonu za rozsądną cenę (chociaż poczekałabym na jakąś promocję), a nie oczekuje zbyt wiele od aparatów (daje radę, ale można znaleźć lepsze zestawy w tej cenie).

 

Podsumujmy jeszcze. Na plus zaliczyłabym:

  • Bardzo kompaktowa budowa i świetny wygląd
  • Wyświetlacz AMOLED – 6,28 -calowy ekran z częstotliwością odświeżania 120 Hz
  • Duża ilość pamięci RAM – 8 GB
  • Szybkie ładowanie 68 W, ładowarka w opakowaniu
  • Ładowanie bezprzewodowe (5W)
  • Obsługa sieci 5G  oraz Wi-Fi 6E
  • Przyzwoity zestaw aparatów do codziennego użytku, chociaż…
  • Stabilizacja optyczna w aparacie
  • Bardzo fajne zdjęcia makro z obiektywu szerokokątnego
  • Kolor spotowy w filmach i na zdjęciach
  • Podwójne rejestrowanie z przedniej i tylnej kamery – w filmach i zdjeciach
  • Obsługa platformy Ready For
  • Ochrona IP52
  • Etui w opakowaniu
  • Gesty Moto
  • NFC
  • Głośniki stereo

 

Na minus:

  • Plastikowe plecki i ramki
  • Brak gniazda słuchawkowego mini Jack 3,5 mm
  • Zdjęcia w szerokim kącie nie posiadają trybu nocnego
  • Brak modułu tele
  • Brak miejsca na dodatkową kartę pamięci micro SD
  • … mobilny fotograf może trochę kręcić nosem na aparaty. Jest trochę do poprawy w oprogramowaniu
  • Procesor mógł być lepszy
  • Cena mogła by być niższa

 

 

TECHNOSenior