Dom bardziej inteligentny z Linus – test inteligentnego zamka od Yale

Produkty do tworzenia inteligentnych rozwiązań w naszych domach stają się coraz bardziej popularne. Możemy sterować roletami, oświetleniem, ogrzewaniem i klimatyzacją. Pojawiają się też inteligentne urządzenia AGD. Swoje rozwiązania prezentują zarówno całkiem nowe firmy jak i producenci znani konsumentom od wielu lat, którzy tworzą nowe produkty do inteligentnych domów. Takim producentem jest firma Yale, która od produkuje zamki od ponad 180 lat a obecnie należy do koncernu Assa Abloy.

Jakiś czas temu Yale wprowadził do swojej oferty nowy, inteligentny zamek Linus – nazwany tak od imienia jednego z założycieli firmy Yale – Linusa Yale Jr. Sprawdzamy jak wygląda instalacja tego zamka, jakie elementy zestawu mogą się przydać i jakie są możliwości jego integracji z innymi systemami.

Pełen zestaw Yale Linus składa się z kilku elementów, które możemy dobierać w zależności od naszych potrzeb.

Zestaw Yale Linus

Głównym elementem jest inteligentny zamek Yale Linus, który steruje otwieraniem drzwi.  Zamek ten jest wyposażony w moduł Bluetooth 4.2 do komunikacji z telefonem lub mostkiem WIFI i montowany jest na wkładkę w taki sposób, że obraca nią tak, jakbyśmy samodzielnie przekręcali klucz.

Szczegółowe parametry urządzenia przedstawiono poniżej:

• Technologia Bluetooth 4.2
• Szyfrowanie AES i TLS
• Technologia DoorSense do monitowania czy drzwi są uchylone czy zamknięte
• Zasilanie 4 x baterie AA
• Waga 623 g

Opcjonalnym elementem jest wkładka Yale Linus z regulowaną szerokością. Dzięki możliwości regulacji w zakresie 30 – 65 mm wkładka może być montowana w drzwiach o różnej grubości. Możemy ją zamówić i nie martwić się sprawdzaniem, czy będzie pasowała do naszych drzwi – po dostosowaniu możemy być niemal pewni, że do większości drzwi będzie ona pasowała. Wkładka Linus jest 6-pinowa, zgodna z normą C5A a w zestawie znajdziemy 2 klucze.

Jeśli chcemy sterować naszym zamkiem przez Internet, to warto się zaopatrzyć w mostek WIFI, który pozwoli na komunikację z zamkiem z dowolnego miejsca na ziemi –  o ile jesteśmy zalogowani na nasze konto w aplikacji Yale.

Innym, przydatnym elementem jest Yale Smart Keypad – klawiaturka służąca do otwierania zamka przy pomocy składającego się z 4-6 cyfr kodu.

Warto dodać, że Yale Linus może być też otwierany tradycyjnie, za pomocą klucza. Dla mnie osobiście,  główną obawą przy korzystaniu z elektronicznych zamków,  było ryzyko wyładowania baterii jednostki sterującej lub jej awaria. Jeśli zamek jest otwierany wyłącznie elektronicznie,  to wiąże się to oczywiście z tym, że nie wejdziemy do lokalu i musimy szukać specjalistów od awaryjnego otwierania drzwi. W przypadku Linusa tego ryzyka nie ma – bo zawsze możemy nosić ze sobą klucz lub zostawić jego kopię u rodziny lub zaufanych osób na wypadek sytuacji awaryjnej.

Instalacja

Przed montażem zamka trzeba sprawdzić, czy na pewno będzie on pasował do naszych drzwi. Sprawdźmy zatem odstęp między wkładką a framugą, upewnijmy się jaki jest rodzaj wkładki i czy będzie się na niej dało zamocować zamek Linus. Najłatwiej skorzystać z dostępnego w aplikacji lub na stronie: Compatibility Checker narzędzia do sprawdzania kompatybilności.

