Podsumowanie.

W czasach gdy na rynku można znaleźć smartfony naszpikowane najnowocześniejszą elektroniką, super wydajne, oferujące niemal wszystko co dają aktualne możliwości techniczne, wciąż dostępne są urządzenia tanie i proste. Jak długo będzie zapotrzebowanie na tego typu sprzęt, choćby małe,  tak długo producenci będą oferować je potencjalnym nabywcom. Są osoby które potrzebują urządzenia tylko to telefonowania bo nie podążają za nowinkami technicznymi lub tacy, dla których „liczy się każdy grosz” i dla tego można znaleźć tak wiele tego typu urządzeń, gdzie największą zaletą jest niska cena. W przypadku opisywanego modelu, który można nabyć za 249 zł z dwuletnią gwarancją, nie należy doszukiwać się najnowszej technologii. To proste urządzenie zaskoczyć może jednak dość długim czasem pracy na jednym ładowaniu, dobrą kartą sieciową i odbiornikiem GPS, a także nadwyraz mocną diodą LED która śmiało może posłużyć jako awaryjne źródło światła. Atutem jest też możliwość obsługi dwóch kart SIM. Czy zatem warto wydać 249 zł na owy sprzęt? Na to pytanie każdy potencjalny nabywca musi odpowiedzieć sobie sam, najlepiej po wcześniejszych oględzinach gdzie organoleptycznie będzie mógł sprawdzić opisywany model.

Marcin Młocek