Xevin Investments, polski venture capital zainwestował w inkubator dla start-upów z obszaru hardware, specjalizujących się w „internecie rzeczy” („internet of things”).

Dotychczas spółka Xevin Investments posiadała w swoim portfolio trzy inkubatory: technologiczny Xevin Lab dedykowany projektom z Polski, inkubujący projekty globalne Red Sky oraz Cube Group związany z reklamą internetową.


Estoński Buildit to nasz czwarty akcelerator, ale pierwszy typu hardware. Tym razem zainwestowaliśmy w projekt zmieniający oblicze nie tylko internetu, ale również nasze codzienne życie. To już najwyższy czas, aby urządzenia nas otaczające, czy domy w których mieszkamy stały się inteligentniejsze. W naszej ocenie jest to początek rewolucji. Mając na uwadze to, że akceleratorów software jest obecnie około 200 na całym świecie, a hardware około 10, widzimy olbrzymi potencjał rozwoju tego typu start-upów
– mówi Gwidon Humeniuk, członek zarządu Xevin Investments.

Buildit.ee to pierwszy akcelerator w rejonie Europy Wschodniej i krajów nadbałtyckich, który skupia się na projektach typu hardware. Inkubuje również firmy związane z nanotechnologiami i biotechnologiami. Początkującym start-upom zapewnia 3 miesięczny program mentorski, przestrzeń biurową w Tartu Science Park, prototypowe testy oraz doradztwo biznesowe swoich międzynarodowych partnerów z zakresu regulacji prawnych, bankowości, czy marketingu.


Xevin Investments jest dla nas strategicznym i jednym z największych inwestorów. Widzimy olbrzymi potencjał i wartość jaką wniesie do naszego akceleratora, szczególnie pod kątem dotarcia na polski rynek. Polska jest 30 razy większa od Estonii, a dzięki wysokiej klasy specjalistom z dziedziny inżynierii i ekonomii, jest dla nas kluczowym targetem do pozyskiwania nowych start-upów
– mówi Aleksander Tonnisson, współzałożyciel i dyrektor generalny Buildit.ee

Działalność inkubatora skupia się w głównej mierze na inwestowaniu w projekty dostarczające rozwiązań w ramach „internetu rzeczy”. W pierwszej serii inwestycyjnej Buildit znalazły się m.in. start-upy: Jomi produkujące osobiste urządzenie monitorujące poziom wody w organizmie i przypominające o konieczności jego uzupełnienia, Eurobotics – ratownicze drony ratujące tonące osoby przed dotarciem na miejsce ekip ratunkowych, BlindSense – pióro umożliwiające osobom niewidomym korzystanie ze smartfonów, Heimdallr – system miniaturowych breloków, które umożliwiają odnalezienie zagubionych lub skradzionych przedmiotów (laptop, portfel), czy Vumbl – urządzenie monitorujące okolice podczas jazdy samochodem czy uprawiania sportów i przekazujące informację o potencjalnym niebezpieczeństwie.

Firma ogłosiła już nabór do drugiej tury inwestycyjnej, początkujące start-upy z branży hardware mogą zgłaszać swoje aplikacje za pośrednictwem strony internetowej: http://www.buildit.ee/

Choć idea „internetu rzeczy” zrodziła się już kilkanaście lat temu, przez dłuższy czas nie było możliwości technologicznych do wdrożenia jej na masową skalę. Dopiero w ubiegłym roku, kiedy firma Apple wprowadziła protokół iBeacons, czyli system umożliwiający komunikację pomiędzy smartfonem a niewielkimi czujnikami przy bardzo małym poborze energii, wykorzystanie komunikacji między urządzeniami stało się coraz częściej stosowaną techniką przez firmy dostarczające urządzeń w ramach „internet of things”. Szacunki analityków wskazują, że do 2020 roku do sieci podłączonych będzie 50 mld urządzeń. Te wyliczenia pokazują, że trend wciąż będzie przybierać na sile, a firmy z innowacyjnymi rozwiązaniami będą łakomym kąskiem dla inwestorów szukających dobrze rokujących start-upów z dziedziny hardware. Inwestycja Xevin Investments w Buildit.ee jest początkiem dywersyfikacji portfela naszych własnych inkubatorów – mówi Marek Rusiecki, prezes zarządu Xevin Investments.

źródło: Xevin Investments

Kan