W naszym przypadku stara wkładka miała obrotową gałkę, na którą nie da się nałożyć zamka Linus,  więc konieczna była wymiana. Jeśli mamy starą wkładkę bez gałki, to sprawdźmy czy ma ona funkcje otwierania awaryjnego – czyli że można otworzyć drzwi z kluczami wsuniętymi do wkładki po obu stronach. Jeśli wkładka nie ma funkcji awaryjnego otwierania,  to po zamontowaniu zamka Linus, nie będzie można otworzyć drzwi od zewnątrz kluczem – warto więc pamiętać o sprawdzeniu tego i w razie czego zaopatrzyć się w inną wkładkę.

Po wymontowaniu starej wkładki przystąpiliśmy do montażu wkładki Yale Linus z regulowaną długością. Jest ona sprytnie zaprojektowana w taki sposób, że z każdej strony możemy dodawać niewielkie segmenty, które zwiększają jej szerokość o min 5 mm. Podstawowa długość wkładki to 30/30mm ale możemy ją zwiększyć do 60/65mm. W przypadku naszych drzwi konieczne było minimalne zwiększenie szerokości o 5mm poprzez dodanie segmentu po wewnętrznej stronie. Producent oznaczył wewnętrzne segmenty kolorem czarnym a zewnętrzne – srebrnym. Dzięki temu trudniej jest się pomylić przy montażu.

Elementy montażowe wkładki Linus

Segmenty przykręcamy do wkładki śrubkami i jeśli już mamy wymaganą długość,  to możemy przystąpić do montażu w drzwiach. Tutaj nie ma zbyt dużo roboty, bo wystarczy wsunąć wkładkę i przykręcić ją śrubą do drzwi.

Kolejnym krokiem jest montaż zamka Linus, czyli właściwej jednostki sterującej naszymi drzwiami. W pierwszej kolejności musimy zdjąć magnetyczną pokrywę na baterie i usunąć folie zabezpieczające, które blokują przepływ prądu z baterii. Następnie odchylamy czarne „skrzydełka” na spodniej stronie obudowy, żeby zdjąć tylną ściankę. Tylną ściankę przykręcamy do wkładki Yale trzema małymi śrubkami. Jeśli mamy inną wkładkę niż Yale Linus , to do montażu wykorzystamy dwie śrubki po bokach, które też będą stabilnie mocowały zamek – pamiętajmy jednak o tym, żeby wkładka wystawała z drzwi na tyle, żeby dało się przymocować śrubki. Jeśli nie da się przykręcić zamka do wkładki, to można jeszcze skorzystać ze specjalnej folii przylepnej 3M, która przytrzyma zamek na drzwiach.

Zamek otwiera się po odchyleniu „skrzydełek” z boku obudowy

W ostatnim kroku wkładamy do wkładki obrotowy trzpień i nasuwamy na całość zamek Linus  – tym samym część manualna montażu jest gotowa i możemy przystąpić do konfiguracji urządzenia.

Zamek montowany jest śrubkami do wkładki

Zamek Linus jest sterowany przez aplikację mobilną lub klawiaturę. Drzwi możemy też otwierać od zewnątrz tradycyjnie – przy pomocy klucza a od wewnątrz – pokrętłem zamontowanym na zamku.

