Smartfony należące do serii Galaxy A, zawsze oprócz niezbędnych na co dzień funkcji i wyjątkowego designu, charakteryzowały się dodatkiem rzeczy, które najczęściej mamy w smartfonach  sprzedawanych za astronomiczne sumy, tyle że tutaj są dostępne, w bardziej przystępnej cenie. Design oparty na szkle klasy premium i płynne zaokrąglenia sprawiają, że telefon jest nie tylko praktyczny, ale i wygodnie leży w dłoni. Urządzenie jest dostępne w trzech eleganckich kolorach – czarnym (wersja testowana), niebieskim i złotym. Wyróżnikiem smartfona jest 6-calowy wyświetlacz Super AMOLED klasy premium – bez notcha. Będący znakiem rozpoznawczym urządzeń Samsung, wyświetlacz, zapewnia jasne, żywe i wysokiej jakości naturalnych kolorów obrazy, i to pod każdym kątem patrzenia. Ponadto, dzięki rozdzielczości 2220 x 1080 pikseli (FHD+) / 411 pikseli na cal), nasze oko nie jest w stanie zauważyć pojedynczych punktów. Podświetlenie jest równomierne na całej powierzchni ekranu. Duża przestrzeń robocza  (74,69%) rozciąga się w nim do samych brzegów ramki. Bardzo dobrze korzysta się z telefonu w ostrym słońcu – wyświetlacz Infinity Super doskonale sprawdza się w takich warunkach. Będzie on niezastąpiony przy oglądaniu filmów czy zdjęć. Docenią go także kierowcy, korzystający z wbudowanego modułu GPS. W końcu większy ekran to nie tylko szerszy kadr, ale także łatwiejsza obsługa. Przed wszelkimi uszkodzeniami chroni go szkło nieznanego rodzaju.

Dzięki funkcji Always on Display, wystarczy rzut oka, aby sprawdzić najważniejsze informacje, takie jak data, alerty pogodowe, godzina czy nadchodzące powiadomienia. Telefon otrzymałem do testów, więc nie sprawdzałem jego wytrzymałości na rysowanie. Będzie on niezastąpiony przy oglądaniu filmów czy zdjęć.  Szkoda tylko, że cały czas  mamy wrażenie, iż obcujemy z dwustronnym lusterkiem. Zaś, brak powłoki oleofobowej sprawia, że ekran łatwo się brudzi i trudno go wyczyścić. Musimy być, więc przygotowani, że nasz telefon będzie bez przerwy pokryty widocznymi odciskami palców, przypominającymi plamy tłuszczu. Nad wyświetlaczem umieszczono głośnik do rozmów, czujnik światła i obiektyw aparatu do selfie.  Jeżeli chodzi o  jakość rozmów, to nie mamy żadnych zastrzeżeń. Ponadto telefon nieźle radzi sobie z utrzymywaniem połączeń w miejscach, gdzie występuje słaby zasięg sieci.

Zaskakującym zabiegiem jest przeniesienie czytnika linii papilarnych na prawy bok obudowy smartfonu, poniżej przycisków głośności. Jest on zintegrowany z włącznikiem. Niestety działał on „jako tako” z moimi palcami. Dlatego jestem raczej sceptycznie nastawiony do tak umieszczonego czytnika linii papilarnych.   Galaxy A7 wyposażono w skaner linii papilarnych pozwalający logować się na stronach internetowych i w aplikacjach.

Szufladka na kartę nanoSIM i microSD jest umieszczona na lewej krawędzi obudowy.

Na górnej krawędzi wbudowany został drugi mikrofon. A na dolnej producent umieścił gniazdo microUSB służące do opcjonalnego ładowania baterii i do  transferu plików, złącze minijack (3,5 mm), mikrofon  i głośnik multimedialny. Smartfon obsługuje technologię dźwięku przestrzennego Dolby Atmos, która sprawia, że dźwięk otacza użytkownika ze wszystkich stron. Jakość dźwięku docenimy  np. przy oglądaniu filmów.

Wykonany ze szkła 2.5D klasy premium tył urządzenia jest nie tylko wytrzymały, ale również robi świetne wrażenie. To idealne połączenie funkcjonalności i stylu. Ostatni modnym zabiegiem jest przesunięcie modułu aparatu ze środka ku lewemu, górnemu rogowi tylnego panelu. W przypadku Galaxy A7 mamy potrójny aparat wyposażony w obiektywy szeroko i ultraszerokokątne i diodę doświetlającą LED, poniżej.