Pierwszym krokiem przy konfiguracji jest utworzenie konta w aplikacji mobilnej. Tutaj producent prosi nas o podanie adresu email oraz numeru telefonu. Następnie konieczna jest weryfikacja adresu oraz numeru poprzez wpisanie otrzymanego kodu. Gdy uda nam się już utworzyć konto, ton należy dodać do niego nasz zamek. Robimy to skanując kod QR lub wpisując numer seryjny. Następnie możemy przystąpić do kalibracji zamka. Jest ona konieczna, bo w ten sposób zamek „uczy” się naszych drzwi i wkładki.  W trakcie kalibracji musimy przekręcać gałkę w lewo i prawo do oporu a także otwierać i zamykać drzwi, żeby Linus wiedział,  ile obrotów konieczne jest od otwarcia lub zamknięcia drzwi oraz kiedy drzwi są uchylone a kiedy zamknięte. Do poprawnego działania tej ostatniej funkcji konieczne jest przyczepienie do framugi magnetycznej nakładki DoorSense. Jest to mocny magnes, więc jeśli framuga wykonana jest z metalu to wystarczy ją przyłożyć i będzie się trzymać. Jeśli jest to aluminium, drewno lub inny materiał to musimy ją przykleić na dostarczoną w zestawie taśmę klejącą.

Po kalibracji zamek jest już gotowy do pracy i możemy sterować nim przy pomocy telefonu z włączoną funkcją Bluetooth.

Aplikacja mobilna

W aplikacji mobilnej możemy sprawdzić dziennik otwarcia drzwi a także skonfigurować dodatkowe funkcje związane z geolokalizacją. Mowa o funkcji Auto Lock – jeśli ją włączymy to zamek automatycznie zamknie się po wyjściu z domu a jeśli zbliżymy się do drzwi wracając do domu, to zostaną one otwarte.

W aplikacji mobilnej możemy też nadawać uprawnienia kolejnym użytkownikom – np. członkom rodziny, personelowi sprzątającemu lub gościom odwiedzającym lokal. W tym celu należy utworzyć dla nich zaproszenia i podać ich numery telefonu.  Osoba, która następnie zaloguje się na swoje konto otrzyma dostęp do zamka. Możemy też utworzyć użytkownika z dostępem tylko przez kod z klawiatury – taka osoba nie będzie musiała instalować aplikacji Yale Access.

Dla niektórych użytkowników przydatna może się okazać funkcja powiadomień. Możemy je włączyć dla wszystkich zdarzeń związanych z użyciem drzwi przez wskazanych w aplikacji użytkowników. Przyda się jeśli chcemy natychmiast być powiadomieni kto i kiedy wszedł do lokalu lub że np. drzwi zostały otwarte.

Yale Access pozwala ponadto na ustawienie dźwięku otwierania/zamykania zamka a także reset ustawień.

Duże możliwości integracji

Zamek Linus może działać w ekosystemie aplikacji i urządzeń Yale, ale jeśli chcemy go zintegrować z innymi aplikacjami to nic nie stoi na przeszkodzie. Producent deklaruje współpracę z aplikacjami:

• Apple HomeKit
• Asystent Google
• Amazon Alexa
• Philips Hue

My w trakcie testu połączyliśmy zamek Yale z zestawem Philips Hue, który pozwala na sterowanie oświetleniem w domu. Zestaw startowy Hue składa się z mostka do sterowania żarówkami Hue oraz dwóch żarówek LED – każda z nich daje 806 Lumenów. Instalacja zestawu Hue przebiegła bez problemów i po chwili mogliśmy przystąpić do połączenia zamka z oświetleniem Hue.

Połączenie ze sobą obu urządzeń było bardzo proste. W aplikacji Yale wybieramy Integrację z Philips Hue a następnie wybieramy zamek oraz pomieszczenie zdefiniowane w Philips Hue, które ma wchodzić w interakcję z zamkiem. Zapisujemy ustawienia i wybieramy co ma się stać, gdy zamek zostanie otwarty lub zamknięty.

Philips Hue bridge

Dzięki integracji możemy np. ustawić automatyczne włączenie świateł po otwarciu zamka lub wyłączenie po zamknięciu. Proste i przydatne.

Akcesoria dodatkowe

Zamek testowaliśmy w połączeniu z dodatkowymi akcesoriami, które dodają dodatkowego komfortu korzystania i nowych funkcjonalności. Pierwszym z nich jest mostek WIFI – Yale Connect WIFI Bridge. Służy on do skomunikowania naszego zamka z Internetem a tym samym umożliwia zdalny dostęp do zamka z zewnątrz. Jeśli jesteśmy daleko poza domem, to dzięki mostkowi WIFI możemy zdalnie otworzyć lub zamknąć drzwi lub sprawdzić dziennik wejść i wyjść.

Mostek WIFI montujemy w gniazdku 230V a następnie w aplikacji mobilnej podłączamy go do naszej sieci WIFI – konieczne jest więc podanie hasła WIFI. Trzeba przy tym pamiętać, że mostek powinien być umieszczony w niewielkiej odległości od zamka Linus – w zasięgu połączenia Bluetooth. W naszym przypadku najbliższe wolne gniazdko było w pokoju obok za ścianą. Mimo betonowej przeszkody, mostek poprawnie skomunikował się z zamkiem.

Innym,  wartym rozważenia dodatkiem,  jest klawiatura do otwierania i zamykania zamka Linus. Przyda się, jeśli nie chcemy korzystać za każdym razem z aplikacji mobilnej lub jeśli chcemy się zabezpieczyć przed ryzykiem wyładowania telefonu z aplikacją. Klawiatura jest też bardzo przydatna, jeśli chcemy dać dostęp do lokalu osobie, która nie ma smartfona lub nie używa aplikacji mobilnych.

Yale Smart Keypad

Klawiaturę montujemy po zewnętrznej stronie drzwi przy pomocy śrubek. Po wpisaniu poprawnego kodu drzwi otwierają się. A jeśli chcemy je szybko zamknąć to wystarczy krótko wcisnąć przycisk Yale na dole klawiaturki.

Wrażenia z użytkowania

Tak skonfigurowany zestaw jest gotowy do pracy w domu, biurze lub lokalu na wynajem. W trakcie użytkowania zauważyliśmy, że każdy ma swój ulubiony sposób otwierania zamka. Jedni otwierają smartfonem już z daleka od drzwi, inni korzystają z klawiatury,  bo jest to szybsze niż szukanie telefonu w torebce.

Podczas używania przez kilka tygodni testu, Linus pracował stabilnie – nie tracił połączenia z siecią i telefonami i zawsze można było natychmiastowo otworzyć drzwi.  Także po krótkiej awarii routera WIFI, zestaw szybko wznowił połączenie z siecią. Dzięki aplikacji mobilnej można było szybko sprawdzić, czy drzwi są zaryglowane i zamknięte – przydatne dla zapominalskich, którzy po wyjściu martwią się czy na pewno zamknęli lokal.

Ceny

W najtańszym wariancie korzystanie z Yale Linus kosztuje nas ok 1000 zł – tyle przyjdzie nam zapłacić za sam zamek, który będzie działać w połączeniu z telefonem przez bluetooth.  Zamek ten podłączymy do posiadanej już wkładki.

Jeśli chcemy mieć możliwość zdalnego sterowania to warto dokupić mostek WIFI, którego ceny zaczynają się od 170 zł.

Możliwość otwierania przy pomocy klawiatury zamocowanej po zewnętrznej stronie drzwi też może być przydatna – jej ceny to o 320 zł.

I w końcu jeśli chcemy mieć też oryginalną wkładkę Yale, fabrycznie przystosowaną do zamka Linus, to zapłacimy za nią ok 180 zł.

Podsumowanie

Zamek Linus jest dobrym uzupełnieniem naszego inteligentnego domu. A jeśli nie korzystaliśmy wcześniej ze „smart – urządzeń” to jest to dobry punkt wyjścia, żeby rozpocząć korzystanie z inteligentnych funkcji w naszym lokalu.

W trakcie testu doceniliśmy prostotę instalacji i użytkowania oraz stabilną pracę zamka Yale.

Wszechstronne możliwości konfiguracji, integracja z innymi systemami i stabilna praca czynią ten produkt wartym swojej ceny i wartym polecenia.